ironia losu?

dostalam dzisiaj roze od kogos kto wiem ze ma do mnie duza slabosc...potrafil przeslac mi taki maly drobny upominek chociaz jest 25o km odemnie dzisiaj, tyle ze dla mnie jest on obojetny, ja natomiast dzisiaj ryczałam za kims kto ma mnie gdzies nie wspomnial nawet o walentynkach slowem, ehhh

ja nie dostałam od nikogo, ale nie rycze bo mam to w zadzie :P

to nie chodzi akurat o to ze w walentynki nie dostalam, itp...ogolnie placz za jednym dupkiem niedawno plakalam za innym, a tego ktoremu na mnie zalezy nie moge pokochac:/

tak to już jest :(

Spoko laska. To normalne. Przecież zawsze lecicie na fagasów, którzy mają Was w dupie, albo traktują jak worek na spermę -olewając tych, którzy sa ich przeciwnością.

no tak bo wy zawsze wybieracie te spokojne cichce myszki

MASZ PROBLEMY? DYLEMATY? ZAWĘDRUJ DO MNIE NA MOJE AUKCJE I SKORZYSTAJ Z MOICH KART I WIEDZY JEŚLI W NIĄ WĄTPISZ KOMENTARZE WYSTAWIONE PRZEZ MOICH KLIENTOW O MNIE CIE UTWIERDZĄ ZAPRASZAM SERDECZNIE SZYBKO TANIO PROFESJONALNIE PYTANIE SYMBOLICZNA 1 ZŁOTÓWKA http://allegro.pl/tarot-1-pyt-najtaniej-zaplata-po-1zl-i1443839063.html WRÓŻBA ROCZNA PROMOCJA http://allegro.pl/tarot-wrozba-roczna-profesjonalnie-wplata-po-i1454757393.html WALENTYNKI http://allegro.pl/tarot-walentynki-odp-do-30-min-i1442476323.html

Szalone, głośne tapeciary, Babki typu Bizneswoman, Ciche szare myszki czy pożądne zamężne panie domu -w dzisiejszych czasach wszystkie okazujecie się takie same.

Ironia losu, że Ty płaczesz za kimś kto ma Cię kompletnie gdzieś, a Ty sama masz gdzieś kogoś komu na Tobie zależy. Myślę, że warto zastanowić, się nad tym, komu na Tobie zależy, dać sobie szanse, próbowanie nie boli, a może to akurat ten jedyny.

IMO widze, ze masz straszne problemy ze sobą... donkapatke no ten od rozy napewno nie wchodziw rachube:) wiem to poprostu:) znam go od 4 lat:)

I co do tematu mają moje problemy? Największym problemem Ty jesteś, w dodatku wcale nie oryginalnym. Najlepiej rusz tyłek i pogadaj z tym co za nim płaczesz. Może zgodzi się na przyjaźń bez zobowiązań.

Śmierdzisz

IMO twoje problemy nie maja niby nic do tematu, ale czytajac twoje wypowiedzi na temat kobiet ciezko sie na ich temat nie wypowiedziec, Ale rozumiem, wiem jak kontakty z płcia przeciwna potrafia sprac głowe:) ruszac tylka nie musze bo mam z nim caly czas kontakt:) rozmowy byly ale nic na sile to podstawa:)

Wiara, a to do kogo było?

faith a ty pachniesz jak kwiatuszek..troche przygnity:D:D:D:D:D

IMO raczej nie do ciebie faith z zasady wyzywa sie na wszystkich niewiastach na tej ziemi

Kontakty są jakie są, właśnie dzięki takim inteligentkom jak Ty. Z jednej strony fagas co nawet spuscić na ryj Ci się nie chce. Z drugiej zakochany idiota, który by dla Ciebie wszystko zrobił... Jednak nie jest żadną niespodzianką do kogo wzdychać będziesz. Powiedz mi, czy ten co ma Cię gdzieś jest dziany?

