jak zdobyć serce mężczyzny, który jest już zajęty?

ja też się zgadzam. Jak by się kobiety nie zabierały za zajętych facetów, to by i zdrad nie było bo by nie mieli z kim zdradzać :P

Tylko świadomie może z tego zrezygnować. Nigdy nie stanie się to pod wpływem ... impulsu

Myślę, że 7letni związek trudno jest zakończyć... nawet jeżeli nie jest on jak z marzeń... Nie wiem co byś musiała mieć, żeby go odbić.... Mam nadzieję, że to jest jeden z porządniejszych facetów

moja rada, daj sobie spokój bo on i tak ze swoją obecną nie zerwie, a tobą się pobawi i tyle będziesz z tego miała, powodzenia !!!!!!!!

Oj głupia.... Liczysz na wierność faceta, który daje się odbić jak jakaś marna piłeczka? 7 lat to kawał czasu, wiele razem przeszli, a Ty jesteś jak takie gówienko, które przyczepiło mu się do buta... Mam nadzieje, że on w końcu poczuje, że coś tu śmierdzi. Jeśli jest mięczakiem i jednak dałby Ci się odbić, to nigdy nie bedziesz pewna dnia ani godziny... Facet, który jest w stanie znudziś się swoją partnerką, TYM BARDZIEJ znudzi się żoną...

On inicjuje nasze spotkania, wyjazdy,odprawadza mnie pod dom, ale go nie wpuszczam do środka, a tak wogóle jak bym z nim była to pozwoliłabym mu pochedorzyć na boku troszkę, seks nie jest najważniejszy, nas łączy braterstwo dusz, rywalizacja, ludzie którzy nie wiedzą o jego związku życzą nam najlepszego, aż to jest czasem krepujące

Jesteś zimną suką.

21:39 [zgłoś do usunięcia] kocham go a on ma inną a jak już się facet ożeni to mur beton, taki mają umysł hahahahahahahahahahahahahahahaha :D nie mogę, no nie mogę :D

"a jak już się facet ożeni to mur beton, taki mają umysł" Znaczy prostują im się zwoje :D

seks to co innego, dlatego nie zostawia się żony dla kochanki

Oj, tak, inicjuje, odprowadza, braterstwo dusz, a NADAL JEST Z TAMTĄ. Nic to ci nie mówi?

mózg w rzeczy samej :)

bo go przytłacza ten długi czas związku, nie spodziewał się że go zaskoczy tak urocza osoba jak ja:) może i chciałby miec dwie, ale moze tylko jedna...i co zrobić?

Czasem zostawia się żonę dla kochanki, ale wszystko zależy od tego kim ta żona jest, co sobą reprezentuje i jak dba męża.

Splunąć przez lewe ramię.

Aż tak jesteś głupia, żeby uważać, że wiesz co facetowi w głowie siedzi? :O Gdyby chciał być z Tobą, gdyby to było tak poważne, jak piszesz, to by tamtą zostawił, bo przecież nic go przy niej nie trzyma. Ale najwidoczniej nie chce. Daj facetowi spokój :O

prztłacza go długość związku, mają jakieś plany na przyszłość, i nie spodziewał się że spotka taką osobę jak ja:) wybiło do to z rytmu, teraz tylko czekać co zwycięzy, może lubi nas tak samo, tylko że moze mieć tylko jedną

"Czasem zostawia się żonę dla kochanki..." To zabrzmiało jak ... Kartofle sadzi się zimą a zbiera latem :D

a skąd Ty wiesz co on czuje? Powiedział Ci to? Czy po prostu ubzdurałaś to sobie w tej swojej główce???

chyba nie rozumiecie pytania, ja tu nie pytam czy to moralne czy nie, ale jak zadziałać, jesteśmy tylko ludźmi, a życie jest ktrótkie, przyzwyczajenie a tfu! nuda a tfu!

Życie jest krótkie i już ci się znudziło ? To albo jesteś zbyt niecierpliwa by zgłębić jakiś konkretny temat, albo zbyt głupia.

a Ty chyba nie rozumiesz, że to kurestwo wpychać się w związek. Poza tym coś sobie ubzdurałaś a tak naprawdę nie wiesz co on czuje. Wszystko jest na "wydaje mi się". On Ci nigdy nie powiedział, że jej nie kocha, prawda? On Ci nigdy nie powiedział, że mu zależy na Tobie, prawda? On Ci nie powiedział, że z nią zerwie, prawda? Ubzdurałaś sobie jakieś porozumienie dusz i zachowujesz się jak idiotka :O

kocham go a on ma inną bo go przytłacza ten długi czas związku, nie spodziewał się że go zaskoczy tak urocza osoba jak ja może i chciałby miec dwie, ale moze tylko jedna...i co zrobić? Dodaj do tego że skromna, dobra i pełna empatii :D Zwoje się naprostowały Tobie, o ile je masz w ogóle, bo jakbyś miała to widziałabyś że skoro facet od ROKU nie zostawił dziewczyny, to coś jest nie halo :D

chciał mnie przelecieć, więc wiadomo czego chciał, miłość, kocha o tylko takie umowne nazwy, pożądanie i pasja ubarwiają życie, jeah, ale wyklniecie zaraz wiedzme spalcie kołem łamcie

Powiem ci jak zadziałać: jak się juz spotkacie, powiedz mu to wszystko co tutaj napisałaś - o braterstwie dusz i innych cudownościach które go z tobą czekają. I koniecznie powiedz, że chcesz być jego żoną. Najlepiej już teraz, zaraz. Bądź zdecydowana, bądź łowcą - przetnij gordyjski węzeł. Zrób to wszystko, a być może twój problem sam się rozwiąże...

rudy Ty się lepiej zajmij tymi croissantami :) a Ty autorko... Tobie potrzeba powaznej refleksji zyciowej, moze kiedys zrozumiesz, a moze i nie i bedziesz sobie zyla w nieswiadomosci pod gruba kołderką utworzoną z Twoich imaginacji dot. tego co jest dobre a co złe. No nic, są ludzie i ...

oczywiście że żadnej z tych rzeczy mi nie powiedział, toteż uprzejmie was pytam co zrobić żeby się udało:) bo fajnie nam razem

"a tak wogóle jak bym z nim była to pozwoliłabym mu pochedorzyć na boku troszkę, seks nie jest najważniejszy, nas łączy braterstwo dusz, rywalizacja, " to może Ciebie właśnie autorko chce tylko "przelecieć" ale przecież jak sama napisałaś seks nie jest najważniejszy, może to jego i jego dziewczynę łączy braterstwo dusz, a Ty to tylko... do seksu i nic więcej :P

Naucz się alfabetu morsea i zacznij nadawać :D

a ja Ci autorko odpowiadam: odwalić się od faceta, który jest zajęty...