Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość olkaolkaolkaolka

jak byscie zareagowaly na to ze ktos z was probuje chyba zrobic...

Polecane posty

Gość olkaolkaolkaolka

glupka? otoz od niedawna zaczelam prace. w normalnych firmach ludzie robia jakies grafiki, zeby nie bylo problemu itp.. mowilam od poczatku zeby zrobic grafik na ten miesiac, ale 2 pozostale dziewczyny stwierdzily ze nie jest potrzebny. mowie ok kur.. nie to nie. ostatnio zgadalam sie z jedna jak bedziemy przychodzily, wyszlo w porzadku, nastepnego dnia cos jej sie odmienilo i napisala mi smsa ze wymyslila cos innego, mowie dobra. z druga babka juz wyszlo gorzej, ustalilysmy wszystko, ja wytlumaczylam jej jak moglybysmy przychodzic, bo od godziny 9-11 nie ma ludzi w centrum w ktorym pracujemy i robi sie pusto juz od 17-20. powiedzialam zeby jedna przychodzila o 9-18,a druga od 11-20. zgodzila sie i umowilysmy sie ze ja dzis przyjde od 11, a ona od 9. przychodze a ona z pytaniem dlaczego przyszlam o tej godzinie, mowie ze tak sie umowilysmy, nagle ona z ryjem ze nie,ze ona nie pamieta zebysmy tak sie umawialy. nosz kurwa!!! pozniej jeszcze sie do mnie nie odzywala, wkurwilo mnie to strasznie bo sama tak powiedziala, a probuje zrobic ze mnie glupa. pozniej jeszcze to mowila tej drugiej dziewczynie bo przyszla... myslalam ze mnie chuj strzeli... to jest nowa firma i mnie od samego poczatku nie bylo, doszlam drugiego dnia, wiec one zdarzyly sie juz zgadac miedzy soba i z wlascicielka. ja nie jestem az taka rozgadana (nie pierdole 3 po 3) a one tak. no i wlascicielka co mnie wkurza z kazdym pytaniem czy prosba pisze i dzwoni do nich. tak samo ja bylam dzis do konca (zawsze wysylamy smsy z utargiem do szefa) a dzis on napisal do tej co mialam z nia ten incydent jaki byl wczoraj i dzis utarg. nie wiem co jest grane, jestem zla, zaczynam zalowac ze zaczelam tam pracowac, myslalam ze one sa w porzadku (i szefostwo tez) i ze sie jakos dogadamy ale im wiecznie cos nie pasuje i probuja mnie udupic. napiszcie co o tym sadzicie, co robic w takich sytuacjach?????? bronic swojego zdania czy byc cicho i nie odzywac sie, z wszystkim sie zgadzac??? gdyby kiedys (chociaz w to watpie) zadzwonila do mnie wlascicielka z zapytaniem jak sie nam uklada to chyba bym powiedziala ze cos z nimi nie tak.. (ale nie chce wyjsc znowu na kapusia) bardzo latwo ide na kompromis, ale nawet to tam nie pomaga, jestem chyba za bardzo dla nich mila. nie wiem co robic, jak sie zachowywac napiszcie cos.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olkaolkaolkaolka
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olkaolkaolkaolka
napiszcie cos.... jakies rady, dobre slowo, cokolwiek....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olkaolkaolkaolka
aha, mam byc potulna jak baranek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olkaolkaolkaolka
przeczytaj i poradz... :-O kiedys pracowalam w sklepie odziezowym i jak ktoregos dnia szefowie przyjechali to kazda z osobna brali na krotka rozmowe i pytali czy sa jakies problemy, jak nam sie uklada itp... a tu oni rozmawiaja tylko z tymi dwoma, ostatnio ta nawet fajna dziewczyna dostala telefon od wlascicielki jak sie dogadujemy i takie tam... a do mnie nie zadzwonia. czuje ze mnie puszcza kantem bo nawet nie mamy z nimi umowy podpisanej, ale jakos czuje ze tylko mnie wyjebia nie placac za prace... :-O a tak mi zalezy na kasie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ło fderrrrr
słuchaj. praca to nie przedszkole. rób swoje i kolo siebie i tyle, a ty przezywasz jak mrówka okres, ze one cie nie lubia i obgaduja za plecami. no ludzie. ile ty masz lat? 18?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olkaolkaolkaolka
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olkaolkaolkaolka
