Siłownia

Witam. W tym roku skończyłam 17 lat. Mamy już luty, wiosna i lato zbliżają sie wielkimi krokami, wiadomo, szybko przeleci.. Mam zamiar porządnie wziąć się za siebie. Przez zimę zapusciłam się, "urosłam" w boczkach i udach. Chciałam zacząć uczeszczac na siłownię, chociaż 2-3 razy w tygodniu, ale po prostu nie wiem jak i za co sie brać. Na osobistego trenera niestety się raczej nie targnę ;P . Proszę o jakies porady. Aga

dołączam się całą sobą! Zima to złooo.. trzeba się wziąć, masz rację.

wstan grube duspsko od komputera. idz na dwor. pobiegaj idz na basen. i zostaw te czipsy! wszytsko widze

Silownia to nie rozwiazanie dla dziewczyn ,ktore maja pojecie o cwiczeniach tyle co nic. Bedziesz sie wstydzila wsrod samych facetow. Zapisz sie na aerobik.

najlepsze na zrzucenie tłuszczyku są biegi, trucht, do tego możesz robić też brzuszki, rowerek itp. Pamiętaj że dopiero po 20 minutach ćwiczeń ciągłych, np trucht, zaczyna się spalać tłuszczyk. Ja też się wzięłam za siebie. Wiadomo zima, święta hmm.. i trzeba wrócić do sylwetki żeby latam wbić się w sukienkę dlatego od 2 tygodni co 2 dzień truchtam 30minut :)

chipsów nie jadam od urodzenia ;] prosiłabym żeby nie udzielały sie osoby nie mające do powiedzenia nic ciekawszego i nie na temat.

Ja też chcę na siłownię :) Moim problemen nie jest jednak nadprogramowa masa, ale jej brak. Innymi słowy jestem chuda i chcę and tym popracować :)

No wiadomo ;)) .. Wiem wiem, bieganie, trucht - standard, ale ja chciałabym nie tylko schudnać, a również "uaktywnic " trochę swoje mięśnie, niech sie trochę pokażą, bo ani widu ani słychu ;)

Ludzie po hooya wydawać kasę na siłownie! Dziewczyno w necie masz sporo fajnych ćwiczeń do wykonywania w domu. Przynajmniej zaoszczędzisz :) Sama tak robiłam i na dobre mi to wyszło.

No tak, ale np. rąk w domu juz nie wyrzeźbię. A na siłownię moge załatwić sobie karnet po zanjomości także tym sie akurat nie przejmuję.

bieganie i brzuszki już dużo dają, znika tłuszczyk i robią się mięśnie przede wszystkim na nogach, pośladkach i brzuchu a jak chcesz więcej to idź na areobik bo na siłowni musiałby cię jednak ktoś poprowadzić żebyś się czasem nie przećwiczyła

Kurcze chyba macie racje.. może jednak ten aerobik?

pójdziesz na siłke, zaczniesz ćwiczyć na ręce a potem stwierdzisz że są za bardzo, jak chcesz tracić kasę to na areobik http://zdrowieurodamoda.blogspot.com