praca w sklepie odzieżowym

mam takie pytanie czy ktoś może z was pracował w sklepie odziżowym i jak wygląda taka rozmowa kwalifikacyjna??? o co mogą pytać na niej??? prosze o jak najszybszą odpowiedz.... i ile mozna dostać za taką prace???

Tez wlasnie jestem tym zainteresowana . Złozylam dzis kilka Cv , i jestem ciekawa czy sie odezwa ...

aha jestem ciekawa jak taka praca wygląda bo jutro mam właśnie rozmowe kwalifikacyjną

zalezy jaki sklep ale zazwyczaj oferuja 1000-1300 na reke. pytaja gdzie wczesniej pracowalas, jak w CV masz napisane ze interesujesz sie moda to na pewno zapytaja co bedzie modne w sezonie wiosna-lato, moga poprosic zebys wymienila swoje wady i zalety, w sumie o wszystko moga zapytac, mnie ostatnio baba na rozmowie do sklepu obuwniczego zapytala czy mam dzieci.. :-O

ja pracuje w housie i croppie. zarobki niskie, bo 6 zl/h i na poczatku zatrudniaja na umowe zlecenie. Oprocz zarobkow wszystko inne super:)) wiekszosć czasow sie obijasz, gadasz i ogolnie spoko spedzasz czas. w croppie muzyka dobijajaca, w housie bardzo fajna. co kwartal dosatje sie zniżki. 10 zniżek na pół etatu lub 20 na caly. Są to zniżki 40% od kwoty 50zl. minisuem jest to ze za kazda znizke trzeba odciagaja od wyplaty 6zl. w poniedzialki i piatki kontrola oklipsowania, codziennie przychodzi ok. 8 kartonow ubran, ktore trzeba przyjac, oklipsowac i wystawic na salon,kierujesz sie instrukjcami vm (czyli jak salon ma wygladac), jestes odpowiedzialna za porzadek na okreslonej stronie (damskiej lub meskiej)+ obsluga kasy. cropp i house to marki firmy lpp (firma wschodnioeuropejska) dlatego takie nieskie zarobki:/ z tego co wiem to w stradivariusie, bershce, pull and bear i new yorkerze jest ok. 7, 50zl/h do tego dosatajesz 15% znizki na ubrania (masz chyba jakis limit, ale nie wiem jaki). jakies pytania jeszcze?? ogolnie praca przyjemna

dzięki dobrze wiedzieć

ja pracowałam w odzieżówce i lubiłam to. praca polega głównie na wykładaniu towaru, prezentowaniu go na manekinach w ciekawych zestawianiach i doradzaniu ludziom oraz pomocy w znalezieniu czegoś odpowiedniego na jakąś tam okazję oraz odpowiedniego rozmiaru... praca jak praca, zależy kto co lubi :) a zarobić można jak wszędzie czyli na początek zapewne najniższą krajową hehe ale to zależy jeszcze od sklepu jaki jest i gdzie się mieści w niektórych oprócz stałej pensji można ubiegać się jeszcze o procent od utargu :) czym więcej ciuchów sprzedasz tym więcej zarobisz w niektórych miejscach jest to nawet całkiem opłacalne a w niektórych niekoniecznie

aurrrelllkaaa mnie babka pytala czy mam dzieci bo nie widziala czy dać mi umowe zlecenie na dłuzej czy tylko na okres probny i dalej umowa o prace.. Także nie odbieraj tych pytan złośliwie.. Mogą Cię pytać o to czy nie masz problemu z dojazdem czy mieszkasz sama czy z rodzicami, czy szybko pokonujesz srtes itp itd.. jak się odnosić do klientów

no bo właśnie mam jutro rozmowe w tatum i poprostu chce wiedzieć co mogą pytać ... ale dzięki

zainteresowania itd.. No ogóly :) Ja pracuje na stacji paliwowej ale kiedys sie starałam do odiezowki

acha zapomnialm dodac. Codziennie kierownik zmiany sporzadza lsite zadan dla pracujacych w salonie (typu wycieranie kurzy, strona damska, kontrola oklipsowania, dotowarowanie czolgu meskiego, kasa, porzadek w przymierzalniach nalezy do XYZ), nastepnie po wykonaniu poszczegolnych zadan podpisujesz sie, a potem kierownik wystawia Ci oceny (A, B, C) co wplywa na Twoja ocene kwartalna i ewentualna przyszla premie . Co do premi-otrzymuja je raz na kwartal osoby tylko zatrudnione na umowe o prace. i np. u mnie zastepca kierownika dostal 1000zl, zwykly sprzedawca 300zl, lub nic. co tydzieni wpisujesz w zeszycie zyczen w ktore dni i godziny mozesz pracowac lub kiedy chcesz miec wolne. w centrach handlowych zazwyczaj pracujesz po 10/ 12,5h na dzien ale rowniez mniejszcze liczbe godzin to zalezy w sumie od Ciebie, w ciagu jednego dnia (12,5h) masz troche ponad pol godziny przerwy, ale tak na prawde siedzac z kims w salonie mozesz takze zjesc sniadanie napic sie kawy itd. nie robiac sobie formalnej przerwy.

stawki niskie-bo 6zł netto za godzinę tak samo jak np w housie czy cropp bo to ta sama spółka, na poczatku dostajesz umowę zlecenie, pozniej mozliwa umowa o prace, mnie na rozmowie pytala co wiem na temat firmy,w ktorym roku powstala, gdzie powstala, czy jest to polska firma czy zagraniczna, do jakiej spolki wchodzi, jakie jeszcze inne sklepy do tej spolki wchodza, w ogole co jeszcze wiem na temat firmy;) pytała jak sobie wyobrazam te prace, gdzie pracowalam wczesniej, czy sie ucze, pozniej samemu mozna bylo zadac pytania, praca ok, ale jak dla mnie nudna no i te zarobki niskie..dziewczyna mojego brata pracuje w new yorker na pol etatu-na reke ma 695zł, ma 50%znizek na normalne ubrania i 30% na ubrania z przeceny, a kwota jaka moze wydac na ubrania to 400zł/mies, umowa o prace, na swieta duze bony-na pol etatu 400zł, na caly etat 800zł, wiec o wiele lepiej;)

Zawsze na start to dobry pomysł. Chociaż nie wiem czy akurat bershka to najlepszy wybór - spójrz na te opinie www.gowork.pl/opinie_czytaj,159653

witam czy możecie mi podpowiedzieć jak obsługujecie klientów ? Jakie pytania można im zadawać ?