natalqa 0 Napisano Luty 10, 2011 Hej mam nadzieje że mi pomożecie. może to głupie ale podczas codziennej toalety wyczułam u siebie takiego małego guzka na szyjce macicy, pod koniec listopada miałam zabieg łyżeczkowania i czasami sprawdzam co tam się dzieje.... bylam w ciąży ale niestety nie wyszło... i bardzo się boję że to może być rak.. mam 21 lat dopiero... byłam u gina ale on mówił że jest wszystko ok przepisał mi gynalgin powiedział że to mały stan zapalny bo powiedziałam że mnie trochę pobolewa. tak nie mocno ale taki to jest dokuczliwy ból. zużyłam już ten ginalgin i jakoś ani ten guz ani ból nie przeszedł,. a podkreślam że ten guzek wyszedł mi po zabiegu wczesniej go nie miałam. i troszeczkę jest wiekszy niz na samym początku. proszę doradzcie mi coś bo nie długo wyjdę z siebie. a co jeszcze do bólu to tylko pobolewa trochę tak dokuczliwie ale tylko przy normalnym funkcjonowaniu , np. nie przy stosunku itp. @ miałam od łyżeczkowania tylko raz ....... czekam na odpowiedzi. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dopoki Twoje wyniki Napisano Luty 10, 2011 badania cytologicznego sa w porzadku, nie masz sie czym martwic. Poza tym rak szyjki macicy rosnie calymi latami, a wczesne stadia sa w stu procentach wyleczalne. Jesli watpisz w swojego ginekologa, znajdz innego. "wybierz zycie" prowadzi profilaktyczne badania, bezplatne, rozsylaja na nie zaproszenia. Zajrzyj na ich strone www.rakszyjkimacicy-profilaktyka.pl/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
perła_z_lamusa 0 Napisano Luty 10, 2011 boli Cię ten guzek gdy go dotykasz? Cytologia powinna wyjaśnić sytuację. Na końcu szyjki macicy znajdują się jakieś gruczoły, czasami się czopują i powstaje guzek, który po jakimś czasie znika. Tak wytłumaczyła mi moja pani ginekolog, kiedy miałam podobny do Twego problem. :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
natalqa 0 Napisano Luty 10, 2011 wiesz guzek nie boli ale ogólnie jest taki nie komfortowy ból.... no nie ból tylko pobolewanie... a wydzielina z pochwy ma taki metaliczny zapach... albo jestem przewrażliwiona :/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
natalqa 0 Napisano Luty 10, 2011 zapomniałam dodac ze zagladał tam przez wziernik i też nic nie widział Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
perła_z_lamusa 0 Napisano Luty 10, 2011 jeśli oglądał, przez wziernik spozierał i wymaz jest ok, to raczej nic Ci nie jest:) Po łyżeczkowaniu pewnie musi minąć trochę czasu zanim wszystko wróci do normy. Nie martw się, mój guzkek wydawał mi się ogromny i w ogóle podejrzewałam raka, nadżerkę hpv i rychłe zejście z tego świata, ale jednak myliłam się. Guzek zniknął, choć trochę to zajęło. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
natalqa 0 Napisano Luty 10, 2011 perełko a ile to trwało zanim zniknął? ale tak samo miałaś na wejsciu do szyjki? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Mama Urwisa 0 Napisano Luty 10, 2011 Natalqo, A nie jest to czasem sprawa związana z gruczołem Barholina?? Bywa, że tworzy się tam ropień, dający bardzo różne objawy. Tzn zawsze jest to guzek, ale mozna w necie przeczytać, że bywa to ropień tak dokuczliwy o ostrym przebiegu, a bywa mniej dokuczliwy i jakoś się rozchodzi. Ja miałam raz takie stadium delikatne, niepokoiło mnie to, ale dostałam jakieś delikatne globulki plus probiotyki i samo przeszło. Jeśli masz prawidłową cytologię, to myślę, ze nie masz się co obawiać. Pozdrawiam Cię serdecznie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach