Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość baco

Bieganie, czy można zostawić dziecko na 10 min?

Polecane posty

Gość baco

ostatnio zaczęłam biegać ,krótka trasa zajmuje mi to ok 7-10min zaproponowałam żebyśmy z partnerem zaczęli robić to razem(ma sporą nadwagę) jak dziecko zaśnie ok23. lub rano o 5 , nasze dziecko ma 4 l mieszkamy na parterze strzeżonego monitowanego osiedla, córka zostawała już sama gdy szłam wyrzucić śmieci. nigdy nie miała jakiegoś lęku przed tym. Mój facet oburzył się że chce ją zostawić samą w domu.. myślicie że rzeczywiście jest za wcześnie? czy jemu się nie chce dupska ruszyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ....D....
Zależy jak na to patrzysz.. bo jak dziecka spi o 23 a w akórat w tym czasie wyjdziecie a mała się obudzi i co wtedy?? Albo wam sie cos o drodze stanie?? Różne wypadki chodza po ludziach.. Pamiętaj że 9 na 10 wypadków zdarza sie w domu... 90% a niech małej sie coś stanie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baco
No nie wiem.. myślę że to trochę przesadzone.. patrząc na to w ten sposób to ani śmieci nie powinnam wyrzucać ani kąpać się jak mała jest w domu ni potrzeb fizjologicznych załatwiać..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ....D....
Jesteś w domu i mała wie że tam jesteś... Jak by krzyczała to byś słyszała i szybko człowiek wyskakuje...np. z wanny..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Manitou3
ja bym nie zostawiła. Cztery latka - to malutko. Wyobraź sobie, że dziecko się budzi, wstaje a nikogo nie ma w domu. Jak Ty byś się czuła na miejscu takiej małej bezradnej istotki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baco
nie wiem ..może

