Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

miniulka1987

NIE WIEM CO SIĘ ZE MNĄ DZIEJE MAM WRAŻENIE , ŻE GŁUPIEJE !!!

Polecane posty

Witam was cieplutko nie mam z kim pogadać więc piszę do was może któraś z was ma podobny problem do mnie i sobie wspólnie porozmawiamy.....Mam 24 lata jestem świeżo walentynkową narzeczoną mam dobrą pracę kochanego faceta ....a problem tkwi u mnie , że nie wiem co się ze mną dzieje niby nie mam żadnych problemów a wszytsko mnie przeraża mam wrażenie że coś się stanie non stop się czegoś boje zamartwiam się o byle co tak jakoś dziwnie jestem strasznie niespokojna proprostu nie wiem co się dzieje ze mną nie wiem czy to jakaś depresja ale trwa to już ponad rok czasu mama mi mówi , że mam iść do psychologa być szczęsliwą dziewczyną i cieszyć się życiem , lecz ja nie potrafie sama sobie tłumacze , że nic się nie dzieje a ja ciągle jestem nie spokojna zbyt wrażliwa;( czy któraś z was też ma takie coś biore na własną rękę jakieś tabletki na uspokojenie ale nic mi nie pomagają i już jestem bezsilna boję się , że jak naprawde zaczną mi się prboblemy przecież jeszcze całe życie przede mną to ja zwariuje;(;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze jestes w ciązy
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eee tam mode na suckes
depresja......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie nie to na pewno nie jak pisałam moja trauma trwa już bardzo długo zamartwiam się każdą głupotą każde słowa biorę za bardzo do siebie chcę się od tego uwolnić być twarda uważacie że powinnam iść do psychologa czy on mi pomoże

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grzeszącakobietkaaaaa
na bank zaburzenia nerwicowe, do psychiatry idź :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nnnnnnnnnnooooooo
ta, w ciąży, od roku? posłuchaj mamy i idz do psychologa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nigdy nie byłam u takiego lekarza bo twierdze , że ona mi jeszcze bardziej namiesza w głowie a są na to jakieś leki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nnnnnnnnnnooooooo
Nic nie namiesza, pomoże. Są leki, antydepresanty. A depresja to choroba, trzeba ją leczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jutro będzie jeszcze gorzej
tylko żeby tobie nie przepisał silnych leków jak Seroxat, Xanax, Venlecitine bo to są kobyły, zasugeruj mu Afobam (0,25 mg) nie powoduje aż takich skutków ubocznych jak te powyżej, fajnie uspokaja, wycisza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akkahhatagf
Lekarz jest od tego ,zeby leczyc,pomagac a nie mieszac;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akkahhatagf
Co wy tu od razu z jakimis lekami?:D Przeciez nie wiadomo co jej jest ,tylko lekarz moze to stwierdzic a nie domorośli medycy z kafe:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W tym momencie samo słowo depresja mnie przeraża;( I co miałabym powiedzieć takiemu lekarzowi?to samo co wam....a może znacie jakieś leki uspokajające które by mi pomogły bez wizyty u psychologa obawiam się tej wizyta i troszkę mnie to krępuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jutro będzie jeszcze gorzej
jak pójdzie do lekarza psychiatry, neurologa to on już jej nie wypuści bez recepty, tym bardziej, że lekarze też na tym zarabiają :) jeśli przepiszą jakiś lek, a jak chce usłyszeć dobre słowo to zamiast do lekarza niech idzie do księdza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kormoran radul
Niestety ale wiem co Ci jest. Wszczepiono Ci implant i jesteś teraz testowana :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jutro będzie jeszcze gorzej
to idź do neurologa, moja pierwsza wizyta tam się odbyła, powiesz mu, że chodzisz znerwicowana, wszystkim się martwisz itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nnnnnnnnnnooooooo
To nie zabawa, takich leków nie mozna brac na własną rękę. Przyszłaś tu po radę , czy po receptę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie dobrych słów słyszę bardzo dużo każdy mnie pociesza , że nic się nie dzieję że przesadzam że mam nie myśleć o głupotach a ja co mnie nie zaboli to mam wrażenie ,że mam raka , gdzie mój facet nie pojedzie to się martwie że coś mu się stanie i takie tam różne paranoje......ja między innymi nie mogę uwierzyć , że tak mi się dobrze w życiu układa i boję się , że to bajka i że muszę na wszytsko uważać żeby to nie uciekło;(....miałam troszkę problemów w rodzinie mama się rozwiodła z tatą 6 lat temu a ja do tej pory to przeżywam i mam wrażenie że w moim życiu też tak może być piszę sobie czarny scenariusz wszystkiego zamiast się cieszyć z tego co mam i co mnie czeka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
swietnie kormoran radul to niech mi ten implant wyciągną w końcu bo ciężko się z nim żyje;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kormoran radul
oni go nie wyciągną, nie po to go włożyli, żeby wyciągać :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a odnośnie tego urologa .....to Twoja wizyta się skóńczyła na jednej i Ci pomógł?jak to wyglądało napisz proszę jak możesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kormoran radul
ale zawsze możesz spróbować wybrać się do psychiatry i on zapisze Ci takie leki, że implant się rozpuści ;) serio idź, bo masz nerwicę, depresję, cholera wie co i jeszcze ten implant :D idź!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kormoran radul
może jednak to nie był urolog :classic_cool: oni wyciągają implanty szczypcami przez cewnik ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co kormoran mi się wydaję że Ty też masz jakiś implant i nie wiem czy Ci się tak szybko rozpuści...serio nie żartuj sobie ja przyszłam tu po rady bo nawet nie mam z kim pogadać o tym bo każdy myśli , że soba coś wkręcam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jutro będzie jeszcze gorzej
napisze tak - jak sobie sama nie pomożesz to nikt tobie nie pomoże :) wizyta jak wizyta (oczywiście prywatnie) bo wiadomo jakie jest podejście jak się idzie państwowo. Lekarz przeprowadzi z tobą wywiad, coś tam będzie zapisywał, pytał się o wszystko, rodzinę, prace itd. Na koniec się możesz zapytać co ci jest (wątpie, czy powie) i pewnie przepisze jakiś lek i zaproponuje wizyte za jakiś czas, ale powiem tobie, że to jest strata kasy bo oprocz przepisania tabletek nic wielkiego nie zdziała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie też tak myślałam , żę to będzię wyglądało.....że jeżeli sobie sama nie przetłumaczę i nie pomogę to nikt nie jest w stanie poukładać mi tego co siedzi mi w głowie lecz ciężko mi to przychodzi staram się myśleć pozytywnie ale wszystko na marne....nie wiem może muszę obrać sobie jakiś cel ach sama nie wiem już...mimo wszytsko dziękuję wam bardzo , że ktoś ze mną pogadał było mi to potrzebne ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kormoran radul
idź do psychiatry i nie słuchaj tego kogoś, kto mówi, że to nie ma sensu, znajdź dobrego specjalistę i idź jeśli twój stan trwa już tak długo, to sprawa jest jasna, że to nie jest jakiś epizodzik i trzeba wreszcie zareagować możesz zacząć od lekarza pierwszego kontaktu, jeśli masz dobrego, który interesuje się tym co pacjent do niego mówi piszę to zupełnie poważnie leki są od tego abyś uspokoiła się i pomagają lekarz oceni, czy ich potrzebujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz będę się zastanawiała nad tą wizytą nie wiem czy się odwarze zamiast mu opowiadać co ze mną jest pewnie zacznę płakać bo to mi się bardzo często zdarza i tyle będzie z mojej wizyty;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×