Dziwna sytuacja z matką z dzieckiem w supermarkecie.

Ostatnio byłam w jednym z krakowskich supermarketów i byłam świadkiem dziwnej sytuacji. W kasie obok (podobno uprzywilejowanej) kobieta kończyła kasować zakupy starszej pani. Za starszą panią stały 2 młode dziewczyny, miały tak 2,3 rzeczy do skasowania. Nagle nadjechała młoda kobieta z wózkiem iz zaczęła się intensywnie pchać przed te dziewczyny. Dziewczyny chyba nie wiedziały o co chodzi bo przybliżyły się do kasy/ Kasjerka powiedziała żeby przepuściły tamtą panią, i zapytała ją czy jest w ciąży. Kobieta odparła, że nie, ale jest z małym dzieckiem. Kasjerka powiedziała, że dziecko można zostawić w domu i w takim razie nie ma prawa do szybszej obsługi. Kobieta zaczęła krzyczeć, że kasjerka jest ograniczona i popatrzyła na te dziewczyny, ale one nie zamierzały jej przepuścić, po czym wzięła wózek i dosłownie wybiegła stamtąd. CO myślicie o takiej sytuacji?

moim zdaniem były pojebane wszystkie i kasjerka i matka i te laski

Mysle, ze ta kobieta miala cos z glowa.

rtyguhihj ha ha ha ha, dobre

http://allegro.pl/alfabet-litery-literki-naklejki-zestw-nr-1-i1449332128.html

kasa dla osób uprzywilejowanych czyli dla kobiet w ciąży i osób niepełnosprawnych

w marketach dotycza kobiet w ciazy, niepelnosprawnych, osob z dziecmi malymi (plynne okreslenie potocznie uznaje sie dzieci do 3 roku zycia jako uprzywilejowane) oraz osob starszych )rowniez wiek jest plynny ale zalezy od sytuacji, zwykle osoby kolo 80 roku zycia) wiec z opisu wynika ze kasjerka byla niedoinformowana a babka z wozkiem trudno powiedziec widocznie miala powod zeby szybko zwinac sie ze sklepu osobiscie jesli ktos by mi tak odpowiedzial jak ta kasjerka a bylabym w pilnej potzrebie szybkiej obslugi i to skierowalabym sie do odpowiedniego miejsca jakim jets kasa uprzywilejowana to pewno tez bym wyjechala bez zakupow wozkiem i nigdy wiecej tam nie wrocila :P

kasjerkwe

sądzę, że jesteś jedna z tych dziewczyn co miały 2-3 rzeczy. A co do kasjerki to pewnie ona powie też staruszkom, że laskę też mogą zostawić w domu i stać w kolejce. I nikt nie zareagował w tej sytuacji? Dziewczyny może były zajęte szukaniem odpowiedniego smaku prezerwatyw, kasjerka miała depresję, matka z dzieckiem też ma prawo byc sfrustrowana, ale co z resztą sklepu? Tylko się gapiliście?

w marketach dotycza kobiet w ciazy, niepelnosprawnych, osob z dziecmi malymi (plynne okreslenie potocznie uznaje sie dzieci do 3 roku zycia jako uprzywilejowane) oraz osob starszych )rowniez wiek jest plynny ale zalezy od sytuacji, zwykle osoby kolo 80 roku zycia) wiec z opisu wynika ze kasjerka byla niedoinformowana dla kogo są te kasy to już zależy od danego sklepu, zwykle taka informacja jest napisana

ziewczyny może były zajęte szukaniem odpowiedniego smaku prezerwatyw bardzo madrze, przynajmniej nie beda kolejnymi mlodymi matkami chcacymi wepchac sie do kasy. Lata taka baba z dzieckiem po sklepach pare godzin, a potem nagle przy kasue niue moze postac 10 minut:D:D Zalozylas topic w zlym dziale, tutaj mamuski mysla, ze sam fakt urodzenia dziecka zapewni im mase przywilejow przez najblizsze 18 lat:D

Kto jest uprzywilejowany przy kasie dla uprzywilejowanych, to jest narysowane na tablicy przy kasie. Wystarczy popatrzyć na rysunek i od razu wiadomo. Kobita z dzieckiem trochę chyba nadgorliwa, bo jak laski miały 3 rzeczy, to bez sensu, żeby czekały, az kasjerka jej pełny wózek skasuje. Ja jestem w 9 miesiacu ciaży, ale jak ktos za mną ma 2 rzeczy, to mu proponuje, żeby przeszedł przede mnie, skoro ja mam kasowania na 10 minut. Laski niczemu niewinne, bo skoro kasjerka m mówi, ze nie muszą jej przepuszczac, to one jej wierzą. A kasjerka kretynka, jak co 2 sekundy zmienia zdanie.

kiok jestes typowym przykladem myslenia panienki bedzietnej niewazne ile godzin matka lata po sklepie, moze tyle potzrebuje, niewazne ile ma stac w kolejce, dziecko zwykle nienawidzi stac bez wzgl na to czy to jets kolejka czy cokolwiek innego i sa dzieci ktore po ok pol min w jednym miejscu dostaja szalu ale ty tego nie wiesz :P ale wypisywac durnoty i oceniac innych to pierwsza, jak mnie wkuirzaja takie lale cot o uwazaja ze posiadanie dziecka to pikus a wychowanie to jzu wogole bajeczka, a ycie, praca, zakupy, dom to przy dziecku zaden problem wrrrr...

