Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość preggy

Która z was pojechała na porodówke w pełnym makijażu?

Polecane posty

Gość preggy

i ulozonej fryzurze? to cos dziwnego czy calkiem normalne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamachichi
ja nie wiem czy normalne czy nie, ale pamiętam, że na sali poporodowej byłam z taką dziewczyną, co miała pełny makijaż, długie tipsy, itp, i w sumie nikomu to nie przeszkadzało dopóki nie minęły ze dwa dni a ona dalej w tym samym makijażu i paznokciach, no i położne się zorientowały, że ona się wcale nie myła od porodu :-/ i nieźle jej się oberwało..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość m_i_l_e_n_c_i_a
ja tez bede w pełnym make up rodzić...a co mam wygladac jak raszpla??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tam bez makijazu
nie wyglądam jak raszpla, wspolczuje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jakis tam make up
miałam bo sie nie spodziewalam ze rodze. pojechałam na badanie a mnie zostawili już. ale po kilkunastu mintach skurczy wątpię żey sie mój fryz jakoś szczególnie prezentował. Było mi rybka jak wyglądam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haha smieeszne. Nawet do porodu najważniejszy makijaż! A co boicie się , że jak pojedziecie bez makijażu to pokażecie wasze prawdziwe twarze?? U nas nie wolno makijażu. Bo była zjeba od razu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jakis tam make up
zjeba? za makijaż? to gdzieś ty rodziła? U mnie nikt nie zwracał uwagi na to czy jesteś wymalowana czy też nie. Co za różnica?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W pełnym makijażu nie rodziłam, ale również zadbałam o to zeby mieć przed porodem zrobiony manicure, pedicure oraz poszłam do fryzjera na farbowanie odrostów i obcięcie. Przed podaniem kroplówki z oksytocyną ogoliłam nogi i nałożyłam podkład. Czułam się dzięki temu lepiej i to nic nienormalnego. A jeśli jakaś kobieta będzie się czuła dobrze w pełnym makijażu, to co to właściwie przeszkadza. Chyba tylko tipsów do porodu nie powinno się mieć, a cała reszta to spoko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaczely mi sie skurcze o 4 nad ranem. O 6 rano wiedzialam ze to juz. Spokojnie zdarzylo mnie przeczyszcic kilka razy (sorry za dosadnosc) . Obudzilam meza, posprzatalismy caly dom, zmylam podlogi mopem. POtem wzielam prysznic, umylam wlosy, ogolilam nogi, nabalsamowalam sie, wklepalam krem nawilzajacy na twarz. Po czym wysuszylam wlosy, uplotlam sobie 2 warkocze jako ze mam bardzo dlugie wlosy i nie chcialam by mi przeszkadzaly. Ubralam sie normalnie (jeansy, koszulka a na to sweterek). Czulam sie czysto i wygladalam na zadbana ale nie bylo mi w glowie robienie makijazu (moze dlatego ze mialam i nadal mam bardzo ladna cere i po prostu go nie potrzebuje).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjkjkj
kasza23 zartujesz???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z czym zartuje? P.S walnelam blad w slowie 'zdazyc' sorry;-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjkjkj
kasza23 Zaczely mi sie skurcze o 4 nad ranem. O 6 rano wiedzialam ze to juz. Spokojnie zdarzylo mnie przeczyszcic kilka razy (sorry za dosadnosc) . Obudzilam meza, posprzatalismy caly dom , zmylam podlogi mopem. POtem wzielam prysznic, umylam wlosy, ogolilam nogi, nabalsamowalam sie, wklepalam krem nawilzajacy na twarz. Po czym wysuszylam wlosy, uplotlam sobie 2 warkocze jako ze mam bardzo dlugie wlosy i nie chcialam by mi przeszkadzaly Noooo ztym.....Zaczęła się akcja porodowa a Ty tak spokojnie jeszcze nawet podłogę umyłaś.Podziwiam za ten spokój i opanowanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do mlodamama
