nieudany pierwszy raz ;/

nie moge juz tego zniesc musze sie wyzalic... nie dawno przezylam ten pierwszy raz mimo bolu bylo mi cudownie... jemu niby tez.. potem przyznal sie ze jednak nie podobalo mu sie wcale wrecz przeciwnie bo bardzo bolalo go podbrzusze nawet na drugi dzien i "nie bylo mu milo" :(( mam kompletnego dola... czy wy tez przezyliscie cos takiego ?;((

:o Dziwne. To raczej ciebie powinno boleć podbrzusze, a nie jego.

zakwasy? :D nie wiem o co chodzi, może coś robił nie tak.

tak bo mowil ze skupil sie na tym zeby mi bylo dobrze (zeby przedluzyc stosunek) i teraz do konca zycia nie bd mu ze mna przyjemnie i bd mu sie zle kojarzyla;(( ja chyba umreee;"( jak on mogl mi to zrobic?;/

ile jeszcze durnowatych topikow dzis zalozysz, szkapa vel zaciazona w ubikacji?

ja myslalam ze powinno mu sie podobac pod tym zgledem ze moglbyc przy mnie tak blisko, bo ja cieszylam sie z tego juz nie chodzi o ta cielesna przyjemnosc a jemu juz chyba na mnie nie zalezy i mu sie nie podobam... czy sa tu faceci, ktorzy przezyli cos takiego albo nawet dziewczyny?

czy juz nigdy takiego faceta nie bd cieszyl seks?...

musicie się dowiedziec czemu go bolało i następnym razem zrobic tak żeby nie bolało.

ale ja sie boje ze on sie zniechecil do mnie po tym

dodam, ze stosunek trwal az 2 minuty...

nie no ok 10 15 minut trwal...

skupił się na tym żeby Ci było dobrze i stosunek trwał 2 minuty?? coś źle przeczytałam czy jak? dla niego to też był pierwszy stosunek? może pchał nie w tą stronę co trzeba, albo błonę miałaś twardą i jej nie przerwał.

nie nie napisalam 10, 15 minut, tak to byl jego pierwszy raz dlatego boje sie ze go zrazilam do mnie:(

zraziłam go już chyba na zawsze .. i co teraz mam robic on juz bd czul obrzydzenie do mnie..:(?

jego zapytaj czy go zraziłaś a nie ludzi na forum -.- jedno pytanie: czy krwawiłaś po/w trakcie stosunku? bo jeżeli nie to pewnie biedak mało sobie wacka nie połamał na grubej błonie i dlatego bolało.

nie krwawilam wcale...

no to chyba mamy odpowiedź a teraz porozmawiaj z nim ;)

to co to znaczy jesli nie krwawilam> ;/

to ogólnie jakie wnioski??

to co ma niby zrobić? jesli nieprzerwał błony??

krwawi ludzie- tacy wielce znawcy z Was, a guzik wiecie nawet jeśli błona zostanie 'przebita' podczas stosunku, to nie musi to wcale wywołać krwawienia

czytaj ze zrozunieniem. błony pewnie nie przebił i go bolało jak pchał w płytką dziurę. (na 100% tego się nie da stwierdzic bez badania ginekologicznego ale bardzo możliwe że tak było)

ale on przerwal tylko poprostu nie krwawilo bolalo ale nie krwawilo chyba ze tak malutko ze nie zauwazylismy