Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

martini1237

Wybaczyłam zdrade. T elefon

Polecane posty

Ponad dwa lata temu zdradził mnie facet. Na początku zdawało mi się że wszystko jest ok o nic go nie podejrzewałam, dopóki jego TELEFON zaczął być podejrzany. Ukrywał go przede mną, ściszał go, a gdy dzwonił wychodził z pokoju. Gdy pytałam się mu czemu wychodzi z pokoju? przecież nigdy tego nie robił. Odpowiadał że musiał bo to rozmowa z kolegą i jest bardzo prywatna. TELEFON zawsze leżał obok mojego nigdy nic nie ukrywał,ani ja tez nic nie miałam do ukrycia. Jak zaczęłam podejrzewać? Gdy prosiłam go o telefon bo chciałam pograć czy porysować bo miał dotykowy. Wnerwiał się i mówił że TELEFON nie jest do zabawy. Kiedyś udało mi się dorwać TELEFON gdy spał i to co zobaczyłam było po prostu szokiem dla mnie. Weszłam w zdjęcia i widzę gołą babkę razem z nim na łóżku, wysmarowaną bitą śmietaną. Wpadłam w szał i o 2 w nocy robiłam mu awanturę i kazałam mu się wyprowadzić natychmiast z mojego domu ponieważ mieszkanie mam po babci i mieszkałam razem z nim. Nie chciałam go widywać no ale... od czasu do czasu widywaliśmy się tylko na dworze. Bardzo często prosił mnie żebyśmy poszli do domu ale nie godziłam się gdyż wiem jak mogło się to skończyć. Byli razem przez 2 miesiące ja też poznałam kogoś ale to nie był facet taki jak Piotr (ten który mnie zdradził) czuły. troskliwy, wspaniały. Piotr strasznie był o mnie zazdrosny ale wiedział że nie ma nic do gadania, mogłam robić co chciałam. Nie mogłam żyć bez Piotra tak jak on beze mnie. Wybaczyłam mu ale teraz bardziej jestem ostrożna i codziennie po 10 razy sprawdzam jego cholerny TELEFON ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izabelaaa26
Ja bym chyba jednak nie wybaczyła... Nie ma ludzi niezastąpionych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mm787
Mnie moj facet "zdradzal" przez wirtulanie - gg, telefony, smsy, skype... Tez wybaczylam choc to tak bolalo ze do dzis serce mi sciska. To bylo 2 lata temu. Do tej pory nie umiem zyc bez sprawdzania jego komputera i telefonu, choc nei znajduje juz zadnych dowodow...To stalo sie obsesja, ktora mnie i jego wykancza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tiaaaaaaaa:P
mojemu w ogole nie zalezy bo w ogle mnie nie sprawdza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie wkurzaja nastepujace
czegos takiego bym na bank nie wybaczyla! po co mi zwiazek bez zaufania i stale kontrolowanie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fsdgtdgdgd
A co myslisz ze jak mu bedziesz po 10 razy sprawdzac telefon i nic tam nie bedzie to znaczy ze na pewno nie zdradza? Pewnie wszystko to czego nie powinnas widziec kasuje zawczasu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×