Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość księzycowa1992

śmiać mi sie chce z matki....

Polecane posty

Gość a ja to popieram
Uważam, że młody człowiek powinien zacząć żyć samodzielnie, a nie kwitnąć przy rodzicach aż do czasu, kiedy nie będą niedołężni i nieprzydatni. Nie zawsze jest to takie łatwe, bo życie jest drogie, zarobki małe itp., ale skoro autorka widzi jakąś szansę, to niech próbuje. I nic do tego nie ma sytuacja rodzinna - dzieci z ciepłych i kochających się rodzin też kiedyś dorastają i się wyprowadzają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkiiikkkaaa
Głupi jesteście (jak zwykle). jak ktoś chce przebimbać całe studia za kasę rodziców i nie chce pracować to krzyczycie, że pasozyt z roszczeniową postawą. Jak dziewczyna odłożyła kasę na start i chce pójść do pracy to tez źle. Czyli co waszym zdaniem powinna zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość księzycowa1992
no wlasnie? przeciez dojazdy tez kosztuja, pozatym to okolo 2 h spedzonych w drodze..zgnije tu jeslisie nie wyrwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaRinKa_
nikt tu nie uważa że powinno się siedzieć przy rodzicach i na wsi tylko razi to w jaki sposób autorka tematu wyraża się o swojej matce - jakby jej sodówka do głowy uderzyła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość księzycowa1992
no jak sie wyrazam? przytocz cytaty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkiiikkkaaa
A co to jakis wielki problem utrzymac się w mieście? Wynajmuje się najtańszy pokój za 400zł lub mniej (ze współlkatorką) i idzie się do pracy. Przynajmniej się dziewczyna usamodzielni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość księzycowa1992
a poza tym wkurwia mnie to co sie dzieje w moim domu. Cozienne sprzeczki, klotnie, wszystko na moich oczach! szlag mnie jasny trafia, jak widze jak sie zachowuje !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaRinKa_
śmiać mi się chce matka sobie wymyslila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość księzycowa1992
zachowuja*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość księzycowa1992
kaRinKa_ śmiać mi się chce matka sobie wymyslila no rzeczywiscie buhahaha ale obraza normalnie grzech ciezki :D:D:D teraz to leje z ciebie. pomysl zanim cos napiszesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Każy orze jak może..... :)
Dobrze, ze chcesz sie wyrwać, łatwo nei będzie ale kto mowi ze ma byc latwo. jak chcesz sie wyrwac to ryzykuj!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaRinKa_
mówisz o niej z lekceważeniem jakby to był ktoś z ulicy nie szanujesz jej zdania - traktujesz ją jak wroga że niby chce cię zatrzymać w tej dziurze na siłę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość księzycowa1992
w pewnym sensie masz racje, bo jesli by z ojcem umiala sie zachowac to chcialabym tu zostac. A tak? sory ale nie chce skonczyc w psychiatryku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jedź do tego miasta powodzenia, a rodzicom pokaż kafeterię: tacie znajdź jakieś topiki jak dbać o kobietę, a mamusi dział erotyczny i nawet na weekend nie zatęsknią za córeczką :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bunia777
Wiesz ja też miałam dość matki, i dlatego uciekłam z domu, ale w małżeństwo. Miałam szczęście bo mój mąż to dobry człowiek, bardzo odpowiedzialny i wspaniały ojciec. Ja nie miałam możliwości studiować. Teraz jestem matką 3 dorosłych dzieci { 27,26,18} i nie chcę ci prawic morałów bo to jest głupie. Życzę ci żeby ci się wszystko udało, ale samodzielne życie jest strasznie drogie. Nie wyjeżdżaj w ciemno tylko musisz się zorientować w warunkach- tzn poszukać ewentualnej stancji, ile to będzie kosztować, jakie są ceny żywności w mieście, a takimi głupimi wypowiedziami że studia zaoczne są dla wieśniaków się nie przejmuj. Pamiętaj tylko że 4 tyś na długo ci nie starczy. I jedna rada- pamiętaj żeby swoim dzieciom nie stworzyć takiej atmosfery w domu, że będą chciały z niego uciekać. Ja nie zrobiłam tego błędu i mam bardzo dobre kontakty zarówno z córkami jak i z synem. Pozdrawiam i życzę powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość llalalalalalal
do jakiego miasta idziesz na studia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość księzycowa1992
olsztyn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×