no chyba zartujesz ze sie przejmuje.. kiedys moze tak, ale teraz mi to zwisa, baby to baby nawet jak kogos "uwielbiaja" to obgadaja. nie przejmuje sie tym w ogole. tylko jest nas 3 i wychodzi ze one ugaduja sie jak im wygodnie a ja musze sie do wszystkiego dostosowac, a jak sie nie dostosuje to bedzie problem i wyjdzie ze to ja jestem zla i niedobra i zaczna sie rozmowy z szefowa. poza tym jak reagowac na to robienie ze mnie przyglupa pyskowac im tak jak one mi? czy olac i byc cicho?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ło fderrrrr
zglos szefowej, że jest problem z grafikiem i chcesz sprawiedliwego podzialu. kazda powinna miec tyle samo wolnych wekendow, porannych, srodkowych i wieczornych zmian i tyle w temacie. trzymasz sie grafiku, a je olej. ja mialam kiedys sytuacje, ze mnie zmiennik wrabiał w nadgodziny. ja sie nie dałam. poszlam do szefa i nam z gory ustalił i bylo bez dyskusji. jak cos bedzie nie halo to powiesz szefowej ze one we dwie robia z ciebie czarna owce. badz sumienna, mow prawde i czego chciec wiecej? w najgorszym przypadku cie zwolnia.. stratna chyba bardzo nie bedziesz, jak ta praca nie taka fajna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olkaolkaolkaolka
mam nadzieje ze jesli mnie zwolnia to przynajmniej zaplaca. zreszta czas pokaze... do konca miesiaca jeszcze troche czasu, najwyzej im towaru pokradne :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadzwoń do właścicielki i poproś, żeby był grafik i żeby ona go zatwierdzała. Co tydzień lub co miesiąc, a żeby nie było oszustw, to jedną kopię daj jej, a druga niech będzie w pracy. No chyba, że na lewo przychodzicie w innych godzinach, jeśli tak, to lepiej przychodź tak, jak ona chciała. Byłam kiedyś kelnerką kilka miesięcy, nie dostałam umowy wcale, miałam płacone w kopercie co miesiąc. Po zwrotach podatku okazało się, że były umowy zlecenie na 400zł i to tylko z 2 miesięcy :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tyle tylko, że gdyby mi szef nie wypłacił pensji albo zdenerwował czymś innym, to gorzko by tego pożałował, bo udałabym się do instytucji typu Urząd Skarbowy i SANEPID i wyśpiewała jego grzeszki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vffgf
tez tak mialam, pierdolniete suki ze mna pracowaly zaluje ze sie odzywalam i stawialam na swoim , lepiej nic nie mow, rob swoje a na nie miej wtjebane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _____ona______
ja Ci autorko zalecam zebys pogadala z szefowa nt umowy!! bo tak na czarno robic...cos czuje ze Cie tym kantem puszcza na koniec miesiaca i dostaniesz jakis ochlap na odchodne :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olkaolkaolkaolka
no wlasnie my nie bedziemy ponoc dostawaly kasy na konto tylko albo bedziemy sobie same brac, albo jak szef przyjedzie to bedzie nam dawal w kopercie. poza tym jesli mielibysmy dostac umowe to pewnie juz bysmy ja dostali, tylko nie wiem po co kazala nam te badania robic... no i slyszalam ze jesli ktos w tej firmie upomina sie o umowe to sie z nim rozstaja. troche to wszystko dziwne, nie wiem o co chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _____ona______
no chyba sobie zartujesz :O umowa to rzecz swieta!! ja bez umowy sie nie bawie. w chuja Cie tam beda robic az milo!! zadnych podatkow pewnie kutas nie chce odprowadzac i znalazl sobie jeleni!! wiej stamtad czym predzej bo tylko na tym stracisz!! i fizycznie i psychicznie! poza tym przy ewentualnym CV co bedziesz miala luke w zyciorysie? bo przeciez bez umowy nie bedziesz miala dowodu ze pracowalas, a co ze skladkami emerytalnymi i chorobowymi? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olkaolkaolkaolka
nie wiem, najwyzej im nakradne towaru. i chuj oni beda nieuczciwi to ja oczywiscie tez, poza tym mam ich klucze.... szkoda ze nie moglabym zglosic jak cos tego do pipu, ja pewnie tez odpowiadalabym za to ze pracowalam bez umowy :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _____ona______
