Co robią wasi ex-chłopacy??

moj sie ozenili ma dziecko ale nic sie nie zmienil, wspolczuje jego zonie, sama mam meza i jestem szczesliwa...

mój ma nowa laske i jest bardzo szcesliwy z nia:O ale jzu sie z nia spotykał jak jeszcze był ze mna:O ale jest głupim maminsynkiem który nigdy nie wyprowadzi sie od matki;) wiec zycze powdzenia

jak byl ze mna, ona jest starsza od niego, zamieszkali razem, umeblowal jej mieszkanie a ona go rzucila....zostal z niczym drugi sie ozenil ale sie nie zmienil, nadal ma okropny charakter wiec szkoda mi jego zony

moj sie zdążył juz ozenic i rozwieść... teraz mieszka z siostrą.

up

chyba jest szczęśliwy. i niech sobie będzie, bo rozeszliśmy się w zgodzie :P

mój związał się z inną, ma z nią dziecko, mieszkają razem i są szczęśliwi :(

mój się ożenił,ma dwoje dzieci i nie życzę mu źle..a dobrze wcale:P

a mnie kompletnie nie interesuje, co robią dwaj moi byli :D wiem tylko tyle, że jeden mieszka w UK i razem z bratem prowadzi jakąś firmę budowlaną, a drugi zdaje się w tym roku kończy studia, mieszka w tym samym mieście, co ja i czasem go widuję na ulicy. a czy mają kogoś czy nie - nic mnie to nie obchodzi. były to były, a ja mam ważniejsze sprawy na głowie

A po co o tym mysleć? Jak to ma znaczenie..

tak jak byl psychopata nadal jest tylko teraz klamie komus innemu gdybym jej powiedziala kim on jest nic by z tego nie wyszlo poczekam by sie usmiac http://www.youtube.com/watch?v=u-je21AZA_U

Pierwszy nie mam pojęcia co robi, zmienia dziewczyny z tego co widzę po zdjęciach na nk. Drugi spodziewa się dziecka z moją koleżanką, a trzeci studiuje i chyba sobie świetnie radzi, ale ma ciągle depresyjne opisy na gg. Prawdę mówiąc traktuję to tylko jako ciekawostkę, nie bardzo mnie już obchodzą.

nic mnie tak nie razi jak sformuowanie chlopacy!!!! to po pierwsze, po drugie nie interesuja mnie moi byli tylko obecny, nie widze sensu sledzic poczynania kogos z przeszlosci.

A ja nie mam pojęcia co robi mój i nie obchodzi mnie to.