"przynajmniej nie beda kolejnymi mlodymi matkami chcacymi wepchac sie do kasy. " jak miały 3 rzeczy to niech ida do kasy dla artykułów

barbara1984 jagoda, czyli podobnie jak ty jak tam drugi bachor w twojej smierdzacej macicy? ręce opadają !!!!!!!!!!!!

"przynajmniej nie beda kolejnymi mlodymi matkami chcacymi wepchac sie do kasy. " jak miały 3 rzeczy to niech ida do kasy dla artykułów< 10szt. one poszły do kasy dla uprzywilejowanych czyli to one sie wepchnęły.

Ale gdy nie ma w tej kolejce kobiety z dzieckiem itp to te kasy mają stać puste, bo każdy kto do nich ośmieli sie podejść od razu sie wpycha?

normalnie super komentarze!!!!!!!! ale sie nasmialam parodia normalnie

Oczywiscie, ze jak nie ma nikogo uprzywilejowanego, to mozna isć normalnie do takiej kasy. A jak uprzywilejowany sie pojawi, to sie go przepuszcza do przodu i tyle. Bez sensu, zeby kasjer siedział i sie nudził cały dzień, zeby w ciagu 8 godzin obsłużyc 5 cieżarnych, 3 osoby z małym dzieckiem i 2 inwalidów

A ja się ogromnie cieszę, że u nas takich kas jest baaaardzo mało. Tak na powaznie taka kasę dla ciężarnych,matek z dziećmi i inwalidów widziałam tylko w Delimie ale to informacja przy każdej kasie, że te osoby mają pierwszeństwo. Oczywiście osoby starsze przepuszcze ale kobietę w ciąży? Matkę z dzieckiem? A od kiedy macierzyństwo to bycie niepełnosprawnym? Taka mkobieta ma czas i siłę szlajac się godzinami po sklepach i jest zdrowa jak koń ale przy kasie nagle jej dupa odpadnie? Mam jej ustępować za sam fakt że kopytów nie umie trzymać razem? No dajcie ludzie spokój. Żeby przynajmniej się źle czuła ale gdy sie człowiek źle czuję to leży się w domu albo w szpitalu.

Ja tylko sie zastanawiam nad jednym. Mieszkam za granica i tu nie ma zadnych kas dla uprzywilejowanych. I jakos wszyscy daja sobie rade - i staruszki i kobiety w ciazy i matki z malymi dziecmi. Ale moze to dlatego, ze kultura ludzi jest na tyle wysoka, ze osoby slabsze po prostu sie przepuszcza. I nie potrzebne sa do tego "specjalne kasy" :O Coz, szkoda, ze w Polsce nadal takie chamsto i znieczulica, ze az specjalnych ustaw potrzeba aby czlowiek zechcial pomoc czlowiekowi. Smutne!

Tak, wasz ten zagraniczny dobrobyt przejawiający się w legalnej aborcji, eutanazji, legalizacji związków homoseksualnych. Tam to nie znieczulica a państwo dbające o kazdego obywatela :O Żałosne

Akurat tu gdzie mieszkam eutanazja nie jest legalna :D ALe tak, wole kraj dopuszczajacy aborcje i zycie wsrod ludzi, ktorzy bez problemu mi pomagaja kiedy juz w ciazy jestem. I zadne napisy nad kasami nie sa do tego potrzebne.

No i super, zamiast baba wkurwiac w kolejce bo się puściła to pójdzie i urwie łeb bachorowi. I po problemie.

kiok jestes typowym przykladem myslenia panienki bedzietnej niewazne ile godzin matka lata po sklepie, moze tyle potzrebuje, niewazne ile ma stac w kolejce, dziecko zwykle nienawidzi stac bez wzgl na to czy to jets kolejka czy cokolwiek innego i sa dzieci ktore po ok pol min w jednym miejscu dostaja szalu ale ty tego nie wiesz ale wypisywac durnoty i oceniac innych to pierwsza, jak mnie wkuirzaja takie lale cot o uwazaja ze posiadanie dziecka to pikus a wychowanie to jzu wogole bajeczka, a ycie, praca, zakupy, dom to przy dziecku zaden problem wrrrr.. No nie, zaraz padnę... skoro wychowywanie dzieci to taka męka dla Ciebie, to po jaką cholerę się na to decydowałaś? I co, wszyscy, którzy z różnych powodów dzieci nie mają, mają Ci bić ukłony i wszędzie ustępować? Chciałaś dziecko, to je zabawiaj w kolejce do kasy, żeby nie ryczało, a nie oczekuj, że wszyscy wokół będą Ci ustepować. A jak masz takie dziecko, które pół minuty nie umie usiedziec na dupie to siedź z nim w domu. Rację miała kasjerka, ze dziecko to można w domu zostawić. Nie znoszę, gdy ktoś chamsko upomina się o swoje przywileje. Sama jestem w końcówce ciąży, i jakoś mogłam wszędzie ustać. A jak sie gorzej czuję to się nie pcham w te miejsca. Ale baby są różna, raz w labolatorium wepchnęła sie przede mną baba w ciąży (miała taki sam brzuch jak ja), przyszła na ostatnią minutę, kilka osób (w tym ja) czekało w kolejce, a ona nawet nie spytała się, kto jest ostatni, po prostu weszła, gdy z gabinetu ktoś wyszedł i siedziała 20 minut hrabina jedna

