Moje problemy zwiazane z sexem.

moj facet nie chce ogladac porno. Ile razy proponuje zebysmy wlaczyli jakis film to on mowi, ze nie ma ochoty. Ile razy proponuje tyle razy spotykam sie z odmowa. Kilka razy wlaczylismy i fajnie to mnie pobudzilo i w ogole. Lubie ogladac, ale coraz glupiej jest mi to proponowac Ogolnie seksu nie lubie i potrzebuje jakiegos bodźca, bo facet z ktorym jestem jak nie zrobi mi minetki to w ogole nie robie sie mokra. Ciezki przypadek jestem. Ale zrazil mnie do seksu moj eks ktory jak mnie dymal to nic nie czulam doslownie lezalam i nic nie czulam czasem wsadzil mi miedzy uda i myslal, ze jest we mnie. Zenada. Obecny ma duzego fiutka i na poczatku bylo bosko ale teraz kiedy juz przyzwyczailam sie do jego rozmiarow znowu seks jest dla mnie kiepski. I jedynie pornole na mnie dzialaja lub oral. Nie lubie seksu doslownie jesli chodzi o moment wchodzenia w cipke. Wtedy mysle skoncz jak najszybciej. Ciekawe czy kiedys mi sie odmieni.. bo jak narazie swojego zycie seksualnego nie widze kolorowo. Moj facet tez zbyt mnie nie pociaga fizycznie, ale kocham go za inne rzeczy i nie umiem zyc bez niego bo juz sie rozstawalismy. Myslalam, ze z innym bedzie lepiej ale nie. Kocham tylko jego i z nim jestem szczesliwa tylko ten seks. Podnieca mnie oral i pornosy, ale nie podcnieca mnie sam sex. Moj byly byl prawiczkiem i a ja bylam dziewica wiec dlatego nasz seks byl taki nieudolny, ale teraz nie jest wcale lepiej.

bo on sie wstydzi robic to przy tobie. pewnie za twoimi plecami oglada i jest uzalezniony. tak zwykle reaguja uzalecnieni

ale czy to jest nienormalne, ze ja tylko przy dodatkowych bodźcach mam ochote na seks

w ogole to lubie dotykac mojego faceta reka i piescic w ogole, ale kiedy on dobiera sie do mnie to nie mam na to ochoty;/

nie normalne. tez jestes uzalezniona. musisz sie odzwyczaic od porno i masturbacji

idz sie zastrzel

jak byłam młoda to robiłam to z moim wilczurem i orgazmy miałam nieziemskie dlaczego z facetem jest inaczej? :(

nie masturbuje sie i sama tez nie ogladam porno tylko kiedy ma cos byc z moim facetem zeby moj organizmzm zechcial w ogole sie pobudzic. Najlepiej w ogole nie myslalabym o seksie, ale zwiazek bez tego nie istnieje wiec trzeba zadowalac ukochanego. On nie wie ze bez tego do niczego nie dojdzie mysli, ze to wlasnie moje male zboczenie, a ja bez tego w ogole nie jestem mokra na nic nie mam ochoty.