Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mama 18 miesiecznego synka

Montessori

Polecane posty

Gość mama 18 miesiecznego synka

Co myslicie o przedszkolach i szkolach Montessori? Czy sa tu jakies mamy, ktorych dzieci uczeszczaja do tego typu szkol/przedszkol? Napiszcie prosze swoja opinie i wrazenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 18 miesiecznego synka
moze jednak?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bebe tsdstss
zajrzyj sobie tu to się wszystkiego dowiesz: www.animus24.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 18 miesiecznego synka
Masz specyficzne poczucie humoru. Mnie to niestety nie bawi :O:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwunasta w południe
:D:D:D🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 18 miesiecznego synka
Teraz zaczelo mnie zastanawiac co dziwnego jest w moim pytaniu, ze albo ktos sie smieje albo przesyla mi link zaklaau pogrzebowego? O co chodzi? Moze mi ktos wytlumaczyc? Zadalam zwyczajne pytanie, a tu takie reakcje...:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 18 miesiecznego synka
z lubieżnym usmiechem na ustach zasadzam się w gołębniku sąsiada aby znienacka pokrywać moim płaszczem niczego nie spodziewające się gołębie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 18 miesiecznego synka
Podszywaj sie, podszywaj :) Przynajmniej podnosisz mi temat i moze w koncu jakas mama sie wypowie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 18 miesiecznego synka
w czasie spowiedzi zaglądam księdzu pod sutannę po czym dokonuję na nim zuchwałej kradzieży kieszonkowej:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 18 miesiecznego synka
Dzieki, mialam wlasnie podniesc temat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lopae
tylko go nie upuść :D🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fafinette
siusiaczek + cipunia = bobo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dANECZK_A
mnie się ta idea mało podoba.... z punktu posłania własnego dziecka do przedszkola. Ja tam wolę ansze tradycyjne publiczne przedszkola - też uczą życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inna mama ale coreczki
Tutaj na temat Montessori nikt ci nie napisze, bo to sa instytucje prywatne, a na kafe siedzi w wiekszosci taka klasa, ktorej po prostu na to nie stac, wiec nic o tym nie wiedza, nie maja pojecia o co chodzi i stad potrafia tylko jaja robic, takie proste forum to jest... Wejdz lepiej na gazete.pl i poszukaj tam na ten temat, na 100% znajdziesz info.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie sie podoba wlasnie to,z e do kazdego dziecka podchodzi sie indywidualnie, ale ta cala "wolnosc" jaka promuje ten sposob nauczania tez ma swoje wady. Nie znam nikogo, kto bezposrednio zetknal sie z tym tematem, a chcialabym sie czegos bardziej praktycznego dowiedziec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość camerun
- Ruchałeś Pitka?- - Gdzie tam. On jest taki rozjebany, że mu z dupy pasztet cieknie. - - A czemu to? - - Podobno często na wieś do babki jeździ i gdy stara jest w kościele, a łazi tam co wieczór, Pitek puszcza się z bykiem w obórce - - Skąd o tym wiesz? - - Tomek Pała widział. Ma brata w tej samej wsi i kiedyś razem się tam wybrali. Była sobota, wypili kilka win i Pitce na amory się zebrało. Rozpiął portki, wymachiwał kutasem, ale Pała był tak pijany, że w pewnym momencie usnął - - To w takim razie jak mógł widzieć kiedy Pitkę ruchał byk? - - Obudził się w środku nocy i wyszedł na podwórze by oddać mocz. . Wtedy to usłyszał jakieś łomoty i zajrzał do obory. - - Hm. ciekawe, że tak się stoczył - - Nie stoczył, tylko wie, czego chce. Miał przecież tą, no jak tej habaninie na imię... Cirka? To mu pizdy skąpiła, a jak już dała pojebać, to za każdym razem pryszcze jakieś mu na kutasie wyskakiwały i raz mu nawet skóra z jaj zeszła... Babka robiła mu okłady ze śmietany i majeranku. Potem poznał taką Stasię. Bigosówa. Wziął prosto z dworca i przygarnął pod swój dach. Ponoć niebrzydka, ale cipę miała tak sflaczałą od pstrykania, że dzyndzel jej zwisał do połowy ud - - Ja to bym się tym nie przejmował. W dupę też można wyruchać. - - Jak taka nie ma robali. Raz dorwałem taką gliszczę, co to odszczelona z klasą, o niewinnej buzi, a cycki to miała jak świerze pyzy. No, ale jak ją w nocy zacząłem jebać, to i wdepnąłem w kawowe oko. Tak jej dosunąłem, że się na koniec spierdziała. Ale gdy parę dni później odbyt mi się rozswędział to wiedziałem, że mi flaki owsiorami nadziała... - - Ale kurwa ci się trafiła. Pewnie w dworcowym sroczu to złapała. Taka zamiast przykucnąć i się rozkraczyć, to przykleja rozpadówę do osyfiałego sedesu - - Bo baby nie mają fantazji. Stasiu Dziura odkaża deski własnym moczem, dopiero siada - - Tak, ale to jego jedyna zaleta, bo gumki ma już nieźle poluzowane - - Jak to? - - No pasztet mu cieknie, mówię. - - Słyszałem, że mieszka z jakąś starą ciotą - - Tak, Leon Puder zaliczył już siedem krzyżyków, ale podobno jeszcze jakoś się trzyma i przez to Stasiu łazi taki rozpruty - - Ten Puder to musi mieć chuja jak kibić jamnika - - Tylko, że jaja mu wyschly. Stasiu gadał, co stary kremy jakieś wcierał, a że nie pomogło, to smaruje kogucim sadłem - - A to kurwa zabobonnik. Pewnie próchnicy starczej się nabawił, a na to i okłady z nieletniej cipulki nie pomogą - - I choćby, ale Leon nie lubi bab, bo to wiadomo; w dupę niechętnie dają pobzykać, a kapciary są dla niego za luźnawe - - Jak on poznał Stasia Dziurę? - - Na pielgrzymce kutasów u Mietka Bzykalskiego. Puder spojrzał, Stasiu zamerdał pierdziawą i skamracili się - - No, a ty, nie rzuciłbyś jakiego spojrzenia na mnie...? - - Toż patrzę na ciebie już od godziny, ale mój stachanowiec coś nie chce zerwać się do roboty - - A czemóż to? - - Wiesz co, kup se pekińczyka by cię lizał po jajach bo mi oststnio zdrętwiał język