nie:) wrecz przeciwnie:) kochaniutki to ze ty masz kurewki dookola siebie to jest twoj problem nie moj i wiekszosci normalnych dziewczat:) strasznie ktoras ci beret sprała, widocznie kiedys zabolał ciebie kosz od jakiejs tam " inteligentki: natomiast ty powinienes byc na tyle inteligetny zeby umiec pewne rzeczy podem zobaczyc, noa le jak moge spodziewać sie inteligencji po kims ko potrafi tylko pisac o dawaniu dupy i spuszczanius ie na twarz:) pfffff

a i dlaczego musisz byc taki agresywny tylko dlatego bo nie chce jakiegos samca? nie mam do tego prawa? mam byz z nim tylko dlatego bo on mnie kocha? bez sensu...

Po pierwsze czytaj posty zanim je wyślesz, bo trudno je rozszyfrować. Po drugie: nie "kurewki dookoła siebie", tylko większość działa na Twojej zasadzie. Bo naprawde trudno jest z łosiem urwać kontakt bo przydatny przecież jest. A drugi typ? Powiedzmy, że nie jesteś pierwszą, dla której godność jest niezrozumiałym zagranicznym słowem. Jak nie wierzysz to poczytaj to forum...

Jestem agresywny bo mnie wkurwiasz, Ty i Tobie podobne. Za chwilę będzie ryk: "buhuhu, jestem taka samotna, nikt mnie nie chce". Jednak za chuja nie powiesz, że "jestes samotna, bo nikt ODPOWIEDNI mni nie chce".

imo wysil umysl to je rozszyfrujesz bez problemu masz kompleksy i problemy z kobietami ciezko znalezc w sobie przyczxyne to zwalasz wszystko na kobiety:) klasyka:) stwierdziles, ze jestem "inteligentka" bo dałam kosza facetowi? bo wy jestescie swietymi krowami ktorym trzeba zawsze przytakiwac i nie mozna dac "kosza"? i jesli moge stwierdzic moj wszechwiedzacy mezczyzno po czym stwierdziles, ze nie mam godnosci? podejzewam ze dopisales sobie historyjke , ze ja przed tym drugim sie ponizam? błagam o kontakt itp...no tak musisz mi czyms dosrac tylko rozczaruje cie:) znowu nie trafiles:) mamy kontakt prawda...ale to on go podtrzymuje nie ja:) dlaczego zapytales czy ten w ktorym sie zabujalam jest bogaty? dlaczego ty wszystko widzisz wedlug jakis glupich stereotypow? a jesli sam nalezysz do tego gatunku facetow ktorzy sami nie potrafia brac zycia w rece tylko siedza i stekaja na DAMSKIM FORUM no to nie dziw sie ze kobiety traktuja cie jak traktuja a potm musisz sie na kazdej wyzywac. Idz zagrac w tenisa i gdzie indziej dawaj upust emocjom.

imo... a czy byłbyś z jakąś tam kobieta tylko dlatego że Ona Cię chce??

ja jestem sama bo nikt odpowiedni mnie nie chce i co w tym złego? nie da się z kimś zwiazac na siłę, jezeli jej nie zależy to po kiego diabła ma sie pakowac w zwiazek? żeby tylko ta osobę zranić a za kilka dni mdio kilku tygodni powedzieć wiesz to jest jednak nie to? to dopiero jest daremne. Lepiej se poczekąc aż sie pojawi ktoś, na kim będzie naprawdę zalezało... nie raniąc poo drodze nikogo i nie mrobiąc przede wszystkim sobie wody z mózgu. a co do tego, ze jestes agresywny, to prawda, niestety... może i tobie sie nie poukładało i wyzywasz sie na innych IMO12348?

