Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie pa lą ca

Mąż mnie oszukiwał

Polecane posty

Gość Ameliaaaa
jeśli nie pali w domu, to wybacz ale pozostaje ci jedynie łagodna perswazja, prosby przy użyciu odpowiednich argumentów wiesz , to twój mąż a nie podwładny, który ma wykonywac twoje polecenia, awanturą, przeszukiwaniem kieszeni i przyciskaniem go do muru żeby sie przyznał nic nie zdziałasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Camy
Sama palę bardzo trudno przestać,ale metoda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie pa lą ca
Nie chciałam tego, ale mnie zmusił tym wypieraniem się. Wkurza mnie, że idzie tak w zaparte i nie interesuje go, że mnie to nie pasuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie pa lą ca
Camy: ale on już na jakiś czas przestał palić, a teraz znów zaczął :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezla gratka
Dziewczyno,daj sobie z nim spokoj. Dlaczego chcesz zmieniac na sile jego nawyki? Jezeli on zechce rzucic palenie, zrobi to przede wszystkim dla SIEBIE. Nie dla Ciebie. Natomiast Ty, swoim postepowaniem naklaniasz go do kamuflowania sie i klamstw. Odpowiada Ci to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet ma naprawde zdrowie
ja bym takiego esesmana jak ty kopnął w dooope ---- i co z tego, że tobie to nie pasuje ?? zapytaj jego ile mu rzeczy u ciebie nie pasuje to do rana nie skończy wyliczac kretynka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie pa lą ca
Nie odpowiada. Ale czy w związku z tym mam zagryzać zęby i udawać, że mnie to nie rusza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Camy
Wiele razy przestawałam palić,ale brak silnej woli i wracałam do nałogu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie pa lą ca
To wg Was mam klaskać uszami, że robi coś, co mi nie odpowiada? To w takim razie ja też będę robić coś, co go denerwuje i czego sobie nie życzy, a on nie będzie miał prawa pisnąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Keshia
Ty chyba nigdy nie paliłaś,bo co z tego że wcześniej rzucił,ja rzucałam kilka razy i ciągle wracam,nawet po pół roku niepalenia.Jak sam nie zechce to ty go do tego nie zmusisz,przeciwnie dalej bedzie popalał,a to że sie ukrywa to chyba mu zależy żeby ci może przykrosci nie robić albo nie chce mu sie słuchać twojego ględzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie pa lą ca
Camy: ale on kilkanaście bodajże miesięcy nie palił aż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezla gratka
Skoro tobie to nie odpowiada, nalezy sie z nim rozstac a nie zatruwac mu zycie! Przy okazji sama siebie tez zatruwasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dove4455
jak to czytam co piszesz to mi sie przypomina ktos kogo znałem też taki terrorysta, wszyscy musieli robic tak jak on chciał a jak go ktos zapytał dlaczego , odpowiadał ====== a bo tak, ja tak chce i tak ma byc ! zastanów sie nad soba i to poważnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie pa lą ca
Dla mnie to naprawdę ważne. Ale widać Wy jesteście tak wyrozumiali dla swych partnerów, że nic Was w nich nie złości, bo przecież "to jego/jej decyzja, że tak się zachowuje".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie pa lą ca
dove: ja nie wymagam tego bez powodu, ale mam konkretne argumenty. które on zna. Nie wymagam nigdy niczego "dla zasady".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kłamał bo jest ciota normalny facet pierdooolnął by reka w stół !!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dove4455
twoim konkretnym argumentem jest to, ze ty nie chcesz żeby on palił wyobraz sobie, że on jest dorosłym człowiekiem i moze miec na ten temat inne zdanie no chyba, ze nie może ??? hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezla gratka
Autorko, chyba lepiej sie rozstac. Skoro palenie tytoniu dyskredytuje go , po co sie maltretowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezla gratka
Facet troche dziwny, skoro po katach pali ...ja na jego miejscu walnelabym piescia w stol i palila otwarcie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dove4455
dokładnie wez rozwód i poszukaj niepalacego chyba , że wtedy wyniknie problem bo on bedzie chciał chodzic w jeansach , a ty uważasz , ze lepsze sa spodnie z materiału i tez beda konkretne argumenty ---- te z materiału sa o wiele bardziej eleganckie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
klamal bo jest ciota boi sie ciebie no ja pierdooole wlasnej zony sie bac co on ma 5 lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak ci smierdzi to go grzecznie popros zeby mył ząbki zdrowie-kazdy jest panem swojego zycia fiinanse - pewnie na nie pracuje !!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prosząca o poradę
Nie, ma 25. Możliwe, że chciał uniknąć awantury. Ale to mnie właśnie wkurza, że woli coś zataić, zamiast się przyznać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie pa lą ca
Sorry, pomyliłam nicki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie pa lą ca
Yakamoz: jak mogę nie martwić się zdrowiem własnego męża??? To raz. Dwa: to mamy teraz wiele wydatków i ja wielu rzeczy sobie potrafię odmówić, a on fajek nie. A jak wiadomo - wydatek to nie mały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubi popalać a ty nie. Żeby nie robić ci przykrości popala jak go nie widzisz - czasem czujesz od niego, że palił. Nałóg jak nałóg - ja też popalam ale tylko w pracy, teraz mam urlop i drugi tydzień nie widziałem papierosa na oczy. Też się ukrywam przed żoną ale ona i tak czuje jak paliłem - dała sobie wogóle spokój z komentowaniem tego. Tobie autorko też radzę daj sobie spokój - bo jedynie ty nerwy stracisz na tym a niczego nie zmienisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok martwisz sie o niego dobrze ale nałóg jest nałóg i osoba nie palaca nigdy tego nie zrozumie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×