Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pati patravati

amerykanie to banda debili, a maja wszystko

Polecane posty

Gość pati patravati

samochody i domy jednorodzinne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sanczo panczoo
to jeszcze nie wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhhhhhhhhhhhhh
American dream :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pati patravati
i jeszcze Murzyny robią u nich za niewolników :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amerykanie nie dali dupy w 1941 po ataku na Pearl Harbor. My po ataku na Westerplatte w 1939 niestety popuściliśmy szpary.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A dlaczego ? Cóż. W Polsce plany obrony na wypadek ataku z zachodu zaczęto tworzyć dopiero od 1935 roku. W dodatku nasza armia była beznadziejnie przestarzała. W ówczesnej Polsce rządzili nacjonaliści (dawna wersja obecnego PiS), podobnie jak i w Niemczech. Ówczesne polskie władzy (podobnie jak dzisiaj PiS) zakładały że kluczem do suwerenności Polski jest twarda polityka zagraniczna wobec Niemiec i Rosji. Stąd też relacje II RP z Niemcami oparte były na żądaniach (wynikających z postanowień traktatu Wersalskiego) oraz groźbie polsko-francusko-brytyjskiego ataku na Niemcy w razie nie spełniania przez Niemcy żądań strony polskiej. Tymczasem III Rzesza porozumiała się ze Związkiem Radzieckiem w sprawie likwidacji śmiesznego państwa polskiego. Co ciekawę, polski rząd przed opinią publiczną do samego końca utrzymywał że Polska jest świetnie przygotowana na wypadek niemieckiego ataku....i tak polska kawaleria na koniach ruszyła do walki z nowoczesnymi niemieckimi czołgami typu Pantera :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pantery wprowadzono na wyposażenie armii niemiekiej dopiero w 1943 r. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
... a USA właśnei przechodzą na własność Chin. Niebawem do drzwi Białego Domu zastuka skośnooki komornik. :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
--- i wszystkie te ich domki jednorodzine popłyną statkiem do Szanghaju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PzKpfw IV w sumie też ciężko było rozpłatać szablą. Choć oczywiście takie sytuacje jakie ukazano w filmie A.Wajdy "Lotna" nie miały w rzeczywistości miejsca w Kampanii Wrześniowej. Polska kawaleria nigdy nie szarżowała bezpośrednio na nacierające niemieckie czołgi. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość artuditu
master jak możesz sanację porównywać do nsdap ??????????????????????????????????? masz ty rozum??? Polski nie było stać na wojnę w 39 roku. Polska mogła prowadzić wojnę z Niemcami do połowy lat 30, gdy Niemcy dopiero zaczynały się poważnie zbroić. W 39 nie było innego wyjścia jak tylko sojusz z Hitlerem nawet za cenę ustępstw terytorialnych i wspólna wojna przeciw Rosji. Nim podpisano traktat Ribentropp-Mołtow, nim stosunki z Niemcami zaostrzyły się, można było w 38 dogadać się. Późniejsze brytyjskie gwarancje były nic nie warte. Hitler pragnął wielkiej wojny. Wojna z Polska to był dla niego jedynie wstęp. Wiele na to wskazuje, że Polskę widział jako dobrego sojusznika w wojnie z Sowietami. Cenił Piłsudskiego i podziwiał go za wyprawę na wschód i fakt, że Piłsudski był jednym z niewielu, przywódców, którzy docenili Hitlera jako sprawnego polityka. Wojna byłaby ciężka ale do wygrania. Po 20, 30 latach nazizm uległby erozji, a Polska jako sojusznik Niemiec miałaby niezłą pozycję. Oczywiście to tylko domniemania, ale ja w 39 bałbym się jak ognia wojny z Niemcami, bo było jasne że ją przegramy a Francja nie pomoże, Brytyjczycy grają na zwłokę. Patrzymy na przeszłość przez pryzmat niemieckich okrucieństw, wobec Polski i słusznie. Ale historię można było popchnąć w innym kierunku, zawierając sojusz i budując konsekwentnie własny przemysł, przy wsparciu niemieckim. Niemcy nie mieliby wyjścia, gdy trwałaby wojna z Rosją i musieliby dać pewną swobodę Polsce w jej wewnętrznym rozwoju. Z pewnością nie ponieślibyśmy tak wielkich strat, a suwerenność zachowalibyśmy w jakiejś części. Lepszy sojusz z Hitlerem niż sowiecka okupacja przez 40 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość artuditu
