czy to moze być ciąża?

nie staram się o dziecko, choc była by to miła niespodzianka. więc tak: okres miałam 31.01, z męzem kochałam się 5.02 i 6.02. zaraz 7.02 pojawiać się zaczął płodny śluz. w sumie wczoraj miałam go już bardzo dużo z rana a dziś po południu miałam lekko gęsty ale różowy. przez cały tydzień, miałam nudności, szczególnie po południu i wieczorem po jedzeniu. tez miałam kryzys jeśli chodzi o aktywnośc, po 14-ej padam i mam ochotę tylko spać. I jak nigdy już bolą mnie strasznie piersi i mam dziwne uczucie w nich, tkliwość itd. dzis tez kilka razy bolał mnie brzuch jak na okres a tu jeszcze ze dwa tygodnie. nie upieram sie o ciążę, ale przecież bywają dziwne przypadki, czy to raczej dolegliwości owulacyjne czy ciąża?

plis podpowiedzcie

Szansa jest ale na razie musisz czekać bo test i tak ci nic nie wykaże bo jeszcze za wcześnie. A objawy ciąży takie jak bolące piersi, senność i nudności występują nieco później a nie na samym początku, musisz uzbroić się w cierpliwość.

no własnie wiem, ze za wcześnie. Interesuje mnie czy od razu po okresie mozna zajsc w ciąże? i czy miałyście podbarwiony krwią śluz?

a jak dlugie masz cykle? wiesz plamienie - zabarwiony sluz na rozowo moze oznaczac wlasnie czas okoloowulacyjny

a ok juz wiem doczytalam ze do okresu masz jeszcze ok 2 tygodnie :) jestem pewna ze ten rozowy sluz to wlasnie ten okoloowulacyjny, moze wlasnie wtedy pekl Ci pecherzyk graffa, jesli tak szanse na ciaze moja droga sa bardzo male Twoj mezczyzna musialby miec niezla armie :)

heheh :) czyli to śluz okołoowulacyjny, tzn. że jeszcze jestem płodna lub jest to szczytowy moment? :)

jak jutro bedziesz miala sluz nieplodny to tak owszem mozesz uznac dzisiejszy dzien za szczytowy :)

no właśnie wczoraj miałam taki "kurzy", śliski i dużo a dziś taki gęsty i ku mojemu zdumieniu rózowy, taki ciemny rózowy. dotąd się nie starałam o dzidzię, wiec nie wdawałam się w szczegóły, zauważam tylko ten jak białko kurze i bóle w podbrzuszu około 12-13-14 dn cyklu.... czyli póki co uważać parę dni jescze tak? dzięki za odpowiedzi :)

jeszcze taka ciekawostka bo nie wiem czy wiesz jak rozpoznac w ogole dzien szczytu :) dzien szczytu to ten dzien kiedy odczuwasz badz zauwazysz jakakolwiek oznake sluzu plodnego, czyli : odczucia: mokrosc, nawilzenie, wodospad wyglad : sluz przezroczysty, rozciagliwy, kleisty jezeli nastepnego dnia nie poczujesz nic z tych rzeczy to znaczy ze jestes juz po tzw szczytowaniu i zaczyna sie u Ciebie faza poowulacyjna ( nieplodna ) a tak pozatym polecam zapoznanie sie z NPR to bardzo pomaga :) powodzenia

przepraszam wprowadzilam cie w blad, po fazie szczytu najlepiej odczekac 3 dni

te bole w podbrzuszu pewnie oznaczaly rosnacy pecherzyk graffa to normalne :)

ok, dzięki doczytam sobie :) cieszę sie, bo choruję na nieodczynnosc tarczycy i mój organizm fiksował ale chyba idzie ku dobremu, bo coraz wiecej objawów zaczynam dostrzegac, które były zawsze znikome,

to sie ciesze :) sprobuj jeszcze brac olejek z wiesiolka mozesz poczytac na co tak dokladnie jest, miedzy innymi tez na niedoczynnosc tarczycy dziewczyny stosuja go na plodny sluz, ale on pomaga na wiele wiele wiecej schorzen powodzenia, a teraz mykam dobranoc :)

Dziewczyny poradźcie. Używam plastrów EVRA od 3 lat i zawsze wszystko było ok. Mam 2 tygodnie do okresu a od 2 dni moje sutki przy dotykaniu bolą tragicznie. Na okres zawsze bolą mnie całe piersi a teraz ni z gruszki ni z pietruszki te sutki. Chyba nie muszę sobie zawracać głowy ciążą? Nie wiem, biec rano po test?