Co to może być?

Rok temu dowidziałam się, że podejrzewają mi PCOS w listopadzie zostało to potwierdzone. Lekarz kazał mi brać Diane- 35. Wziełam dwa opakowania, ale przy końcu drugiego czułam się jeszcze gorzej niż przy pierwszym i opuściłam za namową lekarza 2 ostatnie tabletki. Okres dostałam 2 lutego zadzwoniłam do gina i gin powiedziała mi żebym spróbowała zacząć 3 opakowanie więc 12 lutego wziełam jedną tabletke, ale nawet nie wiem czy do końca się wchłonęła bo za 4 godziny zaczełam wymiotować i odpuściłam sobie dalsze branie bo w końcu sesja a takie ciągłe skutki uboczne nie pozwoliły mi sie na niczym skupić. 13 współżyłam z moim chłopakiem jak zawsze bez zabezpieczeń wkońcu przy PCOS jest niewielka szansa na zajście w ciąże ale jeśli by się zdarzyło bylibyśmy szczęśliwi. No i właśnie dzisiaj dostałam plamienie na początku jasno czerowne takie różowawe później ciemniejszy kolor brązowy jest to tylko przy sikaniu a teraz wieczorem wyleciało ze mnie kilka skrzepów takich brązowawych i tylko one były na papierze. Więc przejde w końcu do mojego pytania na ile może to być wywpłane ta jedną tabletką którą wziełam w sobote (po tabletkach okres dostałam po 3 dniach przy wcześniejszych opakowaniach) a na ile jest możliwość że mogło dojść do implantacji wiem że w moim przypadku ciąża jest mało prawdopodobna ale te plamienie nie daje mi spokoju.