kupilam bazylie i koperek w doniczce

no i wlaśnie mam pytanie, hodujecie takie zioła na parapetach? Bazylia się trzyma bo ma twarde łodygi ale koperek wisi na tej doniczce i mam pytanie - czy przesadzic te ziola do wiekszej doniczki czy lepiej do skrzynki? Jak często podlewac?

To takie supermarketowe w czarnych, małych doniczkach? One nie bardzo się nadają do dłuższego hodowania. Są na maksa podlewane różnymi "dopalaczami" i zwiędną bez nich. Jak chcesz hodować zioła w domu, to kup je w tak zwanym centrum ogrodniczym. Te, które ja kupuję (w Warszawie przy Alei Krakowskiej w stronę Okęcia) kosztują kilka złotych za całkiem sporą doniczkę zielska. Takie możesz przesadzić do doniczki w domu, wystarczy trochę żwirku na dno, uniwersalna ziemia, jasny parapet i od czasu do czasu odrobina odżywki do ziół. Kupisz ją tam, gdzie ziółka. Ja tak na okrągło hoduję bazylię i tymianek, w lecie więcej ziół, bo stawiam skrzynki na werandzie. Pietruszkę, miętę, koperek itd.

No właśnie też tak myślałam, że długo nie postoją... Do Warszawy mam daleko więc odpada :) a mogę np zasiać z nasion takie zioła? Kiedy w ogóle jest "sezon" na zasianie? Głownie zależy m na bazylii, koperku i oregano. A i po jakim czasie od zasiania roślinki będą gotowe do spożycia? :p I mam rozumieć że są to rośliny jednoroczne? Ogólnie nie znam się na roślinach, nigdy nie miałam w domu ale postanowiłam hodować świeże bo bazylia, koperek i oregano są podstawą w mojej kuchni, niestety suszone więc dzisiaj będąc w sklepie kupiłam świeże :)

a pietruszki i mięty mam nadmiar w ogrodzie :) Mam też lubczyk i szukałam dzisiaj suszonego bo brakuje mi go w kuchni, nie pomyślałam żeby zasuszyć a tyle go urosło w lecie :(

a tak poza tym to do czego dodajesz mięte? oprócz do picia? Nadaje się do jakiejś potrawy w kuchni?

Z ziarenek próbowałam kiedyś, ale marnie to wychodziło. Ale może ja mam do tego złą rękę ;-) nie zaszkodzi spróbować. Na pewno trzeba będzie poczekać z ich jedzeniem parę miesięcy. Siać w domu można pewnie cały rok, a takie do wystawienia na zewnątrz w okresach podanych na torebce z ziołami, nie pamiętam w tej chwili, siałam tylko raz. Zioła w doniczkach możesz na pewno kupić gdzieś bliżej swojego domu. W sklepie, w którym są sadzonki krzewów, drzew, ziemia ogrodowa, doniczki itp, powinny być też zioła. A jeżeli nie ma teraz, to poczekaj kilka miesięcy, w sezonie na pewno będą. Niektóre zioła mogą rosnąć wiele lat, ale moje nigdy tak długo nie stoją. Kiedy je obskubię i nie wyglądają już ładnie to je wykopuję i wsadzam nowe. Miętę dodaję do niektórych sałatek, omletów (z kozim serem na przykład), ciastek i kremów do ciast (uwielbiam połączenie mięty i czekolady), "wiosennych" zielonych zup itp. No i oczywiście do mojito, które w upalne dni smakuje fantastycznie. Zawsze je robię, gdy ktoś przychodzi w gości latem. Można ją też ususzyć i pić jak zwykłe ziółka zalewaną wrzątkiem.

koperku w doniczkach nie kupuję, bo za dużo mi idzie, zjadłabym taką doniczkę na jedno posiedzenie, więc jaki sens? ale rozmaryn, bazylię, melisę, miętę - jak najbardziej po przesadzeniu do normalnej ziemi i normalnej wielkości doniczki i ok. tygodniowym okresie adaptacyjnym ziółka mają się dobrze i bardzo ładnie rosną wiadomo, że jak ich używam, to chcę, żeby rosły szybciej i były mocniejsze, więc stosuję nawóz naturalny (biohumus) prawie do każdego podlewania, a podlewam 2-3 razy w tygodniu

a rozmaryn do czego dodajesz? :) bo ja dzisiaj kupiłam też sporo ziół suszonych i muszę poczytać na necie do czego pasują :)

dzisiaj np. do duszonej karkówki w plastrach dałam rozmaryn dają taki leśny smak, jak jałowiec, tylko dużo delikatniejszy a doniczka powinna byc proporcjonalna do rośliny/roślin a nie takie coś, w co upychają te zioła (zawsze to oszczędniej dla producenta i potem transportera)

Najlepiej powąchać ziółko i wyobrazić je sobie w potrawie. Zastanowić się, czy będzie do czegoś pasowało, czy nie. Nie musisz się trzymać gotowych przepisów. Dodawaj je do tego, co sama lubisz i najczęściej gotujesz.

Trochę zasmuciło mnie że zioła potrzebują dużo słońca. W mojej kuchni okna wychodzą na północ. Czy to znaczy że moja dopiero co kupiona Pietruszka nie przeżyje? Trzymam ją na parapecie.

małe szanse zioła pochodzą w większości z basenu morza śródziemnego, a tam sama wiesz, jak jest :)

Zapraszamy do sklepu http://www.domowasfera.pl Posiadamy w ofercie ozdoby do wnętrz jak i dodatki do ogrodu. http://www.domowasfera.pl/grafika/stopka.png

Wiem,ze temat dawny ale przylacze sie bo chce posiac koperek w doniczce. Wiem,ze to grudzien ale poczekam zobacze. Jesli chodzi o pietruszke to kupuje korzen w sklepie koncowke odcinam tam gdzie ma wyrosnac natka i wkladam do ziemi. Pieknie wypuszcza. Jak sie konczy to wkladam nastepna i mam przez caly rok.