szukanie na siłę partnera przed samymi walentynkami to totalna lipa

co o tym sądzicie? słyszy się że tu czy tam organizuje się imprezy np. "dyskoteka dla singli" , "speed dating" czy "tramwaj miłości". wszystko po to by ktoś kto jest samotny nagle mógł się w kims zadurzyć i mieć komu dać kwiatka 14 lutego. Takie zauroczenie to najczęściej pod wpływem otoczenia, by się pokazać innym. A jak jest z trwałością uczucia- najczęsiciej szybko gaśnie, to zwykła pomyłka. No ale ważne jest że sobie oboje pociupciają jedną noc w roku, a pozsotałe 364 już będą samotni. no ale jedna noc była... takie pomysły to zwykła komercha i chęć zarobienia dla organizatorow... hejtuję to! jak kto się zapyta "jak się poznaliście" niczym ciekawym jest powiedzenie że szukało się na desperata by móc pokazać światu że nie jest się sam...