Pytanie do doświadczonych mam.

Moja córka ma 4 miesiące i tydzień. Zaczęłam do tej pory była na piersi plus sporadycznie jakies herbatki na trawienie z koperkiem. Jak u Was wyglądało rozszerzenie diety? Od czego zacząć i jak rozijać? Przeczytałam kilka artykułów, ale chciałabym znać Wasze doświadczenia. Dodam, ze podałam małej 4 dni temu pierwszy raz trochę marchewki z jabłuszkiem Gerbera i od tamtej pory codziennie po kilka łyżeczek. Dziś dostała lekkiej wysypki na buzi, która powoli schodzi. Czy to znaczy, ze nie wolno jej tego podawać czy przeczekaż aż organizm się przyzwyczai i podawać dalej? Jakie zupki robić? Jak robić przecierki? Liczę na Was drogie mamy :) To moje pierwsze dziecko i trochę przeraża mnie to że cos źle zrobię.

jak Malutka skończyła 3 miesiące to zaczelam podawac jabluszko prazone (albo ze sloiczka) a potem rano, na sniadanie podawalam mleko zageszczone kaszka ryżową :) jak zobaczyłam że lubi to potem coraz odważniej. Kierowałam się zaleceniami na słoiczkach i opakowaniach kaszek i innych produktów. Co do wysypki to należałoby sprawdzić czy jeśli jest to alergia to na jabłko czy na marchewkę. podaj oddzielnie każdą z tych rzeczy i obserwuj reakcję :) Może wysypka to tylko kwestia lekkiego przeziebienia albo ząbkowania...różnie bywa :) Trzymam kciuki