Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zlota brosia

Co znalazlam/em w jedzeniu! UWAGA!

Polecane posty

wrzućcie ten topik na dział DIETY.....pomoże odchudzaczkom hahahahahahahahaha :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blachy w chlebie, szkło to wiadomo, może skończyć się tragicznie, ale wszelkie robaczki i inne takie, to przecież tylko białko, w takiej czy innej formie. Owszem wolałbym, aby ten robaczek był dokładnie zmielony :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak sobie teraz pomyslalam ze w owocowych jogurtach przeciez mogą byc robaki takie jakie sie czasem zdarzają w owocach :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja sasiadka
raz w zupie grzybowej-tej z torebki znalazla robaki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rrrtuy
a ja znalazłem stolec w słoiku nutelli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w serku truskawkowym
Uwielbiałam kiedyś takie buły z nadzieniem pieczarkowym na ciepło-Peje czy Paje:P i znalazłam w jednej sreberko z papierosów ,a w sreberku folijkę- też z papierosów....smutne.MUSIAŁAM wyrzucić ...a taka byłam głodna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .,.,.,,,,
co do robaczków w jedzeniu, to przyjrzałam sie raz brokulom. Znalazłam malusie bialo przezroczyste poskrecane robaczki. A tyle razy brokuły kupowałam i gotowałam w calosci. Tego jednego razu zachciało mi sie je podzielić i dokładnie obejrzeć :D a dodam, ze brokuly kupiłam dla dziecka tamtym feralnym razem. Wyladowaly w koszu. I tak mysle, czy w sloiczkach dla dzieci tez te przykładowe brokuły zawierają niespodzianki? Przecież nikt ich nie przebiera:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w serku truskawkowym
W trakcie praktyk w szpitalu pediatrycznym widziałam dziewczynkę ,której rodzice prowadzili lokal z kuchnią azjatycką(tak ogólnie...:) )Tam się cała rodzina leczyła z robaczycy.Od tamtej pory nie jem w knajpach....egzotycznych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w serku truskawkowym
brokuły i kalafiora "różyczkuje"się(dzieli na różyczki)....jest nadzieja..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedendwatrzy123
Ja w krupnioku znalazłam 2 długie robaki.Nie ruszały się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekoladowa czekolada
znalazłam kawał sznurka w musli robaki w fasolce po bretońsku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w serku truskawkowym
może zemdlały ze stresu...:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w serku truskawkowym
może nie lubiły "krupnioku":D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedendwatrzy123
Pewnie nie lubiły.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
he he :) piszcie jeszcze co znaleźliście.. :) ja właśnie zjadłam Jogobella light z extra dużymi kawałkami owoców :> ciekawe ile czystego białka tam było :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zawsze siedzę cicho w restauracji :) nie chciałabym podpaść kelnerowi czy kucharzowi...wam też nie radzę ... raz zdarzyło mi się napluć do kawy w pracy komuś :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zlota brosia
Widze że topik się rozkręca :D. Jeszcze raz kupiłam całą skrzynkę wody mineralnej w małych szklanych butelkach i jakie było moje zdziwienie, gdy w jednej z nich znalazłam małęgo szczura :o Co do parówek to nie polecam na prawde. Jak byłam młodsza to jedzdziłam z tata właśnie po takie odpady jak łapki czy lby indycze albo golusy, do gotowania dla psów do znajomego gościa, który sprzedawał nam je okazyjnie, bo miał stały zbyt na produkcję parówek- jak to usłyszałam to mało nie spadłam ;/. Co do tych 70% mięsa to chyba nie zdajęcie sobie sprawy jakie to sa czesci miesa. W "jak to jest zrobione" pokazywali kiedyś i wcale nie jest to czyste chude miesko tylko płaty okrawków z łojem (tłuszczem)- na prawde ohyda- do tego woda, duża ilość proszku konserwującego i na koniec spryskiwacze z aromatem. Jak coś jeszcze macie to wrzucajcie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miachałek
w michałku jakieś robaki, nie wiem, wygladaly podonie do tych ktore sie potrafia w miesie zalegnac najlepsze ze zjadlem z 10 zanim zauwazylem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedendwatrzy123
Moja koleżanka jadła przy mnie bułeczkę słodką.Przy kolejnym kęsie natrafiła na szkło.Wypluła je w chusteczkę , mnie powołała na świadka i pobiegła do piekarenki.Właściciel opłacił jej leczenie zęba.To szkło dwójeczkę jej uszkodziło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po przeczytaniu całego topiku, prawie zwróciłam śniadanie :-o chyba do końca dnia już nic nie zjem i ktoś miał rację, powinno się ten topik wrzucić na diety ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość looookiojigytftyrtawetyty
podobno robaki w słodyczach świadczą o tym,że nie ma tam żadnej chemii dodanej,no więc lepszy robaczek niż jakiś inny syf :D smacznego;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja znalazlam kiedys
w bułce kawałki szkła! :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zupa z murzyna
Ja kiedyś w szynce (zakupionej w kawałku) znalazłem takie długie białe pióro chyba z kaczki, porzygałem się i pojechałęm do sklepu i na cały ryj na środku sklepu ogłosiłem ile wartaja produkty z tego sklepu. Do tej pory nie tkne szynki drobiowej! :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
-gwóźdź w chałce, -szkło w nutelli - nie ukształtowane w pelni piskle razem z krwią w jajku kiedy robilam jajecznice :o od tej pory nie jem jajek....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość la strada 002
mi tez sie kiedys trafilo jajko z krwia jak robilam ciasto z bratem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ohyda chyba mam
uraz do jajek :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jolusia piku
A ja w pizzy znalazłam strupa, coś okropnego :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×