lubicie nosic legginsy ?

cos dziewczyny zapracowane chyba..:)

ee nie jest az tak zle z ta praca;) nie wolno sie przeciez przepracowywac:P

oczywiscie...wtakim razie czym byłaś taka zajęta..mmmmm ? wsumie jak tak bardziej się zastanowie i pofantazjuje co mogłaś robić, to bybuchu wulkanu coraz blizej :D:D:

Moge wiele rzeczy robic ale akurat teraz bylam zajeta praca;) nic specjalnego, nic seksownego ot zwykla robota. Ale mozesz pomyslec ze robilam calkowicie cos innego :D

....ok tak własnie pomyślę, że dobierałaś się do tych legginsów dość intensywnie :P

chyba lepiej do wulkanu niz do leginsow :D

mmmmmm wsumie racja Ty możesz sie zajmować moim przyjacielem, a może rowerka zajęłaby się Twoimi legginsami? Co TY na to? :)

Bez zastanowienia moge powiedziec ze tak! :D

Muszę przyznać, że ja bardzo lubię nosić legginsy i bardzo się cieszę, że powróciła taka moda. Legginsy pasują praktycznie do wszystkiego. Można do nich założyć długie kozaki albo krótkie baletki a i tak noga będzie wyglądała w nich smukło i zgrabnie...

mmmmm, oby te Twoje legginsy nie przesiąkły :) po tych wszystkich marzeniach :) bo u mnie przyjaciel już daje znać o sobie :P:P

parole, wg mnie najlepiej do nich pasuja wysokie kozaki na takze wysokim obcasie. Ladnie wyglada i przynajmniej dla mnie super wygodna sprawa.

ruuda nawiązując do tego naszego układu Ty zajmujesz sie moim... Rowerka Tobą, bo z tego co pamiętam to Rowerka się wystarszyła mojego przyjaciela :D

Nawiazujac do tego ukladu to wiesz gdzie masz pisac ;)

juz napisałem :P

Witam wszystkie Panie w legginsach :)

to szkoda że mnie nie witasz ... bo ja dzisiaj w dżinsach :)

Rowerka ciebie zawsze i wszędzie "powitałbym" :D:D baaardzo dokładnie :D

uuuu gorąco się zrobiło ale jakoś przyjemnie:-p

Witam wszystkie panie:) ruuda jestes moze? :)

Czekam na Panią w legginsach ;)

jak wyżej

ooooj coś dziewczyny się pochowały...ruda, rowerka co z Wami

legginsy są fajnym pretekstem do założenia ultra-mini, czyli sukienki lub tuniki ledwo - ledwo zakrywającej pośladki. Jak kobieta chce pochwalić się figurą, to zamiast rajstop przejrzystych zakłada rajstopy nieprzejrzyste - czyli legginsy i wszystko wolno. Na ulicy to raczej nie ale w kameralnych warunkach może zdjąć tunikę i odsłonić wszystkie walory figury - pośladki, krągłość bioder itp. W wersji najostrzejszej może pozwolić sobie na drażnienie partnera pokazaniem camela, co w specjalnych warunkach może być ekstra popisem.

ta

w wolne dni w domu po prysznicu zwykle zakładam tylko legginsy i top lub koszulkę, bez żadnej bielizny. Mój facet jest tym zawsze zachwycony. Często ktoś do nas zagląda, zwykle jakaś koleżanka żony z sąsiedztwa. Mąż mnie namawia żebym się nie przebierała ani nie narzucała nic na wierzch, bo to ja jestem u siebie, pora niezobowiązująca i mam prawo do zupełnej swobody i naturalności. Z dużymi oporami, ale jakoś się do tego przekonałam, a właściwie to dostosowałam. Z początku dużo mnie to kosztowało, szczególnie jak po koleżankę wpadał jej facet i bywa że zatrzymuje się na chwilę albo dłużej. A ja mam być bezwzględnie swobodna, naturalna. Praktycznie oznacza to daleko posuniętą bezpruderyjność bo zwyczajowo on wybiera i podaje mi zestaw legginsów i koszulki do ubrania po porannym prysznicu.

co Wy za glupoty piszecie, że legginsy się wżynają :/ to ja nie wiem czy Wy kupujecie 2 rozmiary za małe, albo na dziale dziecięcym? Przecież legginsy w dobrze dobranych rozmiarze i dobrym sklepie (materiał, wykonanie) to najbardziej wygodna opcja pod slońcem.

Ja mam takie legginsy http://adidas-oldschool.com/damskie/dresy-adidas-originals-rose-roze i moim zdaniem wyglądam w nich czadersko ;) Macie podobne?