dolegliwości w ostatnich tygodniach ciąży

termin mam na ok 20 marca. jak się czujecie dziewczyny w podobnym okresie ciąży? jak tam u was z rozstępami i samopoczuciem?

jesteście dziewczyny?:)

mój maluch jest źle ułożony, boli mnie pod brzuchem gdy wstaję z łóżka, mam wzdęcia, w nocy męczy mnie zgaga, na biuście mam rozstępy i zaczynają się pojawiać na udach- na szczęście narazie omijają brzuszek:) i czuję się taka ciężka... pewnie większość z Was tak ma...

sama dziś będę narzekać?:)

Chyba nie ma chętnych :)

23 marca termin. Latam sikać jak kot z pęcherzem. Już mam wyrobione koleiny w [podłodze od tych spacerów! Niedługo dywan się przetrze! Mała leży poprzecnzie coby matce bardziej dokopać w przenośni i dosłownie. Kręgosłup? To powinna być cześć wymienna! No i mam syndrom "Becko" najpierw śledziki, potem płatki z mlekiem, najlepiej tak kolo 3 rano. Dodatkowo mam depresje przedporodową tj potrafię się poryczeć bo jakoś takoś mi smutno. Meza nienawidzę i dostałam silnej alergii na jego osobę. Od ciąża.

i jeszcze trochę mnie "tam" swędzi i wydzieliny jest więcej niż zwykle...

hej ja mam termin na 17 marca ale ide na planowana cesarke w srode bede wiedziala dokladnie kiedy mam przeczucie ze 7 marca pojde rodzic :) nie wiem czemu .kazdego dnia czuje sie inaczej jest dzin gdzie mam sile gory przenosic wszytskim gotuje dogadzam a drugoi dzien przeleze w lozku caly najgorsze sa mdlosci ktore mialam w pierwszym trymesterze powrocily ze zdwojona sila w trzecim trymestrze wiecznie mnie mdli od rana mam jeszcze straszan zgage wiec bez reni nie ruszam sie nigdy brzuch opadl mi juz 2 tygodnie temu wiec boli w pachwnach ze nie chodze a przesuwam nogami a anjgorsze sa noce przerzucic brzuchol z prawej na lewy wielka sztuka a jak sie juz uloze i mnie jest wygodnie to antos tak kopie i sygnalizuje ze ona jednak woli ten drugi bok :):) wiec chce jak najszybciej koniec zeby wrocic do zycia i przytulic mojego wymarzonego synusia buziaki dla marcowych mamusiek w ich duze brzusie

jeszcze od kilu dni mam dzwinywodnisty bialy sluz jest go nie duzo ale jednak i pizama po nocy troszke mokra ale moj gin powiedzial ze to nic powaznego

termin na 26 marca, rozstepow brak, za to bóle brzucha w nocy i podczas chodzenia i samopoczucie depresyjne, ciagla sennosc, szybko sie mecze, oby do marca

czesc dziewczyny! a ja troche sie martwie,bo mnie od paru dni skurcze lapia,takie jak na okres,i to dosyc silne,jak wezme nospe, to przechodza,ale nie chcialabym urodzic wczesniej i troche sie boje. tez was brzucholki bola? dajcie zanc,bo jestem strzepkiem nerwow:(

poczatek kwietnia-a może to macica sobie ćwiczy? mówiłaś o tym lekarzowi?

nie,bo zaczely mi sie kilka dni temu,a jestem w anglii,i tu niestety widuje tylko polozna,dla ktorej wszystko zawsze jest w normie

jak się czujecie dziewczyny? ja właśnie byłam u lekarza. do terminu mam jeszcze ponad 2 tyg. ale z tego co mi powiedział to może być później bo brzuch mi nie opadł jeszcze. w moczu wyszły mi jakieś bakterie i dostałam nystatyne, GBS wyszło mi na + i to też nie powód do radości...a jak u Was?