kocham dyrektora

ta niech sam sie domysli i na radnke zaprosi i da misia na walentego

Kochająca... ja mówię pass Pomyślałam, że nie jestem godna aby taki facet zwrócił na mnie uwagę. No i ta różnica wieku. Sama nic nie wiem... mam mętlik w głowie.

nie jestes godna? co ty za gupoty piszesz.. ja jeszcze cierpliwie jestem zdolna poczekac

Kochająca pisząc, że nie jestem godna miałam na myśli to, że on jest z tzw. wyższej półki a ja jestem taka zwyczajna, nie pasuję do niego pozycją społeczną ani stanem majątkowym (mezalians). Nie jestem typem zdobywcy i nie umiem, za wszelką cenę, brać się za mężczyznę który mi się podoba. Wiem, przegrywam przez to życie. A ty robisz coś w tym kierunku, aby go zdobyć? Ciekawa jestem.

hmm ja juz sobie odpuszczalam milion razy, ale to jego tajemnicze spojrzenie jak wchodzi i ten usmiech.. niby tak niewiele a potrafi rozlozyc caly moj dzien na lopatki.. ostatnio odwazylam sie i zlozylam mu zyczenia z waznej dla niego okazji.. nie wiedzial skad wiem ale ciagle zagaduje skad sie dowiedzialam bo to byla jego tajemnica:D

moze sprobuj sie dowiedziec co lubi, jak spedza czas wtedy bedzie ci latwiej zagadac, ale najlepiej nie tak bezposrednio do niego tylko w jego towarzystwie zobaczysz czy podlapie temat..

wpatruj sie w niego jak w obraz caly czas powinnien sie skapnac ze na niego lecisz, oblizuj przy tym wargi o tak:P

proponuje jako facet zaprosic pana dyrektora na kolacje chcac zjesc z nim sniadanie:D

Taaa i to byłoby pierwsze i ostatnie spotkanie. ładne rady dajesz nam facet :)

meski punkt widzenia:D

ja mam takie zdanie, ze jak kobieta szybko wskoczy facetowi do lozka to jesli kobieta ma tylko chec na numerek to ok, ale jak ma ochote na dluzszy zwiazek to musi powodzic go troche za nos:D

Rydzyka?

Ewa masz rację, nam nie chodzi o jednorazowy numerek ale o LOVE STORY. Ps Dowiedziałam się jaka mój pan lubi literaturę, więc po kryjomu wyedukowałam się w niej dogłębnie i całkowicie. Nazajutrz, niby przypadkiem, popisywałam się jej znajomością, co wzbudziło Jego zainteresowanie , błysk w oku i uznanie. Miło było :)

ja mam troche utrudnione zadanie bo moj wybrane gustuje w sportach wodnych ekstremalnych i inne .. ja nie pływam i takie "wynalazki" nieco mnie przerażają.. ale dla niego jestem wiele rzeczy spróbować.. problem też jest taki że on niewiele o sobie mówi niewiele osób wie coś wiecej o nim.. nie wiem czy to tajemniczosc, dbanie o prywatnosc jak do tej pory to raz udalo mi sie go tak rozkrecic, wydaje mi sie ze moze sie obawiac ze ja cos bede potem rozpowiadac:/

piszcie dziołchy

to jak która mnie kocha?

ja moge:D

dyrektore byłbyś chętny na jakieś miłe spotkanie?

ale ja nie mam faceta

kochajaca dyrektora - podszyw ma chrapkę na dyrektora:P a sio

dyrektore pokaż foto :D

Psycholog powiedział mi, że cierpię na poważną chorobę, jeżeli zakochałam się w nicku ,.. w kimś kogo nie znam ... ale co ja na to poradzę chlip chlip

Nie przyznałam się tylko do tego, że dyrektore jest kobietą, a ja jestem lesbijką ... Zabrakło już mi odwagi, pewnie skierowałby mnie wtedy do szpitala psychiatrycznego ... A może Bazienka mi coś doradzi jako psycholog?

spadaj buraczko:P

matko podszyw się zaczernił :) Te podszywy to już naprawdę stosują chwyty poniżej pasa. Dyrektore jesteś Skarbie?

hmm.. to jest mój topik:P i nie życzę sobie, aby robić ze mnie kretynkę:D

dyrektore to dziewczyna

hehe dzieki ruda:D z mojej strony to był taki żart, ale widzę że się ktoś moim kosztem rozkręca

zepsulas zabawe ide gdzie indziej szukac faceta:P

ale ona jest na prawdę dziewczyną, widziałam już kilka jego/jej tematów