Nawracające zapalenie pęcherza... Co robić ? ? ?

Zacznę od tego że zapalenie pęcherza w ciągu 8 miesięcy miałam już około 15 razy.. Na początku chodziłam do lekarza rodzinnego, później dostałam skierowanie do urologa... Ten przepisał mi reklamówkę tabletek i powiedział że za miesiąc mam się zgłosić do szczepienia... Jednak pomimo brania tych leków znów dostałam zapalenie pęcherza... Trwa od wtorku i boli jak nigdy... Wczoraj po raz kolejny byłam u urologa... Przepisał mi kolejne tabletki - nie pomogły... :( Teraz zwijam się z bólu.... Co robić... ? ? ?

Proszę pomóżcie mi, już nawet lekarz powiedział mi "W takim razie ja nie wiem co Pani jest. Do Widzenia." :(

uprawiasz seks? Masz stałego partnera?? Wiesz ze to oni tez powinni poddac sie leczeniu?? zapalenie pecherza przenosi się równiez droga płciową

Tak, mam partnera. Za 1,5 roku bierzemy ślub. On nigdy nie skarżył się na pęcherz etc...

?? u mnie po posiewie wszystko sie wyjaśniło. też miałam ten problem, ale dobrano mi po posiewie odpowiednii antybiotyk i od 3 lat mam z głowy problemy z pęcherzem:) najpierw dostałam od lekarki rodzinnej antybiotyk w saszetkach który się rozpuszcza i pije na noc, przez całą noc nie mozna oddawać moczu, musi sie utrzymać w pęcherzu do rana. to są 3 saszetki i zapłaciłam za nie ok 100zł. potem urolig przepisał jeszcze inne, i mam z głowy:)

Miałam robiony posiew, tylko jakiś inteligentny lekarz zrobił mi go w trakcie brania antybiotyku... - i wszysto było okey... Biorę teraz leki za 180 zł... i nie pomagają:( Już zwijam się z bólu... to już 4 dzień:(

to tak jak z grzybica pochwy,chlop zaraza a nie ma objawow,podobnie z bakteriami powodujacymi zapalenie pecherza u kobiet,przelecz chlopa!!!

tez parnera mimo ze nie ma objawow ty sie wyleczysz a on na siurku wprowadza ci kolejne bakterie zamkniete kolo