gdght a bez "wkurwiac", "bachor" :O nie umiesz rozmawiac? Skad tyle agresji i jadu w tobie? Zegnam

sytuacje. Tylko ze w zwyklej kasie a nie dla uprzywilejowanych, wyszlam po wode tylko. Nawet koszyka nie bralam stoje z woda w kolejce a tu za mna mamusia z 3 latkiem i pelnym nawet nie koszykiem a wozkiem. I do mnie bym ja przepuscila bo dziecko jej marudzi. Ja na to ze mam tylko wode i to bez sensu, a ona do mnie z podniesionym glosem "nie widzisz ze mam dziecko?". No coz widze, ze ona ma dziecko, ale nie sadzilam, ze dziecko to jakies uposledzenie czy choroba, ze ona w kolejce minuty postac nie moze.

swieta prawda! nie mieszkam za granica ale kiedy bym nie byla nawet tuz tuz poza pl to jest zupelnie inaczej, nikt mnie nie objedzie ze smialam wejsc z wozkiem do sklepu a wrecz przeciwnie zostaje poproszona bez kolejki czy zapytana o szybsza obsluge, proponuje mi sie kacik dla dziecka itd.. a w polsce makabra oczy by sobie ludzie wydlubali byleby jeden przed drugim a pomoc innemu to chyba by musieli po kara sciecia byc itd.. nie wiem dlaczego w polsce obecnie jest taka nagonka na ciezarne i matki z dziecmi, to jest nienormalne niespoleczne zachowanie, gdzie eni ide to od razu komentarze typu krowa, maciora , z bachorem, puscila sie itp... to juz nei jest tylko przykre dla mnie ale strasznie swiadczy o tych osobach ktore sie w ten sposob wypowiadaja najlepsze teksty sa o tym jak to dziecko mozna w domu zostawic to powala mnie, jasne samo dziecko 2-3 czy nawet 5letnie w domu zostawie zeby kupic jedzenie czy nawet cokolwiek innego, albo teksty o tym ze jak mi ciezko to moglam sie na dziecko nie decydowac :( dziwnym trafem slysze te teksty tylko od osob po ktorych nie widac by wiedzialy co to macierzynstwo albo od osob ktore juz o tym zapomnialy :(( jeszcze nigdy nie zdarzylo mi sie by stojaca kolo mnie inna matka z dzieckiem skomentowala mnie haslem typu maciora sie puscila i wpierdala sie do kolejki bo postac nie umie :/ owszem sa osoby co wykorzystuja swoje prawa i przywileje ale w sumie dlaczego maja tego nie robic? kultury to polakom baaardzo brak, widac na kazdym kroku, opisana sytuacja przez autorke jest tego najlepszym przykladem, po 1 kobieta z dzieckiem mogla poprosic by ja obsluzono poza kolejnoscia, po 2 kasjerka nie powinna jej zwracac uwagi ze dziecko sie zostawia w domu a po 3 dziewczyny powinny przepuscic kobiete bez slowa, jak widac wszystkie zachowaly sie typowo po polsku :(

Każdej osobie ustąpię, ale jeżeli wykaże się ona kulturą. Nie będę przepuszczała matki z dzieckiem, jeżeli będzie się zachowywała jak bydło. Szczerze to przepuściłabym prędzej staruszkę niż kobietę z trzyletnim dzieckiem, bo taka prawda, że lata cały dzień po mieście, a później w kasie kilku minut nie wystoi. "Tak, wasz ten zagraniczny dobrobyt przejawiający się w legalnej aborcji, eutanazji, legalizacji związków homoseksualnych. Tam to nie znieczulica a państwo dbające o kazdego obywatela" To jest dla mnie kraj marzeń. Każdy decyduje za siebie, a nie je*ane stado moherów :o

"nie wiem dlaczego w polsce obecnie jest taka nagonka na ciezarne i matki z dziecmi" nie ma nagonki, po prostu wiele ciezarnych oraz matki same sobie wystawiaja swiadectwo swoim chamstwem. Niestety ale brak kultury jest spotykany tez z drugiej strony. Sa ludzie chamscy i niekulturalni i jesli ktos taki byl przed ciaza to pozniej wciaz taki jest. Nie spotkalam sie za to jednak z wyzwiskanmi jakie przytoczylas. I moge sie zalozyc, ze wiekszosc osob co tak wyzywa robi to tylko na forum, a nie w zyciu realnym. Tak wiec nie sugeruj sie tymi wyzwiskami, ktore tutaj czytasz, bo jak sama zauwazylas cos takiego cie nie spotkalo