problem z laptopem

Zacznę od tego, że jestem kompletnie "zielona" w sprawach komputerowych. Mam prostego laptopa, umiem go obsługiwać, ale na "wnętrzu" to już się kompletnie nie znam. No i mam teraz taki problem - zdarzyło mi się kilka razy - w przeciągu kilku miesięcy, że w trakcie obsługi komputera pojawił się nagle taki niebieski ekran, na nim jakieś komunikaty, ale nawet nie jestem w stanie ich odczytać, bo szybko to znika, potem komputer się wyłącza a następnie włącza sam ponownie i działa normalnie. Co to takiego? Czy to coś poważnego i mam z tym iść do serwisu? Oczywiście gwarancja skończyła się dwa miesiące temu :(

też się chętnie dowiem co to było.

oj ja tez mam taki problem:/i tez sie zastanawiam czy oddac do naprawy

Mnie jak wysiadał dysk to pojawiał się niebieski ekran z informacją co zrobić aby przywrócić działanie komputera w trybie awaryjnym lub normalnym, a potem czarna strona i po dysku.Jakiej firmy masz laptop?

bluescren zazwyczaj "wyskakuje" jeśli system napotka poważny błąd. prawdopodobnie system na laptopie zaczyna ci siadać.

i co z tym robić? Da się jakoś zapobiec, czy czekać, aż padnie?

hmmm nawet na nowiutkim laptopie moze zaczac tak od razu siadac?...niewiem nie znam sie na tym

czyli doradzacie oddac do serwisu?

każdy bluescreen ma opis problemu podany w liczbach ,możesz skopiować taki ciąg numerów i liter (to ten kod) i wkleić w przeglądarkę a następnie wyszukać co ono oznacza Kiedyś miałam taką stronę z podanymi opisami -tłumaczeniami kodów ,ale to już było dawno problem ,cóż ,może to być wszystko począwszy od zasilacza ,karty graficznej a nawet wypukłe kondensatory ,może być dysk itp itd na prawdę wszystko

mi dokladnie pojawia sie ten niebieski obraz i pisze cos czego nie rozumiem i pisze takze cos o BIOSIE i duzo mi to nie mowi po czy wyłacza sie i włacza i mam wybrac w trybie awaryjnym czy normalnym i kurcze tez sie tak zastanawiam co to moze byc

Ja mam toschibe - jeśli to ma jakiekolwiek znaczenie :) Nie jest już pierwszej nowości, ale raczej "zadbany". Nie ściągam ani filmów, ani muzyki, nie pasjonuję sie grami. Używam komputera raczej do pracy (takie "biurowe" sprawy), do przeglądania internetu no i mam całą masę zdjęć :) Następnym razem (chociaż nie chciałabym, żeby znowu to nastąpiło) spróbuję skopiować ten "błąd" ale nie wiem czy dam radę, bo ten niebieski ekran pojawia się na krótko a jest na nim masa informacji... Wrrrr...nie lubię jak mi się coś psuje, a ja się na tym nie znam :(