jestem zaskoczona zachowaniem narzeczonego

słuchajcie.....ostatnio sie kłociliśmy, kryzys itd.... moj K. był ,,przy sobie,, a nawet miał nadwagę, w sexie było ok, choć raz na tydzien, co mnie wkurzało, bo wiecznie mówił,ze zmęczony ,ze najedzony itd...miał te brzucho swoje i był osowiały i w koncu zaczął się odchudzac w przeciągu 2 tyg zrzucił 10 kg!!!!!!!!!! i teraz pytanie: ja już z sexem nie wyrabiam chce codziennie! az to do niego niepodobne!!!!! i w mojej głowie się rodzą głupie podejrzenia,że może kogoś ma i mi chce cos wynagrodzic itd.. naczytałam się głupot i teraz myśle:/ bo taka czestotliwosc miala miejsce lat temu zanim sie poznawalismy! czy myślicie,ze to jest efekt tego ,że on się odchudza i jest teraz lekki a tym samym ma wiecej energii?

up up

tak, to efekt odchudzania:)

Mysle, ze chce jeszcze wiecej schudnac i w ten sposob spala kalorie.

a ja myślę że po prostu przestał się teraz wstydzi swojego wyglądu

im wieksza masa tym mniejsze libido. schudl i nabral ochoty na sex

tez mysle, ze chce sie teraz chwalic swoim cialem, jest bardziej pewny siebie i ma wiecej energii bo mniej sie meczy podczas sexu...

A dla kogo on schudł? Dla ciebie, czy dla innej laski?

teraz piec szesc razy dziennie i w cipke i w dupsko a jak juzx mnie piecze tam to w usta a nawet w ucho chcial ale odmowilam

chyba zażywa Wiagrę lub Permen !!!