klon racja kawaleria sprawdzała się jako oddziały rozpoznawcze, wsparcie piechoty ale to wszystko w ogóle ta obrona była w 39 do dupy wojny wygrać się nie dało ale trzeba było postawić na możliwie najdłuższą obronę na linii Wisły ewentualnie na spektakularny kontratak na niemieckie tyły, dla czystego efektu i zadania mocnego ciosu, tak żeby Niemcy ponieśli jak największe ofiary, przede wszystkim w ludziach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z czysto politycznego punktu widzenia sojusz z Hitlerem był wówczas racjonalnym rozwiązaniem. Jednak weź pod uwagę sytuację, gdy USA przystępują do wojny i konstruują broń jądrową jako pierwsi. Faszystowskie Niemcy eksterminując własną naukową elitę (Żydów) praktycznie pozbawili się możliwości szybkiej budowy bomby atomowej. W takiej sytuacji Amerykanie użyliby broni jądrowej wobec nNiemiec i ich wszystkich sojuszników. Niech lepiej pozostanie tak jak jest ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do mastera1111
atak polskiej kawalerii z szablami na czołgi, pokazany w filmie "Lotna" to wymysł propagandy Goebbelsa, kontynuowany potem przez władze stalinowskie aby ośmieszyć przedwojenną Polskę Może się najpierw dokształć kolego :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamecha ---> Spójrzmy na w ten sposób. Jak Master stąd zniknie stracimy sposobność do wygłaszania naszych pogadanek dydaktycznych, co znacząco obniży walory intelektualne kafe :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość artuditu
klon Weź pod uwagę, że gdyby sojusz z Polską nastąpił, doszłoby do wojny z Rosją. USA nie miałoby potrzeby ingerować w tę wojnę, bo w żaden sposób nie zagrażała ona ich interesom. Kto wie, czy wówczas Japonia nie zaatakowałaby Rosji od wschodu i inwazja Pacyfiku zeszłaby na plan dalszy. Reszta Europy siedziałaby cicho i tylko patrzyła co z tego wyniknie. Gdyby Rosja przegrała, a zakładam że tak by się stało, bo nikt by jej nie pomagał i cała potęga Niemiec skierowana byłby przeciwko Sowietom. Niemcy nie miałby problemów paliwowych, materiałowych i na dodatek posiadałyby co najmniej milionową i bitną polską armię, która z pewnością z czasem byłaby co raz lepiej wyposażona. Na świecie opinia o Hitlerze i Niemcach nie byłaby tak zła, bo idea wojny z komunizmem, była sensowna sama w sobie i budziła duże poparcie na świecie, także w USA czy UK. Niemcy z pewnością mieliby duży kredyt zaufania na zachodzie, gdyby nie wojowali ze wszystkimi na raz, tak jak to się rzeczywiście stało. Projekt Manhattan, nie zaistniałby tak szybko i w takiej formie, bo nie byłby potrzebny, chociaż przyznaję, że w którymś momencie amerykanie pomimo izolacjonizmu, zaczęliby mocno się zastanawiać nad swoim politycznym położeniem. UK dostałoby wolną rękę od Hitlera jako Imperium trwałoby nadal, oczywiście coraz słabsze. Francja nie znaczyłaby nic i z pewnością Europa zapełniłaby się reżimami faszystowskimi. Zbrodnie wojenne na wschodzie, wobec Rosjan, nie poruszałby nikogo szczególnie na świecie, bo po pierwsze byłaby blokada informacji a po drugie los Rosjan nikogo nie obchodziłby, bo ukazywano by ich jako dzicz zagrażającą światu. Antysemityzm w wydaniu Hitlera i nazistów, był paranoiczny. Tego nie umiem rozsądzić, jak Hitler postąpiłby z Żydami. Jak Polska mogłaby długo opierać się żądaniom Hitlera w sprawie "rozwiązania kwestii żydowskiej". Podejrzewam, że gdyby trwała wojna z Rosją, Niemcy nie naciskałyby tak bardzo, ale potem nastąpiłyby przesiedlenia i zapewne masowe mordy. Mogę założyć, że władze Polskie skręciłby mocno w prawo, a sam antysemityzm był powszechny nie tylko w Polsce ale i w ogóle w świecie zachodnim, więc podejrzewam, że nikt zbyt głośno nie upominałby się o los Żydów, przecież tak było w trakcie II wojny. Dopiero potem zrobiono z Holocaustu sprawę wielką, jaką rzeczywiście zagłada Żydów była i jest. Trzeba pamiętać, że do, do zwycięstwa nad Polską Niemcy nie dokonywali zbrodni na skalę masową na Żydach. Nie mogli się w ogóle równać ze zbrodniami Sowieckiej Rosji. Zastanawiam się tylko, czy ze względu na opanowanie tak wielkiego obszaru jak Rosja, dla Niemiec sprawa żydowska nie zeszłaby na plan dalszy? Może zamiast Żydów mordować, woleliby przesiedlać ich na wschód? Antysemityzmu nie