Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

de layla

A może by tak...

Polecane posty

założyć Topik dla zwariowanych trzydziestek..Nieobliczalnie szalonych ,takich których spala wewnętrzny Ogień i takich dla których życie dopiero sie zaczęło..;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adonis smutnej Basi
jestes pierwsza kto następny:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość helena89kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość helena89kg
odchudzam się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość troche inspirujaca dziewczyna
ja mam 30 lat, ale niestety ognia brak, no ale oby wiecej takich z ogniem sie znalazlo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość troche inspirujaca dziewczyna
tak do 25 roku zycia mysle, a pozniej to mnie zycie jakos przygnebilo, ale o czym ja tu? ma byc o radosci zycia, a nie moje smety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie z newcastle
czy ja wiem? proza zycia, dzieci, maz, brak pracy, brak pieniedzy, wiec brak zainteresowan, u mnie to juz chyba depresja? probowalam kursow, po pierwszych dwoch spotkaniach tracilam motywacje, przyjaciol nie mam z wlasnego wyboru, bo nie mam ochoty na zadne wyjscia czy spotkania, tyje, bo zajadam smutek, a kiedys potrafilam spakowac plecak i pojechac na samotny weekend do Krakowa, a teraz wizyte w spozywczaku planuje z dwudniowym wyprzedzeniem, a ty jak podtrzymujesz ten ogien? moze skorzystam z jakiejs metody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość troche inspirujaca dziewczyna
to ja bylam na gorze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jednak sie zjawiliście:) ..Jestem kobietą po trzydziestce ale nie uważam że to konieć świata,nie wiem co to depresja..Dla mnie każdy dzień to walka..o USMIECH:)O to by cieszyć chwilą.Jestem jak wiecznie wstający z ziemi pijany imprezowicz;)Podnieśc się z pozycji leżacej to moje wyzwanie:)Nie zamierzam sie nigdy poddać..A moze to grzech..? Być jak pocisk., w tym jednostajnym schemacie życia?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pytasz co podtrzymuje ten wewnętrzny ogień..u mnie miłość i sex;)Daje niesamowitego kopa;

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość US
o hej dziewczyny:)szalone 30stki?SUper! Dla mnie zycie dopiero sie nie zaczelo...ale na pewno nie skonczylo:)potrafie sie cieszyc nawet malymi rzeczami,dzieki czemu mam czesciej usmiech na twarzy:)szalona?od urodzenia:)ahahapozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
US również pozdrawiam:)Widzę że robisz dokładnie to co ja:) Małe rzeczy a tyle radości;)dają..Przynajmniej staram się tak żyć. Czasem nachodzi mnie tylko takie pragnienie,by zrobić coś szalonego,zaskoczyć siebie i wszystkich wokół,,też tak macie..?:) Picie porannej kawy nie jest szalone,ale jakże radosne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i gdzie wy jesteście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a może jednak nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
że tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×