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inna mama ale coreczki
Hasał huczek z tłuczkiem wnuczka i niechcący huknął żuczka. Ale heca... wnuczek mruknął i z hurkotem w hełm się stuknął. Leży żuczek, leży wnuczek, a pomiędzy nimi tłuczek. Stąd dla huczka jest nauczka by nie hasać z tłuczkiem wnuczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dANECZK_A
ja autorko bezpośredniego kontaktu nie miałam, ale co nieco skubnęłam na ten temat w szkole - tylko to było jakieś 7 lat temu :) Rzeczywiście tutaj ten temat tylko szaleńców jakiś przyciąga :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dANECZK_A
zaczelo sie od nudy ,zaczelam przegladac moj paszport i zaglebilam sie w jakies dziwne mysli ;jeszcze do tego mialam zatyczki do uszow stwierdzilam ,ze calkiem ładnie wygladalam gdy mialam 12 lat. wiec nie wiem dlaczego ale zaczelam stekac i lizac po tym zdjeciu w miedzyczasie weszla mama i jako ze mialam zatyczki nic nie slyszalam i nie zauwazylam jej, wiec lizalam swoje zdjecie tak przez dobra chwile

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daneczka, ferie sie zaczely i jakis nudny pryszczaty gimnazjalista, albo gimnazjalistka bez wlasnego zycia i znajomych z nudow siedzicaly dniami przed kompem i akurat spodobal mu sie ten temat, bo nie ma pojecia o czym jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dANECZK_A
w takiej sytuacji kulę się panicznie w narożniku przedpokoju po czym popiskując wrzaskliwie wycofuję się z mieszkania przy okazji filuternie merdając moim kosmatym ogonkiem i spryskując sąsiadów za pomocą gruczołów krokowych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość montessori srori
ja znam duzo dzieci ktore chodzily do montessori, nie w pl ale w usa i hmm dzieci bardzo sobie chwalily, rodzice tez, choc to nieziemsko droga impreza w usa a moim zdaniem? nie wiem czy to przypadek ale te dzieci ktore ja znam sa i byly zuchwale i baaaardzo przemadrzale , nie wiem czy na skutek montessori czy nie ale wydaje mi sie ze tak takie wmawianie dzieciom ze sa zajebiste cokolwiek nie zrobia itd itd tez nie wychodzi na dobre ja bym do montessori nie wyslala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tam nic takiego
"takie wmawianie dzieciom ze sa zaj**iste cokolwiek nie zrobia itd " chyba nie znasz idei Montessori. Tam nic takiego nie wmawiaja!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szkoda, że nawet takie wątki przyciągają jakiś nawiedzeńców i mnóstwo reklamy:/ No cóż. Właśnie moja córka jest w przedszkolu Montessoriańskim, Mądre Główki w Wawie i jestem baaardzo zadowolona ze swojego wyboru. [Nie rozumiem uwagi o tym,że na kafeterii siedzą tylko ludzie, których nie stać na prywatne przedszkola...]. Po pierwsze zdecydowałam się wychowywać córkę w tej metodzie, dużo na jej temat czytałam. Później zabrałam się z mężem za reaserch, żeby znaleźć najlepsze przedszkole montessoriańskie dla naszej małej. Dwójka znajomych ma dzieci w tym przedszkolu, wypytałam o wszytsko, byli mega zadowoleni. Mądre Główki wdrażają metodę montessori w sposób przyjazny dzieciakom, przedszkole jest świetnie wyposażona placówką, nowoczesną. Ponadto przedszkole jest dwujęzyczne, dzieci maja zajęcia z native speakrem.Polecam szczerze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość quenn

montessori - słodycze, dopustoszono szkoły montessorskie słodyczami, znajoma przerzuciła do prywatnego zwykłego, nie dla niej 2 tysiace neto  jej naliczali, moja matka dosc krotko miala komende montessorki, worki anwilu skupywala, do montessori jak do świń, już zmieniała sklepy i knajpy, do dzis pakuje te słodycze w worki, gdzie to... chyba musisz okazywac rachunki, ze nadplacasz, do pieciu to sa rodziny skup lotto, mieso rozkradała z loterii, by nie spłacac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×