Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kiriya

Mój chłopak mnie okłamuje

Polecane posty

Gość visaxinum22
hehe jakas straszna powtorka z zrozrywki...moj zrobil prawież to samo, z wyjatkiem , tego ze nie powiedzial ze ze mna zerwal, tylko że jest wolny jak strzelec....haaaaa!!!!!! zostaw go, nie warto...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko co mi da ta wiedza? ja z nia raczej nie będę :P a on dla mnie w tej chwili może robić co chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość już go poinformowałaś, ze
wiesz, że jest dupkiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście zarzekał się że to nieprawda że ktoś mi to wmówił dopóki nie pokazałam mu dowodów ... potem zrobił mi awanturę że naruszam jego prywatność i jestem zaborcza oraz to że powinnam się leczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość typowe, nie miał jak sie z
tego wywinąć to przerzucił winę na Ciebie. zdajesz sobie sprawę z tego, ze jeśli do niego wrócisz to jedyne co się zmieni to to, że on będzie dokładniej kasować obciązające go dowody?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mam zamiaru być z kimś kto mnie okłamuje .... Co jak co ale mam jeszcze resztki swojej dumy :) No cóż nie mam zamiaru szukać szczęścia na siłę lub zyć z regułą pierwszy lepszy byle był ... a jak się nie uda zawsze mogę zostać stara panna z 5 kotami :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość typowe, nie miał jak sie z
no i bardzo dobrze! tak tzrymaj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hey Dziewczyny :) mamy 2014 rok Niedawno ponownie znalazłam ten temat.... I Stwierdzam, byłam naiwna .... Przez chwilę tylko Was posłuchałam czego bardzo żałuję ... Wróciłam wybaczyłam nie drążyłam tematu, nie sprawdzałam Byłam w tym chorym związku do 12.12.12 męcząc się tracąc swoją wiarę w siebie oraz dumę... Oskarżana o zdrady i niewierność sprawdzana na każdym kroku ba nawet śledzona konta na portalach poczty były sprawdzane... informatyk więc się włamywał.... Ciągłe awantury... Rzeczonego dnia nakryłam go na zdradzie z laska. To zupełnie zawaliło moja wiarę w siebie sama... Najlepsze jednak było tłumaczenie że zakochał sie w niej bo ja nie poświecałam mu swojej uwagi.... bo przez tydzien byłam chora i sie z nim nie widziałam...nie wazne ze całe 3 lata poswieciłam na niego nie ważne że 6.012 byla nasza rocznica.... potem on siał plotki o mnie że puszczałam sie za kase... że wogóle jestem kłamca.... Długo nie mogłam sie pozbierac zaczac wierzyc w siebie Psycholog nie pomagał w czerwcu tamtego roku postanowiłam wyjechac I w miejscu w którym jestem poznałam cudownego faceta właśnie taki mały niepozorny kwiatek... na który czeka sie całe życie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiem Ci Kiriya, że mój chłopak też mnie okłamuje. Oczywiście wyrzeka się wszystkiego, a jak pokazuje mu dowody, to zachowuje się zupełnie tak samo jak Twój były, czyli mówi mi, żebym się leczyła itp....:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×