Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mariolla1979

Po seksie traktuje mnie jak znajomą?

Polecane posty

Gość mariolla1979

Spotykaliśmy się co tydzień jak znajomi, ale wiadomo kobieta i facet, w końcu poszliśmy do łóżka iii... od tego czasu nic się nie zmieniło.. nadal dzwoni do mnie jak do znajomej po tygodniu albo czasem nawet dłużej, spotykamy się bez żadnych czułości na wstępie, bardziej jak znajomi kope lat i co słychać.. a później idziemy do sypialni.. ja tak nie potrafię, niech on się określi :( powiedział że na razie nie chce nic poważnego, jest po świeżym rozwodzie, ale to chyba nie powinno wpływać na jego zachowanie i fakt że traktuje mnie jak koleżankę ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IMO13251
Prowokacja, ewentualnie nieświadomy worek na spermę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mariolla1979
nie prowokacja, ale tak już jest prawie rok..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arachia;
jak dla mnie jak facet się raz okre śla to zdania nie zmienia, skoro on nie jest czuły i kochajacy to później tez nie będzie. ma chęc na seks więc robi to z Tobą, pojawi sie jakas na której zacznie mu zalezeć, to zwyczajnie sie skończy seks a pewnie i kumpelskie spotkania również... nie baw sie w takie gry, zwykle do niczego nie prowadzą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IMO13251
Autorko, zaczernij swoją ksywkę to będziemy traktować Cie bardziej poważnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mariolla1979
ale jak tak można się odciąć od uczuć? :( nie mówię,że jakoś strasznie go kocham, ale coś tam do niego czuję i mam ochotę nieraz się przytulić czy coś, poczuć się kimś więcej niż tylko znajomą..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efdefde
taki wygodny układzik bez zobowiązań, skoro facet kompletnie nic do ciebie nie czuje to jasne że nie ma ochoty się przytulać, całować, a oni nie mają problemu z regularnym seksem ze znajomą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arachia;
ale może jesteś jednak tylko znajomą? to powinnas być wdzięczna losowi, że on nie robi ci wody z mózgu i nie wpiera, że kocha i mu zależy ż3eby po 2 dniach zmienić zdanie, a potem jak mu sie znów bzykać zachce to znów cie bedzie kochał i tak w kółko az do znudzenia... sama jestes sobie winna, że się znalazłas w takiej syt, wiedząc że jestes kumpela i godząc sie na przyjaźń z bonusem... aha a rok to jak dla mnie wystarczajaco duzo, żeby się zdecydować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IMO13251
No i autorka się nie zaczerniła. 3/10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mariolla1979
ale jak komuś zależy na drugiej osobie to chyba odzywa się częściej niż tylko żeby się umówić i ma ochotę o taką osobę zadbać, okazać trochę czułości? skoro po roku jestem nadal tylko znajomą to chyba to się już nie zmieni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mariolla1979
IMO po co mam się zaczerniać? arachia; przegapiłam twój post.. właśnie o tym samym pisałam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mariolla1979
wiem, sama jestem sobie winna ,bo nic mi nie obiecywał,ale myślałam że będzie fajnie, może coś tego wyjdzie.. nie potrafię się tak zachowywać , mnie seks z facetem zbliża :( widać jego do mnie nie zbliżyło..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość albo prowo
Niezły gość. Znalazł sobie prostytutkę za friko. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andrrrr
albo prowo--a mało takich facetów ? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arachia;
no miom zdaniem niestety sie juz nie zmieni i serio uważam, że on i tak jest bardziej w porządku niż ci kolesie, którzy nie czuja nic, ale zeby, nie wiem, nie sprawiać przykrości czy cholera wie co, zapewniają że im zalezy, ale no jednak do końca nie wiedzą co czują i kim dla nich jesteś... a skoro pisałaś, że jakoś specjalnie ci na nim nie zależy, to może lepiej byłoby urwać takie kontakty... cóż... my kobiety jednak jesteśmy takie"głupie" że seks siłą rzeczy łączymy z uczuciem, ,mniejszym badź wiekszym... jak sie ono rozwinie, to bedziesz cierpiała autorko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hejja
no ale jak, jest seks ,a później przyjeżdża jak znajomas ? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mariolla1979
arachia; dzięki, chyba tak zrobię, chociaż miło było się z nim spotykać, lubiłam sobie z nim rozmawiać ,ale za bardzo mnie to już boli.. hejja, no tak.. z reguły się widzimy w sobotę, więc on w niedziele potrafi zajrzeć na 10 min, co słychać ,jak kolega normalny:O później widzimy się za tydzień i tak jak znajomi, czego się napijesz, jak minął tydzień... itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Matabik
Chciałbym poznać taką jak ty. Koleżanka w formie darmowej prostytutki to moje marzenie. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okurwajapierdole
powiedz że nie masz 32 lat :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fggfrd
hehe, facet znalazl sobie darmowa obciagare, niezle:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mariolla1979
tak mam 32.. pewni powinnam być mądrzejsza.. ale bez przesady, chyba nawet dla niego taki seks to nie to samo co z prostytutką ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fggfrd
no jasne, ze nie to samo, bo kasa zostaje w portfelu:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IMO13251
Niech Ci będzie. Odpowiem szczerze z punktu widzenia faceta. JESTEŚ TYLKO I WYŁĄCZNIE WORKIEM NA SPERMĘ! Fagas przyjdzie sie spuścić, po czym gacie na dupę i do domu, a ty o miłościach płaczesz. Dałaś i dajesz (i będziesz dawać) mu to czego on chce. Jak już dostaje wszystko czego oczekuje to na chuj ma sie starać i komplikowac SOBIE sytuację? Ty to oczywiście wiesz i rozumiesz, ale znając życie dalej będziesz wygodnym pojemnikiem na nasienie, a jak juz połkniesz, wyplujesz, czy sie podmyjesz - będziesz ryczała w imię MYŁOŚCI.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość G34e
to musi być prowokacja. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mariolla1979
dzięki :O chyba jednak to skończę, na szczęście aż tak zakochana nie jestem więc powinno mi się udać.. miło było po prostu mieć się z kimś spotkać.. nie lubię kompletnej samotności, ale jest to bardzo niezręczne i sama mam mętlik w głowie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IMO13251
Po tym jestem pewien - to prowokacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fxfxfdbf
IMO dobrze opisane :D szczególnie naciąganie gaci na dupe :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mariolla1979
dlaczego prowokacja? przecież takich przypadków jest na pewno pełno..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość całkowicie czarny kot
Jak masz czuć się źle - skończ te spotkanka. Gdyby facet chciał czegoś więcej - wiedziałabyś o tym pierwsza. Szkoda łez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×