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak macie jeden do drugiego darmowe to zostawiajcie gdzieś na szafce jeden telefon odebrany, a drugi bierzcie ze sobą cały czas słyszysz, co dzieje się w domu i w razie jakiegoś dziwnego hałasu lecisz z powrotem. tylko trasa biegów musi być nie dalej niż 100-200 m od domu. obiegajcie osiedle dookoła np:) ewentualnie kupcie jakieś krótkofalówki czy inne bajery ale ja osobiście nie zostawiłabym takiego dziecka samego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baco
moja córka nie jest bezradną istotką..jest normalną zdrową rozsądną dziewczynką, może dodam że rozwija się ponad przeciętną (b. inteligentna ) przeskoczyła grupę w przedszkolu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ....D....
Tu nie chodzi o to czy jest bystra .. inteligentna , czy ma zdolności nad... Tu chodzi o jej bezpieczeństwo... J.w co ty byś poczuła jak bys się obudziła a tu nie ma nikogo .. patrz na to oczami dziecka!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baco
Myślę że to z telefonem to super pomysł, trasa na pewno nie przekracza 100m a jak myślicie od którego roku życia można zostawić samo dziecko na 10min?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baco
przecież bym nie zrobiła tego bez wcześniejszej rozmowy z nią i jej zgody.. jeśli bym chciała wprowadzić to w życie, porozmawiałabym z nią najpierw,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szoofelka
No ja bym nie zostawiała. Różne glupie rzeczy przytrafiają sie własnie wtedy, jak cos się tak wykombinuje "na styk", bo "nigdy nic sie nie stało". Raz sie stanie i o ten jeden raz za dużo. Jak chodzi o 10 minut, to mozna poprosic sąsiadkę, żeby te 10 minut posiedziała. Poza tym ja sie tam nie znam, ale 10 minut biegania to chyba niekoniecznie ma jakis sens. Jak sie biega, to do tego trzeba dołożyc jakąś rozgrzewkę, potem "wyciszenie po bieganiu, więc te 7-10 minut to chyba tak mocno po amatorsku. No ale to moze sprawa drugorzędna w tym temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baco
to ponowie kiedy można jak dziecko ma 7, 10,15 lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ....D....
Pamiętam że koleżanka na chwilę zostawiła córe w domu - samą ! Do piwnicy skoczyc tylko --- Dziecko zostało owszem ale jak mam dziecka wróciła to miała wszystkie kryształy zbite z mebli bo mała sie zezłościła bo ją mama zostawiła!! I też tylko na chwile!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jokolono
Nie radze zostawiac dziecka samego,mozesz miec problemy.A 10min biegania i tak nic ci NIEDA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szoofelka
Tak prawnie to nie wiem, od kiedy można. Ja w wieku 5 lat to na bank dużo czasu spędzałam sama, tzn. nie tak, ze wszyscy sobie poszli, ale ja np. wychodziłam na podwórze i majstrowałam cos z dziecmi sąsiadów, niekoniecznie same bezpieczen rzeczy :) Ale to inne czasy były. Jeśli uwazasz, ze mozesz zaufać swojemu dziecku, to mozesz spróbowac. Ale nie wiem, czy akurat wtedy, jak jest ciemno, nie wiem, czy wtedy, jak śpi, moze lepiej ją uprzedzić, ze was chwilkę nie bedzie, żeby sie nie wystraszyła jakby co. Tylko ze z tego, co piszesz, partnera też byś musiała jeszcze przekonac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baco
na szczęście nie mam kryształów regałów wysokich ani nic takiego... nie mam też przemiłych sąsiadek co o 5 czy 23 chciałyby zostać na 10 min, no cóż będę biegać sama choć mój ukochany dobija 100..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baco
tylko dziwie się jak ludzie maja wielkie chałupy to mają te krótkofalówki i zostawiają dziecko z tym w łóżeczku czym by się to różniło jak bym ją zostawiła z telefonem właczonym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szoofelka
Oj nikt ci tego przeciez nie zabroni, chcesz to idx biegać, twoje dziecko, twój cyrk, twoje małpy. Ludzie ci tylko piszą, co oni by zrobili albo nie zrobili. U mnie na siłowni jest taka opcja, ze można przynieść dziecko, nawet całkiem małe, ono gdzies tam sobie lezy, ale opieka jakby co jest cały czas, a rodzice mogą pocwiczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baco
tu chodzi generalnie o niego.. żeby się trochę poruszał bo nie jestem w stanie do niczego go namówić ..jak siłownia, może jakby się trochę rozruszał sam gdzieś by poszedł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szoofelka
Wiesz co, to moze idźcie na spacer, on niech wexmie młoda na plecy i idźcie te 30 minut gdzies do lasu, jak ja trochę podźwiga, to mu dobrze zrobi :) Albo niech się z dzieckiem w lesie czy parku wyściguje - przyjemne z pozytecznym. Tylko żeby to było rytuałem, codziennie, bez wyjatku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale czemu tak się uparłas
na to bieganie ? Nie lepiej by było jechac na basen razem z córką , wtedy wszyscy by skorzystali i zapewniam cię że godzina na basenie dużo więcej da twojemu mezowi niż na takie bieganie 10 min

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak, niedawno byla taka jedna co 2 dzieci na 3 minutki w samochodzie zostawila, zeby isc do szkoly po trzecie...chyba kazdy wie jak to sie skonczylo. Isc wyrzucic smiecie, a isc na 10 minut pobiegac to jest spora roznica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baco
gdybym była w stanie wyciągnąć go na basen lub spacer codziennie było by łatwiej.. on jest z typu kapcie tv piwo i nie da się go tak po prostu wyciągnąć..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szoofelka
Na spacer też sie nie da wyciagnąć? Albo na rower, gdzie małą można przyczepić z tyłu ? Bo mój mąż, leń, też z nadwaga, raczej na rower wyjdzie albo na spacer niz na bieganie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to nie mozesz go wyciagnac na spacer czy basen, ale na wieczorne bieganie juz tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baco
Rowery staram się przeforsować od 2 lat.. aby je kupić i zawsze mamy jakieś ważniejsze wydatki.. zrozumcie nie jestem wyrodną matką z tych co zostawiają dzieci w samochodach na kilka godzin.. pamiętam że jak byłam w przedszkolu mama mnie zostawiała polecieć do sklepu, widzę że na naszym podwórku latają 5-6 latki bez rodziców, zastanawiam się nad różnymi rozwiązaniami i pytam was o zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×