Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Tawtoksycznym

Toksyczny zwiazek - jak odejsc??/

Polecane posty

Gość Tawtoksycznym

Jestem w związku juz ponad 6 lat , wiadomo jak w kazdym zwiazku sa klotnie i problemy. Wydaje mi sie ze moj jest dosyc powazny... Zaczne moze od tego ze juz mnie zdazyl zdradzic , uderzyc , a o szacunku nie ma mowy -wyzywa itd Wole zeby mnie wyzywal od kur* niz tepa czy pusta wrrrr!!! Przypieprza sie wszystkiego jak stary , upierdliwy dziadek , najgorsze z facetami jest to ze jak oni czegos nie zrobia albo zrobia zle to dla nich ma byc to smieszne i "przeciez nic sie nie stalo"! Z kolei jak my cos zrobimy to jest koniec swiata , tragedia i wyzywanie jakie to my jestesmy glupie i puste. Jak czegos chca to od razu np wczora prosilam zeby pozamiatal to slyszalam zaaaraz 10 razy, pozamiatal dopiero po 20 min , pozniej kazal mi wyniesc z pokoju krzeslo odpowiedzialam ze zaraz(specjalnie tak jak to on zrobil) to dostal kurwic...y , wyzywal mnie ze jestem leniem itd. Tragedia. W ogole juz o siebie nie dba , o fryzjera prosze miesiac , ma juz glowe ja Megamind z tej bajki , a nie wspomne o jego wasach bleeee jeszcze w dodatku ma rzadkie i okropnie to wyglada ... od 3 miesiecy kochalismy sie 4 razy z czego w sumie 3 razy to tylko szybko ,chcialam zeby jak najszybciej skonczyl... Z kazdym dniem jest coraz gorzej , robimy sobie strasznie na zlosc , jakby ktos stal z boku i by nas obserwowal to po pierwsze padl by ze smiechu a po 2 pomyslalby ze jestesmy mega swirami. Wlasnie siedze na lozku i patrze na tego gamonia i zyc mi sie odechciewa , ciagle tylko piwo i mecz ... mam dopiero 24 lata a czuje sie jak bym miala co najmniej 45 i byla w zwiazku z facetem typu Ferdek Kiepski:) Najgorsze ze nie potrafie odejsc , jestem strasznie slaba psychicznie i wiem ze nie dam rady z rozstaniem , tym bardziej ze studiuje i mi pomaga finansowo... Ma dwie zalety , ze ma poczucie humoru , jest dusza towarzystwa i nie jest chytry( nie ze lece na kase , bo w sumie on jej duzo nie ma ) ale potrafi dac mi ostatnie 10 zl ... Duzo jest rzeczy ktore moge opisac , niektore sa naprawde przykre ... poprostu nie wiem jak ratowac ten zwiazek , a nie umiemy ze soba porozmawiac , poprostu nie wiem co robic??:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trtrtrtrtrtr
Rzeczywiscie ciezki przypadek , nawet nie wiem co ci napisac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×