Moja walentynkowa randka z kolesiem z neta- totalna porażka, kciuki w dół.

Postanowiłam wczorajszy wieczór spędzić z jakimś facetem, więc umówiłam się z facetem, z którym pisałam na gg od 2 miesięcy. Pisało nam się dość dobrze, więc pomyślałam że i na żywo tak będzie. Wizualnie spodobaliśmy się sobie oboje (on mi mniej, ale postanowiłam zbadać jeszcze jego charakter. Poszłam na spotkanie. Spotkaliśmy się na rogu ruchliwej ulicy, wręczył mi różę i zaprosił do lokalu gdzie zarezerwował stolik. Pierwsze wrażenie- Boże, co za wieśniak. Seplenił się, pisał że ma prawie 180cm wzrostu a tym czasem miał nie więcej jak 173 cm. Był zbyt zabawny, on ma 23 lata a zachowywał się jak koleś z gimnazjum. Było mi wstyd z nim siedzieć przy stoliku :O Najgorsze było to : Zaczął mi opowiadać, że dzwonił do koleżanki, żeby się spytać czy ma kupić mi różę, bo co z tego że to walentynki, my umawialiśmy się na czysto koleżeńskie spotkanie więc NIE WIEDZIAŁ CZY WYPADA :O Ja pierdole...po co mi o tym mówił? Śmiał się głośno w tym lokalu, opowiadał historię zupełnie bez sensu, a ja co chwila dyskretnie spoglądałam na zegarek. Minuta, dwie, pięć, piętnaście...Zmyłam się po 40 minutach pod jakimś pretekstem. Czemu trafiam na takie pomyłki? :O

yem coope- sądząc po niku chyba właśnie konsumujesz

bo umówiłam się z gościem z neta na seks przesłał mi fote swojego kutasa /21 cm/ a w hotelu okazało się że może tam z 13 cm się uzbiera :O:D kazałam mu zapłacić za pokój i wyszłam jak on z jajami na wierzchu w łóżku leżał :P

Może weź pod uwagę to, że chłopak się stresował i miał wyraźnego pecha że trafił na taką wymagającą kobietę jak Ty;) Nie dobraliście się i to się zdarza, chyba też jesteś trochę winna, bo przez dwa miesiące mogłaś się zorientować z kim masz do czynienia. Podstawowy problem kobiet w takich sytuacjach polega na tym, że doskonale wiedzą kim jest osoba z którą mają się spotkać, ale uważają że jakimś cudem się mylą:D

Wnioskując po Twojej wypowiedzi siedziałaś i milczałaś jak sfinks :O

jestem pewien że przed spotkaniem z tobą koleś nie seplenił

najlepsze jest to że zaproponował mi odwiezienie do domu samochodem marki Daewoo Tico

trafilas na taka pomylke bo to bylo z yniternetu mysle ze dlatego niewypalilo

Tak bo w internecie przesiadują tylko debile i brzydkie baby