przechodzilam przez salon, wyjebalam sie

przechodzilam przez salon, na scianie jest tv a ja uderzylam sie w telewizor bo tyle miejsca do przejscia jest ze szok i zrzuciłam konsolę, rozwalilam troche panel podlogowy i wyjebalam sie na srodek salonu, malo nog nie polamalam a facet na mnie z morda ze mu konsole rozwalilam i panel uszkodzilam :o a kto normalny kladzie na tv ktory jest przykrecony do sciany luzem konsole? czy mi sie nic nie stalo to juz nie zapytal :o

:D:D:D przepraszam wiem , że nie powinnam się śmiać ale spróbowałam sobie wyobrazić tą sytuację:D:D:D mam nadzieję, ze nic Ci nie jest;)

no nic ale kurwa pies mi się wpierdzielił pod nogi i przepadłam i wleciałam na ten jebany tv który wystaje pół metra od ściany i sie wyjebałam :o

dobrze że ta głupia konsola mi psa nie zabiła :o

ile juz zyjesz z tym idiota?

5 lat :o

Może czas zmienić partnera? Jeżeli nie widzi nic niewłaściwego w swojej reakcji, naprawdę się nad tym zastanów...

Taka konsola sporo kosztuje. No w sumie baba też...

ale, że co? mam go rzucic bo wyleciał na mnie z mordą że zrzuciłam jego konsolę? Macie takich idealnych facetów że nigdy się o nic nie kłócicie? Tylko się wkurzyłam bo nie moja wina, że ma tak "przestrzenny" dom, że nigdzie nie da się przejść żeby w coś nie uderzyć. Zaraz idę spać do tego "salonu" i do niego się nie odzywam

włożyłem głowe do akwarium i gadam z rybkami