może prawda jest taka że albo ma się szczęscie w miłości albo nie

wiele kobiet myśli że jekby była łądniejsza, szczuplejsza, mogłaby liczyc na szczęśliwy związek, ale to całkowita nieprawda. nie wiem na jakiej to zasadzie działa, ale widze po sobie i po niektórych znajomych, że albo ma sie to szczęście spotkać tą osobę albo nie i to jest smutne. ja nie mam problemów z powodzeniem u facetów , wręcz przeciwnie, ale wiekszość to nie to . a ci co są tymi do których coś zaczynam czuc są zajęci, niedostępni, albo mi z nimi nie wychodzi coś wiecej . mam też kolegę który jest bardzo przystojny, ciemne blond włosy, taką meską kwadratową żuchwę, wysoki , wysportowane ciało i do tego miły i zabawny - wręcz ideał i nie może znaleźć dziewczyny. nawet coś chciał ze mną, ale mimo że jest naprawdę bez zarzutu z mojej strony to nie to, jest kochany, ale nie czuje do niego chemii. więc kobiety czy mężczyźni który twierdzą że atrakcyjny wygląd gwarantuje szczęście w miłości to bardzo bardzo błędne myślenie.