zjeba...:Otaka gowniare jak ty to mozna zjebac jak psa...dorosle kobiety sa traktowane normalnie:O16 letnia kretynko:O w szkole pewnie tez mialas zjeby za wytapetowany ryj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz ja cala cieze myslalam ze bede panikowac, a przyszlo co do czego to mnie dziwny spokoj ogarnal, ba malo tego nad ranem jak sie obudzilam to jeszcze pisalam na naszym kafe topiku czerwcowki 2009 ze sie chyba zaczelo, opisywalam costam a na koniec przed kapiela powiedzialam jeszcze 'pa narazie' dziewczynom:-P Tylko widzisz u mnie na poczatku szlo wolno, z malym bolem, polozne myslaly o 15 ze moze do 22 bede miec pelne rozwarcie a mi w ponad godzine z 3 cm skoczylo na 10 cm, zdarzyly odejsc wody i zaczac sie parte. Tym samym znieczulenia nie dostalam ('bo za wczesnie jeszcze' ale akurat nie potrzebowalam w sumie) nawet w sali porodwej nie bylam tylko na izbie przyjec dla ciezarnych (UK). Jedyny moment kiedy spanikowalam lekko to jak mowilam poloznym 'musze przec' to one na to 'eee nieee jeszcze masz czas'. Zajrzaly i co? okazalo sie ze ja naprawde pre:-P musialy mnie wiesc na lozko przez korytarze do sali porodwej, a jakis idiota zastawil korytarz wozkiem z brudna posciela:-P polozne nie mogly tego odsunac dopiero maz musial z nimi w 3 porzadnie kopnac i wepchc gdzies w kat. A przerazona mina tych poloznych 'ale prosze cie nie przyj jeszcze chwile' naprawde byla bezcenna:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaffftttteee
Ja miałam makijaż- ale nie dlatego, ze specjalnie się przygotowywałam...tak wyszło.... Generalnie zostały mi smugi pod oczami, Raczej nie radze specjalnie sie malować, bo wszystko może sie rozmiazac....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Musze Cie zdziwic. Nie mam 16 lat . Pisze jak jest. Dbac o soebie mzna ale po co malowac sie na porodowke? Do spania tez sie malujecie? :D:D Przeciez po porodzie bedziecie gorzej wygladac z makijazem niz bez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tam bylam wymalowana
nie jakas tapeta bo faktycznie mozna sie troszke rozmazac ale wcale nie musi.....mialam puder, kreski i rzesy "zrobione". i ok. nikt na to nie patrzy czy baba jest wymalwoana czy nie. To osobista srpawa kazdej kobiety. Patrząsie zupelnie gdzie indziej :) I co wy z tym spaniem itd. Po porodzie nie spalam chyba z 10 godzin, bylam w lazience umyc sie, wtedy mozna spokojnie wszystko nawet z twarzy zmyc. rano z powrotem sie podmalowac i ok. zeby ew. nie straszyc swoim wygladem przy odwiedzinach najblizszych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tam bylam wymalowana
I wlosy tez sobie wyprostowalam przed wyjsciem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie wzieli pod noz z biegu, wiec wygladalam jak normalnie wygladam - i makijaz, i fryzura jakas tam, i zele na paznokciach (przezroczyste).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość b1eata
a co w tym dziwnego ze kasza 23 myla podlogi i cala reszta, popieram takie kobitki co nie mysla o stekaniu 30 godzin przed czasem co do makijazu to niech go ma ta krorej potrzebny do szczescia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxxxxyyy
ja trzy razy rodzilam i za kazdym razem na porodowke jechalam po kapieli, z ogolonymi nogami i innymi okolicami - a za 1 razem to nie bylam pewna czy to juz porod sie zaczal, bo tak lagodnie jakos to sie zaczelo rozkrecac , ze wyszlam z psem na spacer, kupilam bulki , potem sniadanie i dalej nie wiedzialam, wiec w miedzyczasie poprasowalam do konca ciuszki maluszka , posprzatalam mieszkanie i na porodowke jechalam ze skorczami co 5 min i 6 cm rozwarcia:D i w lekkim makijazu:). A przy trzeci razie to i posprzatac zdarzylam, pranie zrobic i film obejrzec - dosc na temat bo Wpadke:) a jakis makijaz tez mialam i w ladniej sukience z Kookai jechalam :) - moze to bez znaczenia i sa wazniejsze rzeczy przy porodzie, ale dla mnie to bylo moje znieczulenie - zreszta prawdziwego nigdy sie nie doczekalam, bo najpierw za wczesnie a potem za pozno wg, poloznych. nr 2 sie nie liczy, bo caly porod ze wszystkim to 2 h byly i na sprzatanie ani makijaz czasu i sil nie bylo - tylko kapiel .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×