Zostałam oszukana przez przyjaciela finansowo

witam,kolega z gimnazjum i z podstawowki odezwal się do mnie jakies 2 tygodnie temu o interes bardzo dobrze sie znamy ,około 12 lat,wiec mu zaufalam. Chodziło mu o to że ma 15 telefonow najlepszej generacji z anglii (iphony warte około 2 tysiace zl)i zebym je wystawiły na sprzedaż na allegro za kazdy sprzedany telefon mialam dostać 200 zł wiec w sumie 3 tysiące.oczywiście pieniadze mialy isc na jego konto bankowe. no i wystawililam te aukcje na allegro...i dziś miałam okropny sen.Mianowicie że znalazłam dużą sumę pieniędzy.odwracam z tyłu te pieniądze a tam biały papier.poszłam z nimi do banku i okazalo sie ze to falszywe pieniadze i sie obudziłam..przyszla do mnie przyjaciołka dziś i jej opowiadam o tym śnie opatrzymy w sennik co oznaczają fałszywe pieniądze a tam pisze : Nie wchodz w zadne interesy bo spotka cie cos groznego. I cos nas wzielo i sprawdzamy zdjecia jego telefonow bo on niby porobil te zdjecia telefonow w domu...a patrzymy,wpisujac w google dane marki a te zdjecia są z internetu skopiowane bezczelnie od innych ludzi.:(:(Natychmiast wycofałam aukcje. łączna wartosc tych telefonów to około 20 tysięcy.Normalnie trzese się po tym co przezyłam ,mój przyjaciel chciał ode mnie wyłudzić 20 tysięcy ,gdy mu napisalam ze o wszytskim wiem napisał tylko : wiesz co to ja juz sobie poradze ,zero tłumaczen nic ;/ Czuje się podle oszukana ;( Przestrzegam wszystkich :(

Oszyści:/

ale z czym pojdzie na policje ? Co im powie, ze miala sen ... :D tak na prawde nie wiadomo czy chial ja oszukacv, poza tym outorka chciala sprzedawac drogie rzeczy nie majac dzialanosci gospodarczej ... :P

dziewczyno! Mialas szczescie, ze Cie w jakies paserstwo nie wrobil! A skad wiesz, czy pon nie ma kradzionych rzeczy albo czy te rzeczy w ogole istnieja!?

czemu az tak sie trzsiesz? no nie mozna kopiowac zdjec innych, wiem. Ale bez przesady, za to nie ma az takich sankcji przeciez :D Najwyzej by Ci allegro te zdjecia pousuwalo, czy cos ;)

też zostałam kiedyś oszukana przez kuzynkę-sic.pożyczyłam jej 500zł i oddała mi w 50 i 100 złotówkach fałszywych!dajecie wiarę? i miałam kłopoty później...po tym incydencie postanowiłam zapisać się na szkolenie pt rozpoznawalność autentyczności waluty polskiej (e-learning). teraz jestem cwana i mądra;)

niezła lekcja życiowa z ta kasą.ja pracuje w sklepie i kilka razy miałam fałszywki.potem kierowniczka nie była miła twierdząc ,że powinnam mieć kurs jakiś...zainwestowałam w kurs kasjerski co by nie mieć kłopotów i na głowie kierownisi ;P polecam poszukać na inwestycjach w kadry bo są też nie tylko wyjazdowe ale i w formie e-learning i polecam nie przepłacać. wybór to indywidualna spraw. ja nie lubię przepłacać.