CHŁOPAK MNIE ZOSTAWIŁ BO STWIERDZIŁ ŻE JESTEM DZIECKIEM ! POMOCY ;(

:O

1. są studia bezpłatne 2. można pracować i studiować 3. autorka jak sama kilkukrotnie podkreśla - nie musi aż tak troszczyć się o pieniądze ponieważ jej rodzice dobrze sobie radzą.

1. są studia bezpłatne 2. można pracować i studiować haha ha ha :D:D ciekawe gdzie masz bezpłatne studia :D

Autorko kochanie nie przejmuj się tymi głupimi komentarzami ludzie to naprawdę są psychiczni. Ja też mam 23 lata i powtarzam teraz szósty semestr na 3 roku, bo w zeszłym roku zawaliłam przez imprezy :) Do szkołu chodzę może raz w tygodniu, czasem dwa i nie wybieram się na razie do pracy :) Chłopak ma 26lat i on za wszystko płaci i ani jednego słowa nie usłyszałam, żebym szła do pracy. Szkoda, że trafiłaś na takiego buraka, na razie na pewno się nie odkochasz, ale burak naprawdę zamiast Cię wspierać to wielce dumny, że znalazł pracę i morały zaczął prawić?????? Naprawdę współczuję, ale trzymam kciuki, żebyś poznała normalnego faceta a nie jakiegoś oszołoma .

glizda glizdunia to znaczy niedosc, ze len z ciebie, pasozyt to jeszcze utrzymanka?? super, tak to jest jak sie nie ma ambicji. A co do autorki napisala przeciez, ze wyjechalaby, ale darowala sobie, bo ich zwiazek by sie doszczetnie posypal. Wiec nie pisz mi tu o cwaniakach bo ona sama taka mozliwosc rozwazala. I nie zrezygnowala z braku kasy.

"1. są studia bezpłatne 2. można pracować i studiować haha ha ha ciekawe gdzie masz bezpłatne studia " jakoś nie widzę problemu. Zarówno na uczelniach państwowych jak i prywatnych są studia darmowe. Co do dodatkowych kosztów jeśli już bardzo musimy obniżać koszty to zamiast kupować książki można korzystać z tych w bibliotece a zamiast xerowania notatek na co wydaje się najwięcej po prostu chodzić na wykłady i zapisywać.

ona na brak kasy nie narzeka i dlatego nie poszła na studia a ja np nie mam kasy ani pracy i oczywiscie wg wiekszosci jestm leniem a ta glizda to troche przesadziła , to własnie przyklad osoby ktora nie pracuje bo jej sie nie chce

elposter , nie bede sie powtarzac bo juz pisałam ze jak sie mieszka na wsi i ma sie daleko do wiekszego miasta gdzie są uczelnie to tez trzeba gdzies mieszkac a chociażby akademik za darmo nie jest

piczkaxxxxxxxxx - nie, dla mnie nie jesteś leniem. Tzn może inaczej - nie oceniam Ciebie tak, bo nie wiem czy jesteś jak glizda, która jest dla mnie uosobieniem pewnej osoby, czy może jak autorka - trochę żerujesz na rodzicach czy jeszcze z innych przyczyn. Żeby kogoś ocenić i nazwać leniem należy wziąć różne czynniki pod uwagę. Jeśli mimo możliwości pracy/studiów nie podjęłaś się żądnego z tych dwóch rzeczy (nie będąc przy tym żoną/matką/chorą osobą) to tak, najprawdopodobniej będziesz dla mnie leniem.

no ale autorka studiowala, ale z przyczyn zdrowotnych studia porzucila. Poza tym skoro rodzicow stac na utrzymywanie jej to pewnie stacby ich bylo na akademik. Poza tym autorka sama napisala, ze w okolicy, w ktorej mieszka bardzo ciezko o prace tymbardziej dla kobiet. No to ja nie rozumiem jak i gdzie ona chce ta prace znalesc

piczka - mówimy o twoim przypadku czy autorki bo mam wrażenie, że jednak wkraczamy na twój temat. Autorka miała możliwość wyjazdu, TY jak mniemam nie. Jeśli nie ma się możliwości studiowania w innym mieście można pomyśleć o e-studiach (owszem, płatne więc zależy od możliwości finansowych danej osoby). Ewentualnie o robieniu jakiegoś kursu. Czy zwyczajnie pracowaniu by mieć na start pieniądze i później iść na zaoczne i nadal pracować z myślą, że po studiach będzie lżej.

gdyby była możliwośc to mogłabym nawet na kase do biedronki isc

ok nie róbmy offtopu na mój temat nawet na to zeby pracowac trzeba miec kase ale ogólny morał jest taki że jej facet to kretyn któremu brak empatii

piczkaxxxxxxxxx - powodzenia ja bym nie nazwała chłopaka autorki kretynem. Gdyby odszedł bo ona nie może znaleźć pracy byłby nim. Jeśli odszedł bo dorósł i zaczął myśleć o życiu poważnie a ona ciągle tkwiła w bajce - kretynem nie jest.

zloz papiery do policealnej to mu sie buzia zamknie na dobre pare lat:)

Rozmawiałam z najbliższymi mi osobami i doszłam do wniosku, że zakończę naszą znajomość raz na zawsze. Nie dość, że gdziekolwiek by mnie nie zabrał to muszę płacić sama za siebie ( bilet, picie itp ), bo wielkie panisko kasy na mnie żałuje to jeszcze będzie mi ubliżał. Wszyscy mi mówią, żebym buraka przepędziła, bo z nim jest coś nie tak, a ja może niedługo znajdę jakąś robotę i udowodnię dupkowi na co mnie stać. Jeszcze będzie żałował ;)

Mialam cudownego chlopaka, on- staral sie o mnie przez calutkie 3 lata, bylismy ze soba dokladnie rok. Niestety, postanowil mnie zostawic, powód? Znudzilam mu sie, nie kocha mnie juz i ogolnie ma mnie zupelnie dosc. Ja przez te 3 lata jego staran, nie chcialam go, bo nie chcialam sie z nikim wiazac, a on swoim nachalnym namawianiem mnie sam do siebie mnie zrazil, dopiero wtedy jak zaczal "podbijac" do innej dziewczyny na moich oczach to mnie cos tknelo i dalam mu ta szanse i zakochalam sie w nim na zabój. Musiałam go odzyskać. Postanowiłam spróbować uroku miłosnego u rytualisty perun72@interia.pl , i na szczęscie nie zawiodłam się. Facet wrócił i jesteśmy ze sobą szczęśliwi.