no oczywiscie ze Ty tez bys miala problemy z tego powodu! wiesz nakradniesz towaru to Cie jeszcze zlapia albo nie wiem kamery tam sa i Cie zarejestruja i dopiero bedziesz miala! ja bym na Twoim miejscu jak najszybciej sie stamtad zwolnila i szukala czegos normalnego przede wszystkim z jakas umowa i jasnymi zasadami a nie bez umowy i grafiku...:O to sa jakies wolne zarty...w chuja Was tam rowno beda robili...a jak bym juz sie zwolnila to bym podjebala ta firme tak dla zasady bo sami sa nie uczciwi i doją z innych co sie nie znaja!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olkaolkaolkaolka
przepracowalam juz prawie pol miesiaca i co teraz mam wiac? tez wczesniej pracowalam bez umowy i wpisalam to i tak w CV. ale nie wiem co z ta praca bedzie, juz mam zacmienie... ciezko tez o tym wszystkim porozmawiac z tymi z ktorymi pracuje. bo jak mowie: ciekawe kiedy dostaniemy umowe? to jedna z nich odzywa sie: a po co ci umowa, co ci tak na niej zalezy? wole z nimi nie gadac bo i tak sie nie pogada...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _____ona______
no wiec widzisz szefunio trafil na jakies idiotki skonczone - po co umowa buaaaaahaha dobre! ale jedna Ty mu sie trafilas co widzisz myslisz i widzisz ze cos tam jest nie halo! popracuj do konca miesiaca zgarnij wyplate i spierdalaj stamtad bo nic dobrego Cie tam nie czeka wiem po sobie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olkaolkaolkaolka
zawsze jest internet, mozna przestrzedz innych przd nimi... bedzie co ma byc, jesli oni zrobiliby mnie w chuja, myslisz ze uszlo by im to na sucho? nigdy w zyciu! zawsze przyjdzie mi jakis pomysl do glowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olkaolkaolkaolka
chcial podpisac umowe z przyjemnoscia ale ja cnotliwa jeszcze jestem wiec nie podpisalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olkaolkaolkaolka
buahahahaha ale smieszne normalnie lejeeee :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _____ona______
zawsze sie znajdzie jakis glupek co go beda w chuja robic a i tak bedzie tam chcial pracowac, ja Ci autorko dobrze radze, do konca miesiaca wciaz wyplate i spadac stamtad, bo widac ze firma jest sciemniarska i nie warto w takim gownie pracowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _____ona______
mialo byc wziąć* wypłate oczywiscie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dalej bym głosował na PO
PO codziennie robi z Polaków głupków i ma się dobrze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olkaolkaolkaolka
zobaczymy co to bedzie z tego. jak to sie potoczy... teraz nie jest latwo o prace, oni o tym dobrze wiedza i dlatego tak naciagaja. myslac: jak nie chcesz to nie znajdziemy szybko innego naiwniaka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orzech twarrdy
powiem Ci co bedzie: nie zaplaca Ci, albo zaplaca mniej, w gorszym razie:wrobia Cie (oby nie) w manko, zaginiony towar. A inwentaryzacja sklepu byla? Podpisywalas odpowiedzialnosc za towar? Bo tu jest odpowiedzialnosc zbiorowa-tak powinno byc i powinno byc wiadomo ile towaru jest na sklepie.A tamte siedza cicho, bo wlasciciele im pewnie powiedzieli, ze dostana wiecej jak Ty zarobisz mniej. Dokumentuj sobie, ze tam pracujesz, w razie jakby nie chcieli Ci zaplacic, ale i tak pewie nie udowodnisz kwoty, na jaka sie umowilisice.Umowy nie dostaniesz a za badania Ci nie zwroca-to sie zaloze, bo sama taki przyp.przerobilam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orzech twarrdy
aha- brak ewidencji czasu pracy jest karalne i karze inspekcja pracy, ale w razie co to ci kaza powiedziec, ze a/pracujesz na zlecenie b/Ty tu wcale nie pracowalas....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×