MÓJ BYŁY ROZPIESZCZAŁ MNIE I JEDNOCZ. OSZUKIWAŁ. NIE MA DOBRYCH FACETÓW!

Taki nieśmiały, taki troskliwy, a swoje robił!

napisz cos wiecej

właaasnie napisz o nim coś więcej , bo moj tez taki dobrutki niby, cudowniutki, rozpieszcza mnie jak tylko moze, a wiadomo co tam wyprawia...?:O

Przez kilka lat był dla mnie idealny, cudowny, dbał o mnie, pomagał w urządzaniu mieszkania, a na boku wyprawiał cuda

a w jaki sposob cie oszukiwał

a wydawalo Ci sie ze jest w Tobie bezgranicznie zakochany i takie tam inne?? jak tak, to źle, bo to znaczy, że naprawde nikogo nie mozna być pewnym..:o gnojki jedne...

moj przyjaciel tez tak ma kocha zone zyc bez niej nie umie ale lata z innymi babami ale zonie nieba by przychylil

zdras=dzał cie? skad to iwesz

ja na tramalu - eeej zalamalam sie...:( jak tak mozna?? nie moc zyc bez kogos, a jednoczesnie interesowac sie tak innymi...?:(

z tym tarotem allegro to juz wscieklizny idzie dostac jakiejs!!:o

Wysiągnąłem trzy karty dla Tarot allegro!!-trafialność ... Pierwsza - rozpoznanie Druga - przygotowanie Trzecia - wpierdol

oszalejeee, a autorka mi uciekla i nic nie wiem, xD

taki sam- latal zamna jak pies,czesto kwiaty,romantyczne kolacje,zakupy,chcial byc ze mna 24na dobe,bardzo dobry,troskliwy,wszyscy mi zazdroscili,ze tak o mnie dba,na kazde zawolanie,nigdy zle sie do mnie nie odezwal,w czasie zwiazku nigdy przez niego nie plakalam,normalnie aniol,tak uchylil by mi nie ma...zazdrosny jak cholera ,do sklepu samej mnie puscic nie chcial. a co sie okazalo?ze od dluzszego czasu mnie oszukiwal,mial inna i wkoncu mnie zostawil,a pozniej byl nawet zdolny napisac do mnie zebym sobie znalazla przyjaciol i sie odwalila,gdy go poprosilam o oddanie jednej rzeczy. od teraz unikam takich facetow,i najbardziej podejrzani sa ci chorobliwie zazdrosni,ci praktycznie zawsze maja cos do ukrycia

kurwaaa super... ;/ myslalam, ze jak facet sie tak zachowuje to jest w porzadku, lojalny itd., a tu fajnych rzeczy sie od was dziewczyny dowiaduje.. wiem, ze moze moj nie musi byc takie, ale i bez tego tematu wydawalo mi sie ze cos tam ukrywa przede mna... nie wiem, nie wiem, mam nadzieje ze to moje chore filmy..:o

To samo mozna powiedziec o kobietach ;] i osobiscie przezylem to samo

ja bym nie mogla tak oszukiwac... :o

Widzisz mialem okazje do zdrady ale ja zdecydowanie nie z tego typu, a ona przy pierwszej okzaji zaszalala ;/ do tej pory zastanawiam sie po co skladala tyle obietnic... Wiec wierz mie nie kazdy facet to swinia :p

I cóż wyprawiał? MIAŁ DRUGĄ RODZINĘ!!!! Faceci to zwykłe chooooje :(

no moze nie kazdy, ale swojego pewna nie jestem... tez sklada takie obietnice, mowi tak, ze wydaje mi sie ze jestem jedyna osoba na swiecie, ktora sie dla niego liczy i takie tam farmazony, ale cos mi sie wydaje, ze im wiecej pieknych slow tym mniej mozna byc pewnym takiego czlowieka... :( a Tobie wspólczuję

Jak czytam twojego posta widze identyczną sytułacje doslownie lustrzane odbicie, obietnice siegały planów na przyszle lata, bedąc szczery nie jestesmy razem juz 4 miechy a nadal chodze przygnębiony;/

teraz tez jestem zkims,jest dobry,pomaga,ale czasem tez sie umie wstawic,no jest inny niz ten moj ideal z przeszlosci.czasem mi brakuje go bo jednak fajnie jak ktos cie traktuje jak ksiezniczka.ogolnie juz srednio ufam facetom,zabardzo sie sparzylam,taka nauke jaka mi dal moj ideal ... szczerze mowiac uwazam ze to nie bylo jego prawdziwe ja.

tez ją traktowalem jak ksieżnicze, myslalem tylko o jej dobrze, dla niej zrezygnowalem z wielu rzeczy ale na darmo ;/ aktualnie niby bym kogos poznal ale mam obawy ze znowu bedzie porazka. ehhhh sam nie wiem a tobie radze zaufac sercu jezeli nie jest ci z nim dobrze skoncz to, po co masz sie meczyc ? albo miec wątpliwosci

Był idealny, dbał o mnie bardzo, miałam, co chciałam... Brał długie nadgodziny by móc zaprosić mnie na wyjazd za granicę, w każdej sytuacji nawet okropnej był przy mnie, a swoje na boku też robił NIE WOLNO UFAĆ!

mowisz zeby sie rozstac, ale... wlasciwie nie mam zadnych powodow ku temu procz tego, ze mam takie mysli jakie mam ... :o Lolek Ty tez piszesz , ze dla swojej laski byles bardzo dobry, myslales tylko o jej dobru i nic sie za tym nie krylo z Twojej strony, zadna druga twarz ani drugie zycie wiec moze moj tez jest w porzadku... tylko Ciebie dziewczyna okropnie potraktowala... ale znajdziesz na pewno lojalna, szczera i wartosciowa dziewczyne jeszcze. pozdrawiam..

Lolku, też bym chciała kogoś poznać, by móc na nowo uwierzyć w ludzi, bo sparzyłam się strasznie

Jeżeli by Cię kochała, to by Cię nie zdradziła, taka prawda. Nie ma co się męczyć na siłę, bo ludzie tak łatwo się nie zmieniają...

ale chodzi tu o zdrade?? o inne laski?? powiedz autorko to jest wazne...

Nie mogę powiedzieć o co chodzi, bo to szczególna sytuacja.

no trudno... ehh, przed spaniem juz w lozku to bede miec dzis prawdziwy natlok mysli.. heh... nie wiem jak usne, tym bardziej ze jutro chyba sie widze z Nim...

Oczywiście jezeli jest ci z nim dobrze to niczego nie zmieniaj co najwyzej pilnuj sie:P, obys sie nie rozczarowala. co do mnie to tez sie sparzyłem i nie chce ryzykować ale cieżko zyje sie samotnie zwłaszcza jak sie widzi wszystkich znajomych z drugą połówką,