Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość magama

zwariuję przez jego pseudo-pasje

Polecane posty

Gość magama

Jestem w 38 tyg. ciąży. Mam już dwoje dzieci i męża, którego kocham. nie wiem, czy to przez hormony, nerwy związane ze zbliżającym się porodem, czy przez COŚ, ale już nie wytrzymuję!!!!!! Mąż niby jest, ale oczywiście zajęty swoimi sprawami. A ja potrzebuję rozpieszczenia emocjonalnego, podziwu, wsparcia, zachwytu. On tymczasem zajmuje się działalnością społeczną(działa w stowarzyszeniu), na którą ja nigdy się nie godziłam, głośno o tym mówiąc. Każda sprawa stowarzyszenia jest dla niego priorytetem , a my po prostu jesteśmy sobie tak obok.....Mam tego dość. a on ciągle mi powtarza,że go nie wspieram i że od obcych ma więcej zrozumienia. Tylko kto w naszym przypadku powinien to zrozumienie i wsparcie otrzymać???? Chyba jednak ja...... I nie piszcie żebym z nim pogadała, bo to nic nie daje- on tego nie rozumie. Liczą się jego pasje-stowarzyszenie i sport-bo on chce coś robić w życiu, a nie tylko siedzieć w domu. Tylko, że dwójka małych dzieci wymaga tego, żeby z nimi "siedzieć" w domu. A swoją drogą uważam, że jestem najlepszą, najfajniejszą i najukochańszą mamą na świecie.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×