usprawiedliwiam, jedynie się zastanawiam. Żydom w czasie wojny nikt nie pomagał instytucjonalnie, poza Państwem Polskim, Szwecją, Watykanem (wiem będzie kłótnia ale to prawda). TO wszystko oczywiście były zaledwie kropelki. Ale stwierdzam ich los nikogo nie obchodził i nie przypuszaczam, aby przy tym innym scenariuszu, także ktokolwiek by się za nimi ujął. Zmierzam do tego, że Hitler zrobiłby to co zechciałby i nie zapłaciłby za swoje czyny tak jak nie zapłacił Stalin. I żaden ze sprzymierzeńców Niemiec nie poniósłby jakiejkolwiek odpowiedzialnosci. Zwycięzców się nie sądzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość artuditu
klon :D Ja się zgadzam, master jest nam potrzebny i całej kafeterii :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zasada każdego generała: "Nigdy nie maszeruj na Moskwę." Nie wierzę w możliwosć podboju Rosji bez poparcia samych Rosjan. Za duże terytorium. A Rosjanie (wybacz cytat z Discovery ;) ) "zawsze wybierają tego tyrana, który mówi po rosyjsku". W najlepszym wypadku armie niemieckie nie utrzymałyby tempa blitzkriegu i ugrzęzłyby tam w długotrwałej, brutalnej wojnie. Japonia nigdy nie nie przystąpiła do wojny z Rosją, ponieważ bardziej atrakcyjną zdobyczą dla niej była południowa Azja. No i musielibyśmy założyć, że Hitler nie zdecydowałby się na jednoczesne uderzenie na Francję, a przecież wiemy z historii, że nie zawahał się rozpocząć wojny na dwa fronty. Prawdę mówiąc podejrzewam, że po zawarciu sojuszu z Polską i utworzeniu bufora bezpieczeństwa na wschodzie, zdecydowałby sie raczej na wojnę z Francją. Ona był po prostu bardziej łakomym i łatwiejszym do przełknięcia kąskiem niż Rosja. Skutek - historia zatacza koło. Ale oczywiście wszelkie takie dywagacje są możliwe i zawsze ciekawe. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość artuditu
klon Ciekawa odpowiedź. Opieram się na mojej wiedzy. Hitler był wściekły gdy jednak nie mógł zdobyć UK i generalicja odradzała mu wyprawę na wschód, gdy wojna na froncie zachodnim jest niezakończona. Plan pierwotny był taki aby skończyć z Anglia i zabrać się za Rosję. Uważam, że demonizuje się Rosję. Niemcy stali pod Moskwą. Gdyby wykorzystali całość sił na uderzenie w centrum kraju (przecież olbrzymia część armii niemieckiej poszła w kierunku Kaukazu) zdobyliby Moskwę. To nie jest moje zdanie ale opinia wielu fachowców, chociaż oczywiście wszystko to jest dyskusyjne. Pytanie jest raczej co dalej? Jak zapanować nad tym terytorium? Nie jest wykluczone, że po prostu kogoś na stołku w Moskwie osadzonoby, kto mówi po rosyjsku, bo ta uwaga jest wcale słuszna :D Owszem Japonia miała inną wizję ale łatwy kąsek bogatej Syberii, mógłby być skusic. Dopuszczam taką możliwość. Własnie sojusz z Polską był dla Niemców szansą na łatwiejsze uporanie się z Rosją. Polska miała wielka motywację by stać się strażnikiem na wschodzie. Rosja właściwa, ze tak powiem zapewne nie pozostałaby czymś w rodzaju GG, ale Białoruś i Ukraina w jakiejś części zostałyby wcielone do Polski. Wiesz jak generalnie zakładam, że tak jak komunizm, nazizm upadłby, zgnił prędzej czy później. Nie wierzę, aby Niemcy mogli zapanować nad Rosją bez pewnych politycznych manewrów, a pole do nich przecież było, bo byli jeszcze Rosjanie pamiętający czasy przedrewolucyjne. Oczywiście, ze to już zbyt wielka niewiadoma, za daleko. Generalnie myślę, że Rosja była do pobicia i rzucenia na kolana, co nie znaczy, że zostałaby wprost kolonią :D ale przez dwie 3 dekady mogłaby być silnie uzależniona od Niemiec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hshshdhfg
swedzi mnie dupa :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alalalalalallallll
uwielbiam Amerykanow,sa bardzo kulturalni lubię tu mieszkać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wiecie ze 1919 roku polska miala 4 na swiecie armie pancerną?:classic_cool: tylko 3 panstwa mialy wiecej wojsk pancernych niz polska:P polacy jak to zwykle bywa w naszej historii przespali moment przejscia z realiów I wojnyy światowej do realiliów i wymagań zbrojeniowych i technologicznych II wojny swiatowej:p francuzi zresztą też dlatego ich tak niemcy wychujali łatwo i szybko i bezbolesnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×