Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kjkjkj

straciłam pamię, ale ją odzyskałam co dalej????

Polecane posty

Gość kjkjkj

Wiem,że może to i głupie,że tu piszę ale na prawde niewiem gdzie mogę otrzymać jakiekolwiek porady,czy ktoś przezył dokładnie to samo co ja....Moja historia... Maj 2006 ja zakochana,pełna nadziei na przyszłośc poznaję mężczyzne mego życia...jest cudownie...Pobieramy się w kwietniu 2008.Niestety w 2010 rodzą się problemy,przezywamy kryzysy(jak każdy)ale tu chodzi o cos więcej zdradził mnie,zdradził to mało powiedziane wszyscy wiedzieli,że on ma kogos na boku...ja tak się starałam mo tym zapomieć kochałam go więc dawałam szanse(niepotrzebnie?!)...ratowałam to wszystko chciałam żeby patrzył na mnie tak jak kiedys.!!czy to duzo?!znosiłam więc wszystko... Na poczatku 2010 miałam wypadek, a dokładnie samochód potrącił mnie na pasach(było awaryjne swiatło dla samochodów)przezyłam transpantacje czaszki,mialam nie żyć....Przez pierwsze miesiące nie za bardzo wiedziałam co sie dzieje a i pamięć przychodziła powolutku(pod wpływem urazu straciłam pamięć)ale wracała powolutku.. No i tak naprawdę na dzień dzisiejszy pamiętam każdy szczegół z mojego życia a najbardziej bolą mnie fakty z zycia zdradzanej i ponizanej kobiety.Wiecie on nie wie o tym,że ja wszystko pamiętam..on stał sie taki kochany ale kiedy czasami podchwytnie podpytuje go o to czy kiedys przezywalismy kryzysy on zaprzecza mówi,że my się nigdy nie zraniliśmy. Niewiem czy mu nie wyznać prawdy bo ironizuje mnie jego zachowanie co on sobie myśli,że robi z siebie taaaka ofiare?dlaczego takjest,co mam zrobić...Pomóżcie mi....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie udawaj, że nie pamiętasz. Powiedz prawdę. Może naprawdę się zmienił po tym twoich wypadku? No wiesz, odwidziało mu się skakanie w bok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjkjkj
dodam ze zrobili mi w głowie(dokładnie styłu) takie wejście USB i o tego podczepione pendrive 160 gb czy to ma jakiś zwiazek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjkjkj
jest ktoś z kimś można pogadac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmmmmmmaa
a mowilas lekarzom o tym? po stracie pamieci mozna sobie luki uzupełnić jakimiś bzdurami, niekoniecznie faktami.. a tak w ogole to 0/10 :P 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Koki222
jezeli ciebie to meczy to bym z nim porozmawiala. Czy naprawde zaluje czy tylko udaje dobrego i kochanego nie przejmujac sie tym co zrobil zlego, bo przeciez nie pamieta. Niech wie, ze Ty wiesz dlaczego ma byc ci ciezko to on zawinil.. chociaz w sumie przed wypadkiem pozwolilas mu wrocic i probowaliscie od nowa ale tak czy siak powiedz mu ze odzyskalas pamiec nie ze szczegolami ze pamietasz wszystkie jego swinstwa, ale niech wie, ze pamietaszto co ci zrobil i nie uszlo mi to na sucho, bo teraz mysli ze ma farta zrobil zle a tu nie pamietasz o tym zyc nie umierac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjkjkj
Wiem,ze powinnam mu o tym powiedzieć wiem ale boje się,że wszystko zburze a on przestanie mnie traktować jak do tej pory(po wypadku). Boję się...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjkjkj
To znaczy lekarze uprzedzali mnie,że pamięc powoli zacznie wracać dlatego nie jest to czymś nienormalnym czym byliby zaskoczeni.Natomiast ja nie powiedziałam o tym jak narazie nikomu,sama niewiem czemu. Nie rozumiem tego 0/10 nie chodzi o żadną prowokację nic z tych rzeczy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Koki222
Jesli chcesz z nim byc i wiesz, ze jestes w stanie mu to wybaczyc to powiedz. Wazne to jest. Ale nie wypominaj nie udawaj nagle zlosci nie wyladowywuj sie na nim. Po prostu powiedz, ze pamiec ci wrocila, ale mimo to chcesz powalczyc o ten zwiazek, ale i on musi ise przylozyc zeby odbudowac zaufanie i by bylo jak kiedys. Jednak jesli on nagle zmieni oblicze i zacznie cie źle traktowac to po prostu bedziesz wiedziala ze nie wart bym wybaczenia. Poznasz prawde i Tobie ulzy a on tym bardziej jesli mu zalezy powinien sie teraz postarac wiedzac ze pamietasz cala przeszlosc jesli tego nie zrobi to bedziesz wiedziala ze byl falszywy i tylko udawal skruche, ale mysle, ze jesli teraz sie stara to naprawde zaluje, a jak mu powiesz ze pamietasz to doceni twoje wybaczenie i bedzie moglo ise ulozyc bo poki bedziesz to dusic w sobie to nie odzyskasz spokoju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×