Boje się isc do ginekologa..

Od pewnego czasu mam podkrwiania z pochwy. w sumie od dłuższego czasu bo mam nadżerkę ,ale gin powiedział ,że to nic ,że to przy nadżerce i tabl anty normalne . szczególnie po stosunku podkrwiam. a ostatnio bardzo czesto krwawie. co prawda nie jakos bardzo ,ale troche. rok nie byłam u gina i zwyczajnie się boje:(..

a i czasem mnie boli przy stosunku jak wejdzie głęboko ... nie jakos bardzo ,ale troche Rok temu cytologia była w normie postanowiłam ,że usunę ta nadżerkę na właśne żądanie mimo ,że lekarz mówil ,że nie trzeba .. muszę sie wziąć za sowje zdrowie bo zawsze jest coś ważniejszego i go zaniedbuje czesto

idz do innego ginekologa i nic sie nie boj widzocznie ona jest juz na tyle duza ze trzeba ja usunac..sama mialam usuwana i teraz juz masz z glowy

bylam u paru gin dobrych ... wszyscy mówili to samo ,że nie ma koniecznosci usuwać . ale ,że jest dość duża i krwawi.. ale ja sie zdecyduje usunac bo to moje zdrowie poza tym przeszkadza mi ona przez to podkrwawianie ,bóle w podbrzuszu.. i od tabl tez sobie zrobie przerwe Boje się bo rok minął i ta nadżerka mogla się zmienić. Najbardziej sie boje ,że kiedys moge mieć kłopoty z zajściem w ciąże przez tą nadżerk ę i tabletki(co prawda maja mało hormonów bo to yasminelle ,ale zawsze) i boje sie ,że odpukać to może byc już rak

nie cos ty dlaczego rak?? musisz isc jak najszybicej i powiedziec co ci sie dzieje..a nadzerka nie przeszkadza ci w tym ze nie bedziesz mogla miec dzieci wrecz przeciwnie ona znika jak sie zachodzi w ciaze