Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość shylaX

Co jest ze mną nie tak??? Dlaczego tak sie dzieje :(

Polecane posty

Gość shylaX

Jestem z tego co nie raz słyszałam bardzo ładną dziewczyną, mam duze piersi , ubieram się kobieco ale nie k**ewsko i przedewszystkim szukam milosci i jakiegos wybranka rozpaczliwie i gdy juz spotykam sie z jakims staram sie byc miła usmiechnieta itd ale oni dążą tylko do sexu... przyznam sie ze teraz bardzo rajcował mnie pewien chlopak i bardzo chciał sie przytulac całowac juz na naszym 1 spotkaniu (znalismy sie z widzenia) prawil mi komplementy jaka to nie jestem piekna itd i doszlo do tego ze zrobilam mu loda ..... i nagle przestal sie odzywac , pisac, dzownic..... czuje sie porzucona i wykorzystana , a jestem osoba bardzo sexualną i mam duzy popęd ale sama nigdy nie zaczynam takich rzeczy.....dodoam ze wiem ze ten chlopak to byl ponoc taki 'wyrywacz lasek' i pewnie niejaedna taka jak ja mial bo jest przystojny bardzo i ustawiony ale to nie tak ze polecialam na kase bo nic od niego nie wyłudzałam..... myslalam ze skoro takie mile rzeczy mi mowi na poczatku pisal i dzwonil czesto to ze jakos go oczarowałam i to ze doszło miedzy nami do takiej sytuacji nie przeszkodzi w dalszym spotykaniu..... ehhh sama nie wiem o co w tym wszytskim chodzi..... najgorsze ze teraz płacze i nie wiem co robic :(:(:( DODAM ZE rozomowa z nim sie nie kleiła ja staralam sie rozmawiac na rozne tematy a jego odpowiedzi skladały sie z 1-2 zdan i to wszytsko... ale ma w sobie cos co nie pozwala mi o nim zapomniec i szaleje za nim wręcz :( ale do niego nie dzwonie nie pisze.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Obustronnie sklapciała poręcz
Pewnego razu byłem na klatce schodowej, która wyglądała tak: http://lh3.ggpht.com/_YxjLV7xZoA8/S6tdMbaqEfI/AAAAAAAAbio/RcVEkLBI7f0/Radom%20ul.%20%C5%BBeromskiego%2033%20%20-%20klatka%20schodowa%20-%2009.08.2007%20%284%29.JPG http://lh6.ggpht.com/_YxjLV7xZoA8/S6tdPXvJWAI/AAAAAAAAbio/W33RpIofn7A/Radom%20ul.%20%C5%BBeromskiego%2033%20%20-%20klatka%20schodowa%20-%2009.08.2007%20%281%29.JPG http://lh3.ggpht.com/_YxjLV7xZoA8/S6tdNaGeGjI/AAAAAAAAbio/fs8DsksZ-Kw/Radom%20ul.%20%C5%BBeromskiego%2033%20%20-%20klatka%20schodowa%20-%2009.08.2007%20%282%29.JPG Była tam drewniana bardzo niebezpieczna poręcz. Nagle zauważyłem, że cztero metrowy kawałek tej poręczy leży na półpiętrze. Podniosłem tą poręcz i zarzuciłem na ramię i zacząłem ją znosić na dół. Nagle zauważyłem, że jeden i drugi koniec tej poręczy zwisa sklapcaiale w kierunku ziemi. Poręcz ta cały czas miała taka samą długość tylko końce się wydłużyły sklapciale do ziemi. Wyglądały jak by były z gumy. Nagle jedna z osób co była na tej klatce się przewróciła przede mną podczas gdy niosłem tą poręcz z tymi sklapciałymi końcami. Wziąłem wtedy jeden koniec i docisnąłem do pleców tego gościa co się przewrócił. Okazało się, że ten koniec się nawet nie ugiął brył bardzo zatwardziały jak cała poręcz. Przytknięcie to nie wywołało żadnej reakcji. Nagle rzuciłem tą poręcz z górnego podestu na schody poniżej i uciekłem drugimi drzwiami. Poręcz ta runęła tak mocno o schody, że było słychać niesamowity huk. Uciekłem drugim wyjściem przez korytarz na zewnątrz. Zastanawiałem się później co się mogło stać z tą poręczą w wyniku tak silnego uderzenia o schody. Podejrzewam, że mogła pęknąć a z jej przełomu wydłużył się gwózdek, który by mnie ókół jak bym nie uciekł albo poręcz sama by się wydłużyła z jednego sklapciałego końca i mnie ókóła, bo byłaby rozzłoszczona tym runięciem z góry na schody. Zjawisko mogło by wywołać bardzo groźne zjawiska na tej klatce schodowej, np. cała poręcz, która była na klatce zaczęła by intensywnie drgać robiąc straszny hałas. Ale jeśli bym miał kamerę i laptopa z której miałbym na bieżąco przekazywany obraz mógłbym zarejestrować zjawiska, które powstały po mojej ucieczce. W momencie rzucenia tej poręczy na schody włączył bym kamerę oraz rzucił bym na schody koło tej poręczy odtwarzacz mp3 z nagranym kilkugodzinnym papkowaniem i uciekł bym. Po ucieczce gdy uznałbym, że jestem bezpieczny natychmiast bym otworzył laptopa i obejrzał na żywo zjawiska, które powstają na tej klatce schodowej. Następnie nagrany materiał wstawiłbym na youtube.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała misia:)
Kochana a wczoraj nie dalas tego postu juz? ile ty masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Serafina_90
Na pierwszym spotkaniu zrobiłaś mu loda??? Jeżeli tak to nie dziw się, że Cię nie szanuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shylaX
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała misia:)
hmm..nie zbyt ta twoja odpowiedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×