przezierność karkowa

Miałam dziś robione USG początek 11 tyg, wynik CRL 43 mm, NT 2,4mm - na granicy normy. Noska ginkolog nie zobaczył, mówi,że dziecko się odwróciło, czy to możliwe czy tylko chciał mnie pocieszyć??? Miałam robione zwykłe, dopochowowe usg, za 3 dni mam powtórzyć na innym sprzęcie. Martwię się. Poradzcie coś.

czy lepiej zrobić usg 4d u obcego lekarza?

to badanie robi się na zwykłym usg niemniej nie zaszkodzi poszukać naprawdę dobrego specjalisty i sprawdzić u niego co jest grane skąd jesteś?

lubelskie

na razie przeżywam, spodziewałam się że będzie dobrze, a wyszło na granicy normy. Czy jak dziecko będzie normlanie odwrócone to będzie więcej widać? Może w 4d by lekarz więcej zobaczył??

moze mi pomożecie

nie zobaczy więcej w 4D poszukaj specjalisty w swojej okolicy, bo teraz nerwy naprawdę nie są wskazane

a czy to że dziecko się odwróciło może mieć wpływ na wynik tego?

no ale jak Ci mamy pomóc?? usg nie zrobimy.. jesli ma Cię to uspokić idz do innego lekarza, pokarz mu wszystkie badania ktore dotad miałas - najlepien do prywatnego, i on Ci oceni sytuacje,.. ja miałam wszyskto oky ale i tak [poszłam do innego prywatnego lekarza, pokzałąm co ten na miejscu mi robi, jak usg wychodzi, co biorę i potwierdził, ze wszysztko jest oky i ispokoil, zebym nie zmieniala lekarza , a jesli bede miec watpliwosci to do niego moge znow pojechac i juz :D za wizyte stowe wzial i juz. twoj stres nie zluzy dziecku,, wiec jesli masz sie uspokoic to jedz prytwanie do innego :) mnie to uspokoilo :)

Mi powiedział prywatnie, że może ale nie musi być wada genetyczna. To mnie tak zmartwiło. Wyczytałam gdzieś że przy odwróceniu dziecka badanie może być niewiarygodne do końca.

a czy nie jest szkodliwe w ciągu 3 dni robić 2 x usg?

bardziej szkodliwe są teraz Twoje nerwy niż kolejne usg;) głowa do góry! na pewno wszystko będzie dobrze:)

Nie chcę się martwić, ale ciemne myśli same chodzą po głowie... Taka odpowiedzialność na mnie spoczywa. Zazdroszczę mężowi.

mi mój ginek. powiedział że to usg w 14 tyg. nie jest dokładne i żebym na nie nie wydawała pieniędzy ale zachęcił mnie do prenatalnego w 23 tyg. mówił że to jest dokładnie to samo tylko że dziecko w 23 tyg. ma wszystkie narządy na tyle widoczne że badanie jest dokładniejsze i bardziej wiarygodne.

pchełko opowiem Ci jak było u mnie... ja plamiłam i mój lekarz panstwowoy powiedział, że ciąza zagrozoan.. matko!!jak ja sie bałam!! sters, leki, masakra,, moja mam i mąż mnie pocieszali, mowili zebym sie nie strsowała, ale jak sie nie stresowac... ehhh i tak dla sowjego spokoju pojechałam dow iekszego miasta do prywatnego lekarza..opowiedziałm mu wszystko, pokazałm wyniki badan, zdjecia małego wszystko wsio wsio,,,zrobił badanie ysg i powiedziął, ze wszystko jest oky.. a sprzat miał o wiel lepszy niz ten moj lekarz na iejscu :) i co to ja soe puytam skad to planienie i czemu oj lekarz powiedzial ze ciaza zagrozona, on mi eytlumaczyl wszystko,,, pokzal jak to wszystko sied zieje w srosku i mjie uspokoil :) zapytalam czy moge miec dzidcko z zespołem Downa bo umnie w rodzinie jest dziecko z Downem.. zadał mi pytanie "a czy mam pwność ze dojade dzis do domu" powiedziałm, ze nie to odpral no widzisz.. nmie uspokoil, wytlumaczyl..... nosek jest malutko jak sie twoja dzidzia odworcila mozliwe ze go nie zauwazyl :) nie lam sie i nies stresuj!! ja radze dla spokoju idz do innego :) zobaczysz jak sie poczujesz jak cie uspokoi :D jak o ulga :) bo u nmnie sie okazalo ze ciaza nie byla zagorozona :)

tu nie chodzi by robić w 4D''...przeziernośc karkową robi się właśnie w 3d 4d, są to badania prenatalne wykonuje się je w 10-14tyg. połowkowe po 22 tyg. i potem mozna jeszcze w 34 tyg. ale nie są obowiązkowe są to usg płatne, refundowane tylko po 35 roku zycia.

czy wiesz na czym polega badanie w 4D? chyba nie bardzo;) urodziłam dwoje dzieci i przeziernosci karkowej nigdy nie miałam mierzonej w 4D

