Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mag---Da--...

Nauczycielka zabrała mi telefon. Dobrze zrobiłam?

Polecane posty

Gość Mag---Da--...

Na religii miałam telefon na ławce, nie dzwoniłam, nie pisałam sms-ów. po prostu telefon leżał wyciszony na ławce obok piórnika. A katechetka podeszła, bez słowa wzięła go i zaniosła do siebie na biurko. To ja wstałam, podeszłam do jej biurka i bez słowa go zabrałam. Nie podobało jej się, że tel leży to mogła mi powiedziec, a nie podchodzi i bierze sobie jak swój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też tak mam, dziwnie
bardzo dobrze, no bez przesady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrajt
PO HUJ CI TEL w czasie lekcji? powinno być zabronione noszenie komórek do szkoły kręcicie tylko pornole w kiblu tymi telefonami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mag---Da--...
Zabronione jest używanie tel w czasie lekcji, a ja nie używałam, tylko sobie leżał, nawet go nie dotykałam. Też uważam, ze dobrze zrobiłam. podchodzi sobie i bierze bez pytania moją rzecz prywatną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mag---Da--...
Katechetka to sobie dobrze może sama robic:D Kopara jej opadła, jak wstałam i wziełam ten tel ale nic nie powiedziała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też nauczycielka :P
a w statucie szkoły co macie napisane? Jeśli jest zapis o zakazie noszenia komórek, to dobrze zrobiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nie wiem czy dobrze
nie powinnaś mieć tel na ławce.Rozumiem że w tym momencie z niego nie korzystałaś ale jak by zadzwonił czy dostałabyś smsa to pewnie wylądowałby w twoim ręku pod ławką.Nawet na studiach nie wykładałam komórki bo po co? Nauczycielka powinna ci powiedzieć abyś go schowała z drugiej strony.Ale ciebie też nie rozumiem, chciałaś zaszpanować telefonem czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monicqua
błąd nauczyciela. że bez upomnienia zabrała telefon nic nie mówiąc. ale Ty nie powinnas go wyjmować. a co zrobiła dalej ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mag---Da--...
No wiadomo, że nie można używac na lekcji dzwonic, smsowac ale żeby tel nie mógł leżec normalnie? no ok mogło jej się to nie spodobac ale powinna powiedziec prosze schowac tel, a nie podchodzi bez słowa i sobie bierze jak swój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta 40 letnia
statut szkoly mozecie sobie w dupe wsadzić bo jest ustawą nizszego rzedu niz kodeks karny a wg kodeksu karnego jest to kradziez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mag---Da--...
Nic nie zrobiła. widac było ze się zbulwersowała, ale nic nie powiedziała. Nie chciałam szpanowac tel, tylko nie miałam kieszeni w spodniach i tak odruchowo położyłam na ławce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta 40 letnia
brawo mgda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też nauczycielka :P
Nie powinnaś wyjmować telefonu w czasie lekcji, ale błędem było zabranie bez wcześniejszego upomnienia. Z drugiej strony uczniom już w głowach się poprzewracało, za moich czasów nikt by się nie odważył na to. Cokolwiek nauczyciel durnego nie wymyślił, przyjmowało się do wiadomości. Tylko ja z pokolenia co stało w kącie lub dostawało linijką po łapach. A teraz młodzież bardzo zuchwała się zrobiła :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta 40 letnia
przywlaszczenie cudzej rzeczy bez jej zgody jest kradziezą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta 40 letnia
to sie dyrektore ucz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też nauczycielka :P
kobieta 40-letnia. To nie była kradzież, nie sądzę ze chciała ten tel. sobie przywłaszczyć. Na przerwie pewnie by oddała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta 40 letnia
a kogo to co ona chciala telefo jest moj i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najbrzydsze są golfy
w takim razie laska powinna sobie przynieść laptopa na biurko albo włożyć w uszy słuchawki od mp3 (oczywiście wyłączyć dźwięk:D) Ale nauczycielka powinna wcześniej uwagę zwrócić, ma nauczkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też nauczycielka :P
twój telefon-ok, ale lekcja nie nie jest miejscem na korzystanie z niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mag---Da--...
No a co miałam zrobic, jak ona podchodzi i sobie bez pytania bierze mój tel i jeszcze zanosi do siebie na biurko. Po prostu poszłam odebrac z powrotem moją własnosc, również bez słowa tak jak nauczycielka. ona chyba wyczuła, że nie zle zrobiła, bo już nic nie powiedizala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta 40 letnia
w zadnym wypadku to co robi nauczyciel nie moze byc sprzecze z polskim prawem i konstytucja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mag---Da--...
Ale ja z niego nie korzystałam przecież. I to nie była zakonnica, tylko katechetka- babka ucząca religii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta 40 letnia
dyrektore ne gadam z tobą bo ty glupi jestes :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mag---Da--...
A ja ci gwarantuje, że nie był ruszany ani dotykany. wiem lepiej. telefon lezał kolo piórnika, a ona chodziła po klasie i przechodząc koło mnie zauwazyła go

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mag---Da--...
dyrektore- skończ gdybac, bo przynudzasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najbrzydsze są golfy
dyrektore ma racje - spróbuj tak zrobić na studiach:D a nie u "tylko" katechetki. I co zrobiłaś z telefonem? położyłaś go z powrotem na biurko czy nagle znalazło sie na niego miejsce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale lipa
Dyrektore nie przesadzaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mag---Da--...
taaa akurat - zwłaszcza na nudnej lekcji religii- no ta akurat akurat, chyba ja tam siedziałam nie ty niee?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mag---Da--...
och wielcy studenci, żebyście się przypadkiem nie zesrali dziś z tej okazji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×