IMO jestes z choinki urwany wymyslasz tak nieprawdopodobne historie na podstawie kilku słow:) widzisz wszystko tak jak chcialbys widziec:) rzucasz sie bo co? bo mam prawo wymagac czegos od partnera? od faceta z ktorym chcialbyms ie zwiazac? sam jestes niedorajda wiec chcialbys, zeby kobiety mialy małe wymagania ? tak wtedy taki niedorajda mialby wieksze szanse na znalezienie baby... masz podejscie jakby przestepstwem bylo to ze nie czuje tego dzamego co M do mnie przeczytaj swoje posty bo naprawde masz problem ze soba i to duzy... gdzie ja stekałam ze jestem samotna? i nikt mnie nie chce?..po cholere wymyslasz takie brednie? brakuje ci argumentów wiec je sam musisz wymyslic... jeszcze raz powtarzam nie oceniaj mnie na podstawie wiekszosci kobiet z kafe.... a ze mam nastroj jaki mam ...sam chyba byles nieszczesliwie zauroczony wiec to powinienes rozumiec.... azda rowerem, basen czlowieku zajmijs ie czyms pozytecznym

Poczym stwierdziłem że nie masz godności? Przeczytaj jeszcze raz swój pierwszy post... Nie zwalam wszystkiego na was, kazda ma prawo chcieć takiego, który się podoba. Jednak czemu do jasnej cholery nie dacie spokoju temu "gorszemu"? Tak barzdzo potrzeba Wam akceptacji, ktoś musi ciagle łechtac wasze ego? Stereotypy powiadasz? A ja mówie, że one z powietrza sie nie wzieły. Bo NAGLE faceci NA CAŁYM ŚWIECIE stwierdzili: "Hej, kolego może stworzymy mit, że baby lecą na kasę?" Nie stękam tylko Cię opierdalam -jest to pewna różnica... Akapity poproszę..

imo ale nie rozumiem dlaczego ty uwazasz ze ja nekam tego " niechcianego"? znam go od 4 lat...NIGDY ALE TO NIGY nie dalam mu odczuc, zebym cos od niego chciała..spotykams ie z nim bo mamy wspolne grono znajomych pozatym mimo wszystko lubimy ze soba spedzac czas...nie zmuszam go do mojego towarzystwa! brak godnosci objawia sie dla ciebie tym, ze plakałam dzisiaj przez faceta? HA HA ogarnij sie czlowieku nie jestesmy cyborgami tylko ludzmi z uczuciami...nie płakałam mu w sluchawke...płakałam sobie w poduche..

Kto Wam kurwa zabrania mieć wymagania? Pokażcie mi gdzie napisałem, że macie nie mieć wymagań i lecieć za "byle" kim? To jest wasza sprawa, Wasz wybór. JEDNAK NIE JĘCZCIE, ŻE SAMOTNE GDY MACIE OCZYWISTE OPCJE.

akapity sobie mozesz w dupe wsadzic...nie jestesmy na jezyku polskim a ty nie jestes moim zasranym nauczycielem, pozatym bo tych twoich bluzgach w poprzednich postach nie rob z siebie nagle intelektualisty. Brak intelektu juz pokazałes tym, ze nie potrafisz w dyskusji podawac jasnych argumentów tylko " OPIERDALASZ " i bluzgasz... i powiedz mi co chcesz tymi bluzgami osiagnac? myslsisz, ze ludzie lepiej Cie zrozumieja jesli w zdaniu kilka razy powiesz kurwa?

a gdzie była mowa o tym, że nie dajemy spokoju temu jak to ująłeś, "gorszemu"? bo nie zauważyłam, żeby ktos cos takiego napisał? Chłopie Ty serio bierzesz sobie z powietrza jakies własne teorie... Bogata masz ta wyobraźnie nie ma co a że ten tzw. "gorszy" jest i daje kwiatyu na walentynki to juz jest jego problem. Jeżeli nie robimy mu nadziei to gdzie nasza wina, ze nie umie zrozumieć, że nic z tego? a stereotypy? Złe są, nie biora się z powietrza, ale wg.mnie tylko ludzie o bardzo małym rozumku się na nie powołują i w nie wierza