35 tydzien - nie wprowadzaj dziewczyny w błąd. Przezierności, noska ani przepływów nie mierzy sie w 3d ani w 4d (to są bajery dla rodziców a dla lekarza największą wartość diagnostyczną mają pomiary w "zwykłym trybie" plus doppler w przypadku oceny przepływów). A Twój ginek to średnio dobrym specjalistą jest skoro odradzał badanie w 12-14 tyg jako niedokładne, widocznie on sam nie potrafi takiego badania dobrze zrobić (bo na wiarygodność badania składa się doświadczenie diagnosty plus dobrej klasy sprzęt). poza tym to najbardziej odpowiedni moment na uchwycenie ewentualnych wad genetycznych bądź innych wad rozwojowych płodu. co da rodzicom wiedza w 23 tyg że ich dziecko ma np zespół edwardsa lub bezmózgowie? pchełko, sprawdź kto w Twojej okolicy wykonuje badania prenatalne (lekarz powinien posiadać odpowiedni certyfikat) i powtórz badania. twój maluszek ma dopiero 43 mm więc powinnaś zdążyć zanim będzie zbyt duży na miarodajne pierwsze badanie prenatalne. kolejne usg nie Wam nie zaszkodzi a mam nadzieję, że Ciebie uspokoi. pozdrawiam

/tutaj w domu się zastanawialiśmy czy nie będzie wiecej widać w 4D. Znalazłam info: płód powinien znajdować się w swobodnym ułożeniu, przygięciowe lub odgięciowe ułożenie główki może fałszować wynik badania, a nasze dziecko prawdopodobnie sie odwróciło. Dało mi to jakąś nadzieję.

idź do innego lekarza na to badanie. Dodatkowo oprócz badania usg niech zrobią ci badanie z krwi (test PAPA). te badania są najbardziej miarodajne, co nie oznacza, że wynik twojego wskazuje na wadę genetyczną. Gdyby odchylenie od normy było duże to można zawsze zrobić kolejne badanie (ale o tym już pogadaj z lekarzem). I nic się nie martw. Moim znajomym wynik nie wyszedł najlepiej, na kolejne badania się nie zgodzili, a niunia urodziła się zdrowa. I nic wspólnego z 3D czy 4D to nie ma

35 tydzień ja miałam nt robione w 13 tygodniu, i w szpitalu tłumaczyli mi ,że cała zabawa polega na tym żeby to usg zrobić do ok.14 tygodnia.i że data porodu określona właśnie na tym usg jest najpewniejsza.chyba w szpitalu by sobie ze mnie nie robili jaj?

aha, i też miałam robione badania krwi określające ryzyko.mojej znajomej wyszło duże nt, i złe wyniki, a dziecko zdrowe jak ryba.

Ja bym tak bardzo chciała aby powiedzieli chociaż 1 raz że wszystko jest ok.

Każdo badanie, każdy wyniki jest do ponownego zdiagnozowania. Nie było nic co wyszłoby prawidłowo.

pchełko poszukaj może jakiegoś gabinetu specjalizującego się w diagnostyce prenatalnej takie gai=binety zatrudniaja specjalistów do tego właśnie szkolonych są o niebo lepsi od "zwykłych" ginów lub specjalistów ale innych zakresów - nawet moja gina to powiedziała :) ja miałam skierowanie do takiego - ale na sląsku lekarz zmierzył wszystko w 2d w 13 tygodniu nt - 2,1 nosek - nie do oceny ( nie powiem, tez zaczęłam się nakręcać ) sparwdził też przepływ na zastawce - prawidłowy do tego miałam własnie testy krwi, które zmniejszyły znacznie ryzyko bo w sumie o to chodzi - badanie te nie stwierdzają wady lub nie, ale zmniejszaja lub zwiększają ryzyko ich wystapienia faktycznie po 35 roku zycia ( lub z jakimiś wskazaniami ) refunduje nfz u mnie bez refundacjikoszt takiego badania plus krew wynosi 400 zł w 3d miałam robione usg w 22 tygodniu i faktycznie to tylko dobra wola lekarza lub "widzi mi się " rodzica bo do mierzenia i tak włączył 2d aczkolwiek oglądając buzię w 3d mógł stwierdzić czy na buzi nie ma wady typu np zajęcza warga nie martw się na zapas trochę poczytałam o nt i nie takie wartości wychodziły w badaniach ( np 6 ) a dzieci zdrowe jak rybcia

Idę w sobotę na badanie 4D, trochę to kosztuje ale to nic. Od razu zrobiło mi się lżej. Tak bardzo chcę tego dziecka, tyle mogę mu zaoferować a tu ... Mam nadzieję że wszystko będzie dobrze. Zazdroszczę naszym mamom, miały mało badań, mołgy spokojnie czekać na rozwiązanie, a ja na każdej wizycie się stresuję bo znowu jest coś nie tak.

Takie badanie można robić do 14 tygodnia(ponoć najlepiej w 12, 13-ym), więc zrób jeszcze raz za tydzień, dwa. Na razie się niczym nie przejmuj, bo to o niczym nie świadczy. A badanie USG nie jest szkodliwe. Może poszukaj lekarza, który ma bardziej nowoczesny sprzęt? Ja USG w tym okresie miałam robione ponad 40 minut, bo maluszek nie chciał się odwrócić, ale w końcu się udało.

Ja się obawiam, że moje dziecko ma charakter po matce i może być, że zawsze będzie mówiło: Panie doktorze mam Cię w d... i się nie odwróci. :-) Dla mnie trochę długo czekać tydzień czy 2, jeśli to badanie wyjdzie źle to wtedy będę szukać konkretnej pomocy. Niby umówiłam się do jednego z lepszych lekarzy i na bardzo dobrym sprzęcie. Boję się bo w rodzinie są nie jedne przypadki zespołu Dawna.

przestań się użalać,tylko poczekaj na następne badanie,nic Ci to nie da ze bedziesz tutaj sie zamartwiała...jak ma byc chore to bedzie,jak ma byc zdrowe to tez bedzie,nie rób afery tylko poczekaj!

nie czekaj bo niepotrzebnie będziesz się zamartwiać, tylko idź jak najszybciej zaczerpnąć tzw, second opinii