koleznaka z pracy (kelnerka) codziennie przed praca chodzi do fryzjera

Jestem barmanka, moja koelznaka z pracy, ktora jets kelnerka zawsze przed rpzyjsciem do pracy idzie do fryzjera ulozyc wlosy zeby ladnie wygladac hehe...niech robi co chce ale ostatnio ciagle gdera i anrzeka ze jej rodzice ( z ktorymi mieszka i nie doklada sie wogole do rachunkow itp mimo ze ma 25 lat ) nie maja na splate kredytu i juz maja 1000 zl w plecy. Powiedzialam jej zeby rpzestala prawie codziennie chodzic do fryzjera i robic sobie tipsy a kase dala rodzicom to sie obrazila...powiedzialam jej jeszcze ze chyba rodzice sa wazniejsui niz fryzjer i ze ja utrzymuja nadal wiec chyba czas dorosnac i pomoc rodzicom ...skutek jest taki ze od 2 dni sie do mnie nie odzywa co mnie malo obchodzi ale czy naprawde bylam wredna i nie mialam racji?