koles GAPI SIE ale nic nie robi. co mam sobie myslec kiedy

czuje ze jestem obserwowana, spojrze sie na niego, a on gapi sie sekunde i za chwile odwraca wzrok? albo kiedy zagaduje do mnie tylko jak jest pod wplywem jakichs uzywek? czy to kurwa mac niesmialosc, jakas ciota zyciowa, czy ma mnie w dupie kompletnie? a to ze odzywa sie po alku albo trawie to dlatego ze ogolem zachowuje sie inaczej?

up

Czeka na odpowiedni moment.

nie wiem co jest interesujacego w ziomkach jarajacych jazz ale co komu

a nie wiedziales ze trawa dziala jak afrodyzjak? moze wlasnie to przyciaga sluchaj;p ja nie wiem czy on jest taka ciota ktora nie moze byc w zwiazku czy jest zbyt niesmialy czy moze po prostu cos mi sie wkrecilo ze sie na mnie gapi i mna interesuje, moze to wymysl mojej wyobrazni? dla mnie ktos nawet bardzo niesmialy jest w stanie zrobic duzo...jesli chce

podnosze temat, bo mam identycznie jak Ty autorko z jednym gościem i właśnie nie wiem o co c'mon :O

Moze sie gapi,bo masz pryszcze albo wielki nos i sie poprostu przyglada,ja tez sie gapie jak ktos dziwna ma twarz,taka ludzka natura

byc moze ja z nim kiedys juz troche krecilam ale mozna powiedziec ze "uciekl". tzn ja dalam mu kosza bo za malo sie interesowal. potem cos niby gadal ale po ALKU ze chcialby jeszcze raz ale widzi ze chyba nie ma szans. no i teraz tak sie gapi i gapi....

up

moze teraz zaluje?

nieładnie się gapić na ludzi więc odwraca wzrok - a nie może przestać się gapić bo może masz w sobie coś z zoo