PIERDZENIE NASZYCH MĘŻÓW,POWAŻNY PROBLEM DLA MNIE

HEJ,JESTEŚMY MAŁŻEŃSTWEM OD 7 LAT,2 CÓRCIE I OGÓLNIE JESTEŚMY WYLUZOWANYM MAŁŻEŃSTWEM MAM NAPRWDĘ FAJNEGO MĘŻA TYLKO TO PIERDZENIE,JA NIE ŚPIĘ TAK MOCNO W NOCY I ZA KAŻDYM RAZEM SIE BUDZĘ JAK PUŚCI BOMBĘ.JESZCZE TERAZ MAMY 2 TYGODNIOWE MALEŃSTWO NIE POWIEM BO BARDZO MI POMAGA DZIELIMY SIE OBOWIĄZKAMI ALE ZAZWYCZAJ JA WSTAJE W NOCY NO BO ON WSTAJE PRZED 6 ZABIERA STARSZĄ DO ZERÓWKI WIĘC ROZUMIEM ŻE MUSISIE WYSPAC ALE JAK JUŻ MALUTKA ZAŚNIE I MAM TE 3,4 GODZINY NA SEN BO PÓŻNIEJ ZNOWU KARMIENIE TO CHCIAŁABYM POSPAĆ A SIE NIE DA.WOGÓLE CHODZI PO DOMU I PIERDZI CZASAMI SĄ DNI ŻE CO PARENAŚCIE MINUT NO I JA MU ZWRACAM UWAGĘ A ON SIĘ SMIEJE I MÓWI ŻE JA GO TAK KARMIĘ A JA MU NA TO ZE ON PO WSZYSTKIM PIERDZI WIĘCNIECH NIE JE.STRASZNIE MNIE TO DENERWUJE,CZY TYLKO JA MAM TAKI PROBLEM,ACHA JESZCZE DODAM ZE NIE SPI SPOKOJNIE TYLKO CHARCZY,GLOŚNO ODDYCHA I CHRAPIE.

do lekarza z nim, to nie jest zbyt normalne, może jada du żo chemicznego jedzenia ( zupy w proszku, bigosy, grochy, smażone kotlety itp.)

JEMY NORMALNIE JA GOTUJE NORMALNE ZUPY NA MIĘSKU JARZYNOWA OGÓRKOWA POMIDOROWA I WSZYSTKIE INNE JAK W DOMACH SIE GOTUJE.NA DRUGIE TEZ WSZYSTKO NORMALNE OWSZEM CZASEM ZROBIE FASOLKE PO BRETONSKU CZY BIGOS ALE WTEDY TO WIOADOMO NORMALNE JAKIES TAM OD CZASU DO CZASU ALE CHOLERNIK ROBI MI NA ZŁOŚĆ I NP POPIJE NA WIECZÓR KEFIRU I ZJE JABŁKO I BĄDŻ TU CZŁOWIEKU ZDROWY

hahahaha kurwa pierwszy raza sie zasmialem na kafeterii od 3 lat

"ZA KAŻDYM RAZEM SIE BUDZĘ JAK PUŚCI BOMBĘ" może to Bin Laden atakuje a Ty nie wiesz :D