POMOZCIE!!SĄSIEDZI W BLOKU Z GÓRY RZUCAJA MI DO OGRÓDKA PETY !!!!!

jak zareagowac? nie znam tych ludzi a ja mieszkam na parterze a oni na górze i nie wiem nawet kto to i z którego pietra rzuca pety mi do ogródka ale ogródek tonie w petach mi juz:( i nawet paczki po fajkach ten ktos rzuca mi tez na dół....planuje wydrukowac jakis tekst i powiesic na klatce na dole!! jak myslicie co napisac?zeby bylo z kultura i podzialalo jednoczesnie na tego co rzuca te fajki na dol mi !!

Za trucie innych powinna być sroga kara.

to co byscie zrobili na mym miejscu kochani ?podpowiedzcie cos.. moze zawiesze jakas kartke na dole na klatce bo wtedy kazdy ja przeczyta..ale nie wiem czy spoldzielnia potem nie bedzie miec wątów..

Przyklej peta taśmą klejącą na drzwiach wejściowych z tym napisem " ZABIJĘ WŁASNORĘCZNIE JAK ZNAJDĘ WŁAŚCICIELA"

jeżeli mieszkasz w bloku, to skąd masz kurwa ogródek

ja mam ogrodek ktory sasiaduje z blokiem i to samo mam, pety, skorki z mandarunek, smieci :O ludzie z blokow to chamy wiec czego sie spodziewac?:)

i porozkładaj mieszkańcom na wycieraczce po kilka z karteczką - jeśli to nie twoja własność, to przepraszam...

no akurat mieszkam w bloku którego partery maja ogródki :)

do jap... tak to urzadzili, że parterowe mieszkania mają ogródki, żeby spółdzielnia mieszkaniowa nie musiała się zielenią zajmować:) U mnie też tak jest na Ursynowie w Warszawie

znam to